Asaurus - Czw Mar 20, 2008 17:30 Jak dla mnie to najzwyczajniej w świecie Dr Lewandowska nie ma zielonego pojęcia o zasadach wolnego rynku, konkurencji i co za tym idzie dbania o klienta. Przejawia podstawowe cechy monopolisty, którym jednak nie jest i raczej nie będzie z takim podejściem. Nisia - Czw Mar 20, 2008 17:34 AngelsDream, chodziło mi tu o kwestie finansowe... Oli - Czw Mar 20, 2008 21:51 Powiem tak - moją wypowiedź zrozumiał ten kto miał zrozumieć.  Więcej nie napiszę. Nie chodziło mi jednak o kwestie finansowe a relacje międzyludzkie i to nie tylko w stosunku do klientów. 
PALATINA - Czw Mar 20, 2008 22:21 Olimpia, Ja zrozumiałam. Słyszałam już nieco od wielu osób ze środowiska na temat uroków. PALATINA - Śro Kwi 02, 2008 21:41 dr Justyna Jabłońska przestaje leczyć w Oazie i w ogóle (przynajmniej na jakiś czas) 
AngelsDream - Śro Kwi 02, 2008 22:32 PALATINA,  To nie są fajne wieści: lubiłam ją i jej podejście do leczenia i pacjenta. Wiadomo czemu?
PALATINA - Śro Kwi 02, 2008 22:48 AngelsDream, Nie ma czasu na pracę w takim wymiarze godzinowym. Ma hodowlę labradorów, a juz prawie nie widuje swoich psów. Ma sukę w ciąży. Chce się teraz poświęcić swoim psom. Anonymous - Śro Kwi 02, 2008 22:49 Grrr, dr Justyna była dobra, ufałam jej. AngelsDream - Śro Kwi 02, 2008 22:53
W gruncie rzeczy to dobre wieści w takim razie 
Anonymous - Czw Kwi 03, 2008 10:39 O, fajnie, zawsze nam dużo opowiadała o szczeniakach i suni. Powodzenia.
Anonymous - Pon Kwi 14, 2008 08:48 Tak, no cóż. Marudzenia na cennik ciąg dalszy. Bobikowi wrósł najprawdopodobniej włos, z czasem sie otorbił, wszystko stwardniało i wymagało usunięcia. Wszystko usunęliśmy sami, ale strzeżonego itd, zatem Bobik został obejrzany w Oazie przez dr Kacprzak. Za oczyszczenie miejsca z miejscowym znieczuleniem, 3 węzełkowe szwy, dawkę enroxilu (za leki do domu nie płaciłam, bo mam) zapłaciliśmy... 90 zł. Nie ukrywam, że mnie zmroziło. Za obejrzenie i 3 dawke iwermektyny dla całej 6-tki zapłacilismy jeszcze dodatkowo, u dr Jabłońskiej 41 zł. Anonymous - Pon Kwi 14, 2008 08:58
ja pierniczę... za wycięcie brodawki Seniutka w znieczuleniu miejscowym, założenie szwów, zastrzyk, obejrzenie i badanie ogólne drugiego szczura oraz obejrzenie psich oczek i diagnozę, u Jachmana zapłaciłam jakiś czas temu 20zł... chciałabym się do wawki przeprowadzić niebawem, ale jak czytam takie rzeczy, to się zastanawiam, czy ja aby na pewno podejmuję dobrą decyzję... 
Nisia - Pon Kwi 14, 2008 09:04
Btw. Viss, sprawdź cennik. Z tego co pamiętam, oczyszczenie ropnia ze znieczuleniem 2 lata temu kosztowało 70 zł, teraz mogło podrożeć. Anonymous - Pon Kwi 14, 2008 13:18
Nisia - Pon Kwi 14, 2008 13:36 mataforgana, zawsze takie były. Oaza nigdy nie była tanią lecznicą. |
||||||||||||||
