Odżywianie - Warzywa i owoce - temat ogólny
wanna - Sob Maj 05, 2007 22:13
a jak to jest z fasolą... groszkami i kapustą... bo one powodują wzdęcia a to chyba nie jest wskazane w przypadku gryzoni
falka - Sob Maj 05, 2007 22:54
fasolka jest jak najbardziej wskazana (oczywiście nie w dużych ilościach) - tylko gotowana (nigdy sucha surowa), można podawać wszystkie rodzaje, także z puszki. Groszek też można, jak najbardziej, znowu ilość musi być rozsądna Kapusty nigdy nie dawałam, nie wiem. Ale można jeszcze brokuły, kalafiora.
Anonymous - Sob Maj 05, 2007 23:08
Moje kapuste pekinska jadaja. Po takiej normalnie dostaly rozwolnienia.
Syameze - Nie Maj 06, 2007 11:34
dodajac do fasolek i groszkow moje paskudniki zjadaja od czasu do czas gotowany bob, jak artystycznie obieraja go ze skorki
Anonymous - Pon Maj 07, 2007 12:18
Czy można im dawać takie liście jak te od szczawiu i tym podobne?
Dzisiaj przyniosłam siatę zieloności, widziałam, że Kuodzio "zgarnął" takie warzywo, co ma na górze liść, łodygę różowo-fioletową i robi się z tego zupę z kartoflami.
Nie pamiętam, jak to się nazywa!
Mogą to jeść?
Layla - Pon Maj 07, 2007 12:46
Chyna, botwinka?
Anonymous - Pon Maj 07, 2007 12:47
Chyna, yyy, chodzi Ci o rabarbar? A może o botwinkę?
Anonymous - Pon Maj 07, 2007 13:53
Botwinka!
Za chiny nie mogłam sobie przypomnieć
To jak, mogą?
Szczaw i botwinkę?
falka - Pon Maj 07, 2007 14:25
Chyna, botwinka ? myślę, że tak.
ze szczawiem bym uważała, zawiera szczawian potasu (niezdrowy), ale jak kawałek skubną to pewnie nic się nie stanie
Anonymous - Pon Maj 07, 2007 14:28
OK, dziękuję!
karusia_bb - Pon Maj 21, 2007 08:10
Nie wiem dlaczego, ale mój mały nie przepada za owocami : / wczoraj dawałam mu jabłko i nie chciał go zjeść. Marchewkę, sałatę, rzodkiewki, kiełki brokuła i inne kiełki je nawet bardzo chętnie a jabłka się nie tknie xD toż to wybredna bestia. Kupię dzisiaj więcej różnych owoców to popróbuję co mu smakuje a co nie xD
AngelsDream - Pon Maj 21, 2007 08:29
karusia_bb, u mnie jak było stare stado i Rufus, to żeby głodem przymierał [co oczywiście nigdy się nie stało, ale podejrzewam, że tak by było] nie tknął by jabłka.
Anonymous - Pon Maj 21, 2007 08:30
Młoda też nie lubi jałbek Off-Topic: | Za to mój królik wcina wszystko byle bez chemii i czego ona nie zje to Flopowe dostanie |
agacia - Czw Maj 24, 2007 20:05
A moje chlopaki bardzo lubia banany,troche jablka,gotowana marchewke i kiedys surowa tez jadly,ale im sie odwidzialo,no i swiezego ogorka,najchetniej ten srodek z pestkami,papryke czerwona,buraki gotowane,ziemniaki tez gotowane i nie wiem czy cos jeszcze
polegalu - Pon Cze 09, 2008 14:58
A co z mleczkiem kokosowym? Podawać? akurat mam takie ale w puszcze
|
|
|