Alloszczur

[turtles]

Od piątku posiadam 4tyg Colę. Na początku Cola była taka osowiała, smutna, przestraszona. Doinformowałam się i od wczoraj ma już towarzyszkę Lunę (jest w podobnym wieku do Coli), i od razu zachowanie Coli diametralnie się zmieniło, biega, skacze i można by powiedzieć, że otworzyła się na człowieka i przybiega do drzwiczek klatki. Zaś Luna zachowuje się identycznie co Cola na początku, gdy ją przyniosłam.
I z tą moje pytania:
Czy Luna chwilowo przeżywa rozstanie z wcześniejszym stadem, dlatego jest smutna i nie bardzo chce poruszać się po klatce?
Czy za jakiś czas stanie się bardziej aktywna? I jak długo może to potrwać, czy raczej jest to indywidualna sprawa?
Dodam, że je, pije normalnie, no i bardzo dużo śpi, tak samo jak Cola

Dziś musiałam Lunę wykąpać, ponieważ wcześniej była trzymana w małym pojemniku z około 40 szczurami i wydaje mi się, że stąd jej intensywny zapach, który nie był do zniesienia.


Przepraszam, jeśli umieściłam post w złym dziale, ale nie bardzo wiedziałam gdzie mogę go rozpocząć i jeszcze kiepsko poruszam się po forum

[smeg]

Normalnie nie można obcych szczurów tak po prostu wkładać do jednej klatki, bo mogą się pogryźć. Trzeba je przez jakiś czas trzymać oddzielnie i powoli zapoznawać ze sobą na neutralnym terenie. Na szczęście obie Twoje szczurki to maluchy, więc nic się nie stało, ale następnym razem poczytaj najpierw o sposobach łączenia

Luna jest u Ciebie od wczoraj, potrzebuje czasu, żeby się zaaklimatyzować, to normalne, że czuje się jeszcze niepewnie. Może to potrwać kilka dni, a może kilka tygodni - zależy od charakteru szczura. 4-tygodniowe szczurki powinny być jeszcze z matką, więc zbyt wczesne oddzielenie też nie posłużyło jej socjalizacji.

Brudny szczur w czystej klatce po jakimś czasie sam się domyje, więc kąpiel nie była konieczna, mogła ją dodatkowo zestresować i osłabić odporność. Obserwuj ją, czy nie chrumka, nie ma porfiryny albo czy nie jest zarażona pasożytami. Jeśli jest zdrowa, wszystko powinno być ok i nie masz się czym martwić

[turtles]

jeśli chodzi o łączenie to trochę się naczytałam i wiem, że młode ogonki łatwiej połączyć niż starsze. Pasożytów jak na razie zewnętrznych nie zauważyłam
Dzięki!

[ Dodano: Wto Mar 22, 2016 19:31 ]
a tak przy okazji dopytam, czy w tak młodym wieku już między soba mogą ustalać hierarchie? Przed chwilą widziałam jak Cola powaliła na grzbiet Lunę. Czy od czasu do czasu warto powalić szczura na plecy i go zdominować, dając mu do zrozumienia, że ja żądzę?

[Chester]

turtles, jak jest taka młodziutka, to tak hop-siup nie będzie odważna. Musi teraz dobrze poznać otoczenie. Sama mam szczurki od 3 tygodni i jednego dnia i rzecz jasna inaczej teraz się zachowują niż wcześniej.

[ Dodano: Wto Mar 22, 2016 19:33 ]
turtles, samiczki nie próbują raczej zdominować właściciela robią to zazwyczaj samce. Nie ma takiej potrzeby.
I raczej się bawią w ten sposób, choć ma to w ¼ coś z hierarchią.

[smeg]

Dominowanie szczurów ma sens, jeśli są agresywne w stosunku do Ciebie. Profilaktycznie raczej nie ma po co tego robić, moze to tylko pogorszyć waszą relację. Właściciel powinien im się kojarzyć z mizianiem i smakołykami (z umiarem)