Alloszczur

majka · Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 15

kupiłam mikę ponad tydzień temu. w sklepie była z samcem jak już się dowiedziałam. od czasu gdy do mnie przyszła zaokrąglił jej się brzuszek. ma ok.3miesięcy, martwię sie o nią jest mniej ruchliwa. czy to ciąża??

:?:

a i jeszcze kilka pytań:
jeśli się okarze że jest w ciązy, to co mam jej dać do zrobienia gniazda? mam ją oddzielić od jej koleżanki i dać jej koleżankę do innej klatki czy nie?? poza tym nie wiem co zrobić z małymi można je uśpić czy co mam zrobić nie mam pojęcia RATUNKU!!!!!!!!!!!

babyduck

Możesz ją wykastrować jeszcze zanim urodzi.

Cietrzew · Dołączyła: 22 Lip 2008 Posty: 127 Skąd: Gdańsk

Cytat:

Możesz ją wykastrować jeszcze zanim urodzi.

wut?!

majka · Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 15

jak wykastrować?? a to może jej zaszkodzić??? a jest jakaś inna opcja?? nie wiem co mam zrobić co dla niej lepsze. :?:

hmmm są jakieś propozycje z góry dzięki za odpowiedź.

sachma

jak znajdziesz dobrego weta to kastracja nie zaszkodzi - a ma swoje plusy, eliminuje powstawanie gruczolakow sutka

kastracja aborcyjna oszczedzi jej wysilku utrzymania ciazy, dodatkowo sprawi ze nie bedzie tak wielkiego szoku jak w przypadku uspienia calego miotu po porodzie..

mataforgana

majka, może na początek powiedz, skąd jesteś?
jeśli mieszkasz w dużym mieście, to fakt, możesz wykastrować /wysterylizować/ dziewuszkę zanim urodzi.

ale ja zdecydowałabym się na to tylko w sytuacji, gdybym miała pod ręką naprawdę dobrego weta.

w przypadku braku znającego się na gryzoniach weterynarza uśpiłabym młode tuż po porodzie...

edit:
a póki co, zadbałabym na twoim miejscu o jak najlepsze żarełko dla samiczki, żeby ta ewentualna ciąża nie wyeksploatowała jej za bardzo młodego organizmu

majka · Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 15

mieszkam w raciborzu i nie wiem czy jest tu jakiś dobry wet od szczurków możecie mi pomóc go znaleść??

Layla

majka, jeśli na forum nie ma o żadnych wetach z Twojego miasta, sama musisz wybadać.

Oli · Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa

majka, tu masz temat o opiece nad ciężarną samicą i jak się na poród przygotować - warto przeczytać :wink:

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2257

tu z kolei jest dział o polecanych i niepolecanych wetach - poszukaj, może jest jakiś chociażby w najbliższej okolicy, jeśli nie w samym mieście http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=62

majka · Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 15

no dzięki za te linki niestety nie ma żadnego z mojego miasta, dziś niestety musiałam iść do szkoły, ale już w pon. po lekcjach ide szukać jakiegoś weta. a poza tym to co mam iść tak po prostu do weta i spytać czy jest dobry "w gryzoniach"?? a dokładniej szczurach czy jak to sprawdzić??? :?:

no nic póki co rozdzieliłam szczurki od siebie, na wszelki wypadek. ale nie wiem dalej co mam dać szczurce do budowy gniazda, mam jej dać pudełko po butach jaako domek czy może coś innego.( aktualnie u mni w zoolo nie ma żadnego dużego domku dla szczurka, więc jestem skazana na coś innego). poza tym jestem już pewna że mika jest w ciąży poniewasz moja koleżanka ma siostrę która studiuje weterynarię i powiedziała że wyczuwa u miki małe szczurzątka.

Oli · Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1870 wystarczy poszukać :wink:

Co do gniazda to się specjalnie nie znam, ale ja bym dała jakieś szmatki, polarki etc. Domek chyba nie jest niezbędny.

Ninek · Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 4588 Skąd: Brzeg

Moja samica nie miała domku, klatka była tylko częściowo przykryta kocem (który został oczywiście wciągnięty do środka i przerobiony na gniazdo :twisted:

)
W klatce były tylko polarki (dużo małych kawałków) i ręczniki papierowe. Na pierwsze dni zrezygnowałam ze ściółki.

sachma

jesli sciolka to tylko drobna i w malych ilosciach, polarow tez nie dawalabym wiele. samica bedzie chciala ukryc male, i moze je pogubic w duzej stercie szmatek. polarki sa na tyle fajne ze nie kleja sie do dzieciakow tak jak papier, chusteczki czy reczniki polarowe. odradzam cat's dream i tego typu sciolki, bo kiedy sie rozpadaja tworzy sie pyl ktory czesto klei sie do pyszczkow i maluchy maja cale noski oblepione..

ja zawsze wrzucalam bardzo malo zwirku chipsi albo trotek, kilka polarkow i koniec - zadnych domkow czy kartonow, bo utrudnia kontrole nad sytuacja.

majka · Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 15

postanowiłam że te szczurki urodzą się u mnie w domu jeśli urodzi się ich dużo to część uśpię, ale nie chcę aby szczurka nie miała żadnych małych, pozatym dla 3 szczurków znalazłam już dom, więc przynajmniej tyle zostawię wielki dzięki wszystkim za dotychczsową pomoc.

[ Dodano: Nie Wrz 21, 2008 12:08 ]
szczurki urodziły się dziś w nocy, jest ich 12!!!!!!!! nie uśpię ich bo nie znalazłam dobrego weta, ale mam inny problem ona nie umie się chyba nimi opiekować bo zajmuje się tylko 6 na raz, czy mogę jej jakoś pomóc??? :?:

mataforgana

majka, jeśli samiczka jest za młoda, to niestety zdarzają się przypadki, że okazuje się złą matką... i nie możesz na to za wiele poradzić.

skorzystaj z funkcji 'szukaj' i poczytaj tematy o szczurkach od narodzin. gdzieś na forum jest także temat o dokarmianiu maluszków sztucznym mlekiem. spróbuj...

jeśli się nie uda, część maluszków odejdzie... i taka kolej rzeczy.
załóż kluskom temat w dziale Narodziny, może ktoś z forum się skusi na klusię.