Alloszczur

[eswa]

Skarpetka, dziękuję Ten urok klusków jest w tym przypadku rodzinny! Sporadycznie podgryzają tę kolorową zabawkę dla ptaków, reszty używają, Bilbo lubi podgryzać takie bajery, więc dla niego to wyposażenie jest jak znalazł Energicznych chłopaków masz, ale to w sumie chyba też taki wiek, że mają ważniejsze sprawy na głowie: bieganie, eksplorowanie, gryzienie i tak w kółko Może później troszkę bardziej się rozciapciają? Kto wie...

Ja właśnie niedawno poprosiłam znajomą, bo po setnej próbie zrobienia zdjęcia pchełkom zwątpiłam...

PS Tu mam jeszcze gratisowe zdjęcie Froda, jak się obijał w dzień, tak dla odmiany

[Skarpetka]

O, na poprzednich zdjęciach nie widać było dumbo uszek

Ano, zwiedzacze takie, jak nie śpią to cały czas patrzą, żeby je wypuścić, nie można otworzyć klatki w innym celu

U nas tak się śpi:


Wrzuciłam trochę zdjęć w wątku też

[eswa]

Widziałam już nowości w wątku, nad zdjęciami można się rozpłynąć! Takie śmieszne kluchy! Generalnie szczurze pozycje podczas snu są bezbłędne, mogłabym cały dzień to obserwować

Ano, moje oba chłopaki to dumboszki, niedługo dołącza do nas trzeci Swoją drogą widziałam tyle nowych miotów/ogłoszeń, że czuję powoli na karku oddech GMR

[Skarpetka]

Cytat:

niedługo dołącza do nas trzeci Swoją drogą widziałam tyle nowych miotów/ogłoszeń, że czuję powoli na karku oddech GMR

Wyjęłaś mi to wszystko z ust, choć to bardzo niehigieniczne

[eswa]

Skarpetka, Haha, dobre A skąd będzie ich kolega, jesli to nie tajemnica? pytam z czystej ciekawości

[Skarpetka]

Nie tajemnica, ale napiszę u siebie w wątku, cobyć offtopa nie robić offtopa

[Nakota]

Skarpetka, być może i ma jakieś pojedyncze białe włoski, w sumie może się zdarzyć Swoją drogą kapitalne foto szczurzego tetrisa
Shiva, Admirał dziękuje i śle buziaka
eswa, fajnie, że wpadłaś i na forum! Już się nie mogą doczekać profesjonalnej sesji, ale wszystkie dotychczasowe zdjęcia też są cudne Fronciak to niemal jak kopia Admirała, podejrzewam tylko, że mniej pofalowana

Charaktery to jak widzę typowe dla tej linii - zwariowane, energiczne głuptaki Jestem bardzo ciekawa jak chłopaki zareagują na nowych kumpli

[eswa]

To znowu ja, ale nie mogę się powstrzymać - udało mi się zrobić pierwsze wspólne wyraźne zdjęcie niziołków (oczywiście śpiące, bo inaczej się nie da...)

Voila! Po lewej Bilbo, po prawej Frodo:



Pozdrawiamy rodzeństwo!

[eswa]

Tak prezentujemy się w trójkę (oczywiście jedyne wspólne w miarę wyraźne zdjęcie)

[Skarpetka]

eswa, jak slicznie! Taka ladna kompozycja kolorystyczna z tego Twojego stadka

[eswa]

Skarpetka, dziękuję, również w imieniu chłopaków 😊

Tu Bilbo, znany grubasek (w listopadzie 430 g), zjadacz tapet i prawie-alfa stada:



A tutaj Pippinek i Frodo. W nowym telefonie, z którego piszę, nie mam jeszcze lepszego zdjęcia Frodulka.



Frodo jest przekochanym słoneczkiem! Ważył w listopadzie 323 g, więc jest całkiem szczuplutki. Uwielbia każdego człowieka, kocha wchodzić wszystkim po nogawkach aż na ramię. Gdybym założyła mu narty, pewnie wygralby Turniej Czterech Skoczni

Wszyscy jesteśmy zdrowi i mamy się świetnie. Chłopaki na święta dostały zestaw mebelkow w pierniczki, nowa mate na dno klatki (w pandy ) i ogromny, niesamowicie cieply domek-potworek. W sumie to prezenty i dla mnie, i dla nich.

[Nakota]

Dzieci Miód to na moje serce słyszeć, że tak wyrośli, są zdrowi i pięknie dogadali się z Pippinem

[Skarpetka]

Moi chłopcy tak śpią mordka-mordka-jajo

Też mam jednego bardziej zaokrąglonego i to chyba on jest prawie-alfą I muszę się na niego poskarżyć! Otóż Dorito teraz uznał, że będzie gryzł wszystkie drewniane meble! Taki słodki, a taki łobuz :C Cheeto poprzestaje na próbach zjadania ubrań na mnie.
Za to jak na Święta byli ze mną u rodziców, to udawali niewiniątka, przychodzili na smyranie... a teraz powrót do starego ADHD Choć najwięcej energii i tak ma ich przyszywany braciszek Bob.

[eswa]

Najwyższy czas odświeżyć wątek!



Trochę już dojrzałem! Frodzio jest cudownym chłopcem, który poza czasem poświęconym na bieganie i zwiedzanie każdego zakątka pokoju, chętnie przychodzi się poprzytulać, po czym kładzie się obok i roznaleśnicza. Poza tym w dalszym ciągu uwielbia się wspinać po nogach aż na ramię i tak spacerować po mieszkaniu. Okazało się też, że jest uzależniony od arbuzów Nie ma (tfu, tfu, odpukać) żadnych problemów zdrowotnych, niewiele stracił swojej oseskowej energii




Bilbuś z kolei jest największym kluskiem z całego, trzyszczurzego stadka, ale nie jest otyły - po prostu kocha jedzenie! Oprócz tego zrobił się z niego straszny lizak, uwielbia lizać nas po rękach, twarzy, nogach, szyi - prawie wszędzie! Oprócz tego ostatnimi czasy kocha mnie iskać - głównie czoło, brwi i włosy. Na wybiegu co jakiś czas przychodzi, kładzie się na moim brzuchu, wpatruje się tymi swoimi pięknymi oczętami i pulsuje. Zresztą wszyscy chłopcy robią to bardzo często Bilbuś też jest zdrowy, silny i wiecznie głodny! Poza tym jest namiętnym zjadaczem tapet, dlatego też ściany w pokoju mamy obklejone do 50 cm wzwyż kartonami

A tak mieszkamy:



Akurat dzisiaj jest misz-masz mebelkowy, ponieważ mamy jeden cały zestaw w jednym wzorze, a reszta jest, hm... nieco okrojona z elementów Chociaż i tak nie jest źle! Chłopcy zazwyczaj przegryzają jedynie domki w środku, ale po kilku miesiącach są one przegryzione na wylot To nic, bo uwielbiam wybierać nowe wzory mebelków. Tak się prezentujemy, w świetnej formie przed wakacjami!

Pozdrawiamy całe szczurze rodzeństwo!

[eswa]

Ach, zapomniałam dodać - być może chłopcy doczekają się czwartego muszkietera