|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Uszczurawianie rodziny/przechodniow/znajomych |
Autor |
Wiadomość |
Aggie
młoda i głupia
Dołączyła: 14 Sty 2017 Posty: 31 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob Sty 14, 2017 22:58 Strach przed szczurem
|
|
|
Cześć
to mój pierwszy temat/post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość. Mam pewien problem: mianowicie, w związku z tym, że nie jestem osobą pełnoletnią ostateczna decyzja o posiadaniu szczurów należy do rodziców. Tutaj pojawia się problem. Tata wyraził zgodę na takie zwierzęta (zdaję sobie sprawę, że ich utrzymanie jest kosztowne, wymaga wiele czasu i uwagi, ale z pełną świadomością jestem pewna, że jest to pupil dla mnie), ale mama straszliwie boi się myszy, szczurów, a nawet chomików (chociaż je toleruje). Nie miała NIGDY z nimi do czynienia, ale nie sądzę, aby interakcja z nimi wchodziła w grę. Macie jakieś sposoby na "oswojenie" mamy z tymi cudownymi zwierzętami?
Pozdrawiam,
Agnieszka |
|
|
|
|
Azi
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 19 Lis 2006 Posty: 3402 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Sty 14, 2017 23:04
Zwierzątka: Impuls ZR, Impet ZR, Kakashi ZR, Snoopy, Wypłosz i czterolatek |
|
|
Aggie, a skąd jesteś? Może wizyta z mamą u jakiegoś zaszczurzonego by była pomocna? |
_________________ W : Gandalf, Bilbo, Frodka, Asfa, Dzika, Yavanna, Fniszka RT, Nessa, Fea RT, Moria, Bajaderka HF, Dafne z TM, Baletka z TM, Finka JR, Sasanka RT, Itsu SR, Ruda, Nastka, Irytacja SR, Luthien Tinuviel AB, Hipokryzja HF, Inazuma SR, Athame HF, Kagura HF, Muffinka HF |
|
|
|
|
Aggie
młoda i głupia
Dołączyła: 14 Sty 2017 Posty: 31 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob Sty 14, 2017 23:07
|
|
|
Azi, Obawiam się, że jej "fobia" nie pozwalałaby na takie spotkanie. Mogę jednak spróbować pójść z nią do znajomych (mają dwa samczyki) pod pretekstem zwykłego spotkania, a potem pokazać ogonki. Jestem z Opola. |
|
|
|
|
Ogoniasta
<:3 )~<:3 )~
Dołączyła: 13 Lut 2009 Posty: 1026 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Sty 14, 2017 23:31
Zwierzątka: 11 szczuraskowych piękności :) |
|
|
Takie fobie, to niestety nic fajnego.
Może zacznij małymi kroczkami. Pokaż zdjęcia uroczych i słodkich maluchów. Filmiki..szczególnie te pokazujące jakimi potrafią być pieszczochami i jakie cudowne relacje można z takim ogonkiem nawiązać. Potem może faktycznie jakieś spotkanie, ale z ogonkiem zamkniętym w klatce. Jak nie będzie paniki, to kolejne kroki. |
_________________
W sercu: Meggy [*], Pampuszek [*], Fibi [*], Rossa [*], Vilemo [*], Sasha [*], Celica vel Chunni SunRat's [*], Lexi [*], Seventh Heaven [*], Delicja [*], Izzie [*], Lily [*], Muffinka [*], Foxy Lady [*], Brook [*], Brandy [*], Shandy [*], Lucynka [*], Whisky [*], Bajka [*] Daisy [*], Morelka [*], Impala [*], Tessa [*], Tequila [*], Iliada HS [*], Wydra Serduszko [*], Brie [*], Mary [*] |
|
|
|
|
Senthe
Dołączyła: 07 Lut 2016 Posty: 796 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2017 00:04
|
|
|
Jako osoba z silną fobią (chociaż niezwiązaną z żadnymi zwierzętami), prędzej dałabym sobie rękę odrąbać, niż byłabym zdolna tolerować przedmiot mojej fobii w jednym mieszkaniu. Jeśli Twoja mama ma autentyczną fobię (uciekanie, panika, przyspieszone tętno, strach itd.) i twierdzi, że absolutnie nie ma siły na jej "naprawianie", to osobiście uważam, że powinnaś to uszanować i poczekać ze szczurami do czasu, aż się od niej wyprowadzisz. Są też inne miłe zwierzątka na świecie. |
|
|
|
|
Aggie
młoda i głupia
Dołączyła: 14 Sty 2017 Posty: 31 Skąd: Opole
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2017 00:48
|
|
|
Senthe, Powiem tak: nie jest to autentyczna fobia. Nazwałbym to raczej obrzydzeniem. Po prostu wzdryga się na myśl o szczurach, ale nie jest to coś, co powodowało np. Duszności, utratę przytomności etc. |
|
|
|
|
Skarpetka
100% bawełny
Dołączyła: 03 Lip 2015 Posty: 122
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2017 11:25
Zwierzątka: Dorito, Vin, Nacho, Trufel |
|
|
Aggie, to w takim razie tak jak radzą, zacznij może od zdjęć uroczych szczurków. Ludzie często myślą o dzikich szczurach i związanych z nimi szkodach i chorobach. Dlatego też, choć agouti są kochane, na Twoim miejscu pokazywałabym na początku np. syjamki, jakieś "przyjaźnie" i "domowo" wyglądające umaszczenia. |
|
|
|
|
Senthe
Dołączyła: 07 Lut 2016 Posty: 796 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2017 12:29
|
|
|
Tak, z moich doświadczeń wynika, że osoby, które brzydzą się szczurów, najlepiej reagują na foty Solkana (syjamski) i ogólnie nieszarobrązowe kolory. |
|
|
|
|
jokada
Zaproszone osoby: 2
Dołączyła: 08 Sty 2007 Posty: 2391 Skąd: w-wa, żoliborz
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2017 16:14
|
|
|
Nad fobiami można pracowac.
Ale musi być bardzo silna wola od strony takiej osoby.
Mi udało się oswoić strach Tż. A początkowo nie byla w stanie nawet zajrzec do pokoju w ktorym są szczury. Ew uciekala z krzykiem jak okazalo sie ze zajrzala do pokoju gdzie szczury mialy wybieg (a i tak mialy takie ograniczenie że nie mogly do niej podejść).
Da się. Ale to ogrom pracy. Nam zajeło około roku.
Teraz szczury kocha |
_________________ Skunksik / Robin <:3 )~
|
|
|
|
|
Aggie
młoda i głupia
Dołączyła: 14 Sty 2017 Posty: 31 Skąd: Opole
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2017 18:22
|
|
|
jokada, Czyli jest jeszcze nadzieja |
|
|
|
|
Gamabunta
Dołączyła: 20 Lis 2013 Posty: 572 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Sty 15, 2017 21:02
Zwierzątka: 2,5kg wyrobu psopodobnego |
|
|
Aggie, moja mama też się bała szczurów. U kobiet w większości przypadków wydaje mi się, że te "fobie" są grubo przesadzone i wcale nie są fobiami, a zwykłą nieznajomością tych maluchów. Moje szczury trafiły do mnie przypadkiem i trochę podstępem wbrew woli mojej matki, czego bardzo nie polecam, bo cały okres kiedy szczury były u mnie w domu to była jedna wielka wojna. Pod koniec mojego stada mama przekonała się na tyle, że mogła szczurzyce pogłaskać kiedy do niej z nimi przychodziłam. Nie robiłam nic w tym kierunku, z czasem sama się przemogła. |
_________________ Takiż to świat. Niedobry świat. Czemuż innego nie ma świata? |
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Sty 16, 2017 11:49
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
Senthe, fobie leczy się konfrontacją z przedmiotem fobii, oczywiście odpowiednio to prowadząc. Unikaniem fobii nie wyleczysz. Mnie rodzice z lęku wysokości wyleczyli wysyłając w góry na kolonie. |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
|
jokada
Zaproszone osoby: 2
Dołączyła: 08 Sty 2007 Posty: 2391 Skąd: w-wa, żoliborz
|
Wysłany: Pon Sty 16, 2017 12:08
|
|
|
W przypadku szczurów, moim zdaniem najłatwiej zaczynać od zdjęć, maskotek itp
potem filmiki
Potem jedno pomieszczenie ze szczurem w klatce i to pomieszczenie takie gdzie jest przestrzeń, można samemu decydować w jakiej odległości sie jest od klatki.
U nas jako kolejny krok po przebywaniu w tym samym pokoju sprawdziło się podkarmianie czymś na łyżce szczurów - gdzie jest pewność że że nie przemieszczą sie bez kontroli. A jest już interakcja
Szczur poza klatką - nawet mocno trzymany na rękach drugiej osoby, to kolejny ogromny krok
I absolutnie żadnego straszenia, wyciągania szczurów znienacka
można sobie przekreślić całą pracę i wyrobione zaufanie
Praca z dorosłą osobą, jest o tyle prostsza, że można potem na spokojnie omówić sytuacje, zapytać o odczucia, o to co poprawić, co zmienić, jak zaplanować dalsze spotkania/oswajanie ze szczurzastymi. |
_________________ Skunksik / Robin <:3 )~
|
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Sty 16, 2017 15:35
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
Mówiąc o konfrontacji nie miałam na myśli straszenia, a stopniowe oswajanie. |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
|
jokada
Zaproszone osoby: 2
Dołączyła: 08 Sty 2007 Posty: 2391 Skąd: w-wa, żoliborz
|
Wysłany: Pon Sty 16, 2017 15:36
|
|
|
tak na wszelki wypadek
młodzież czasem wpada na pomysł przyniesienie szczura wbrew rodzicom i przerażonej rodzicielce/babci/siostrze |
_________________ Skunksik / Robin <:3 )~
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|