Planowane mioty - Planowany miot "D2" of Anahata
Nakasha - Sob Paź 12, 2013 13:23 Temat postu: Planowany miot "D2" of Anahata Planowany miot "D2" of Anahata:
CASTIEL of Anahata + CERES of Anahata
Miot będzie mieć miejsce w Białymstoku. Maluszki przywiozę do Warszawy, transport do innych miast za pośrednictwem dobrych dusz, a w ostateczności konduktorki, również jest możliwy.
Jak można zauważyć, jest to miot po rodzeństwie – czyli będzie to zachodzić tzw. inbred.
O sensie inbredu powstał artykuł:
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=14684
Do dyskusji oraz po więcej informacji zapraszam tutaj:
http://shsrp.szczury.biz/viewtopic.php?t=1688
O stosowaniu inbredu jako metody hodowlanej dyskutowaliśmy w SHSRP już od dłuższego czasu. W końcu nadszedł moment, gdy mogę i chcę wprowadzić ten plan w życie. Jest kilka spraw dotyczących inbredu, które chciałabym tutaj powtórzyć (więcej jest w w/w linkach), jako że idea kontrolowanego inbredu jest obca polskim miłośnikom szczurów, chociaż kontrolowany inbred z dobrym rezultatem jest od dawna praktykowany za granicą (m.in. w USA).
Sens inbredu jest taki, aby doprowadzić do jak największej homozygotyczności kolejnych pokoleń, co pozwoli szybko umocnić pożądane cechy i wyeliminować niepożądane. Jeśli wyeliminowanie wad okaże się niemożliwe, dalszy inbred musi zostać wykluczony.
Inbredowane szczury stają się coraz bardziej homozygotyczne, więc mamy większą kontrolę nad tym, jakie geny umacniamy. Jeśli mamy szczury zdrowe, silne, odporne, o dobrym charakterze, ładne, kontrolowany inbred umocni te cechy. Pozytywne cechy umocnią się szybko, negatywne również wyjdą szybciej i będzie można je wyeliminować poprzez selektywny dobór do rozrodu szczurów z danego miotu.
Kontrola inbredu ma zapobiec depresji, czyli ujawnieniu się i utrwaleniu niepożądanych cech.
Przez długi czas czekałam na to, aby mieć „dostęp” do odpowiednich szczurów, po których mogłabym zdecydować się na inbred. Mam głęboką nadzieję, że Yetta i Órlen okażą się właśnie tymi szczurami. Wyróżniają się swoimi charakterami i pochodzeniem – od kilku pokoleń nie zaobserwowaliśmy żadnych poważnych problemów zdrowotnych. Chciałabym wyselekcjonować spośród ich dzieci, wnuków i prawnuków szczury mające jak najwięcej pożądanych cech (zdrowie i dobry charakter) i jak najmniej tych niepożądanych – tak aby stworzyć prawdziwą linię, której geny będą nam znane i gdzie krzyżowanie jej nie będzie czystą loterią.
Zdaję sobie sprawę z tego, że miłośnicy szczurów mogą czuć opór przed zdecydowaniem się na ogonka z tego miotu – mam też jednak nadzieję, że znajdą się tu otwarte, świadome osoby, które podejmą te ryzyko. Gdy ktoś robi coś po raz pierwszy, szczególnie w takiej delikatnej kwestii, jaką jest rozród zwierząt, niepewność i wątpliwości są jak najbardziej na miejscu. Jestem przygotowana na to, że część miotu zostanie ze mną na stałe. Chociaż oczywiście będę życzyć wszystkim maluchom znalezienia odpowiedzialnych, kochających domów.
Co do dalszych planów – będą łącznie 2 mioty inbredowe: Ceres + Castiel oraz Cerridwen + Crotek. Ich dzieci również będą inbredowane – przynajmniej przez 3 – 4 pokolenia. Samce z tych miotów będą mieć swoje mioty nie tylko z siostrami, ale również z niespokrewnionymi samicami, aby zabezpieczyć linię.
Jestem bardzo podekscytowana tymi miotami i żywię w stosunku do nich ogromne nadzieje.
Od razu zaznaczam – te mioty są specjalne, dlatego bezwzględnie będę wymagać zrobienia wszystkim maluchom RTG i badania krwi, gdy osiągną wiek pół roku – i powtórnie, gdy będą mieć 1,5 roku.
Ceres:
standard Dg, fuzz, russian dove burmese (?), self
ur. 08.02.2013
Matka: YETTA Beris – dumbo, standard, burmese, irish
Ojciec: ÓRLEN Emerald Moon – standard Dg, standard, russian blue burmese, self
Ceres to samiczka, która się nie wyróżnia. W stadzie zajmuje miejsce gdzieś pośrodku, nie walczy o wyższą pozycję. Lubi ludzi i inne szczury, ale długie mizianie jest zdecydowanie nie dla niej – woli do tego eksplorację terenu. Ogólnie ma stonowany charakter, który pozwala jej dobrze dogadywać się z innymi, kiedy trzeba jest wesoła i radosna, a kiedy trzeba potrafi pokazać, że „nie” znaczy „nie”. Jej spokój, pewność siebie, ale też elastyczność i dopasowywanie się do innych bardzo mi się podobają.
Castiel:
dumbo, standard, burmese, self
ur. 08.02.2013
Matka: YETTA Beris – dumbo, standard, burmese, irish
Ojciec: ÓRLEN Emerald Moon – standard Dg, standard, russian blue burmese, self
Zdjęcia autorstwa AngelsDream i radzioo81.
Opis by AngelsDream: „Castiel jest stonowanym, spokojnym szczurem. Wiele wskazuje na to, że jest omegą w swoim stadzie, rozładowując wszelkie konflikty. Na wybiegu zainteresowany, na rękach spokojny. Na wystawie we Wrocławiu zdobył tytuł Najlepszy Samiec Point”.
Miałam okazję miziać go na wystawie (i nie tylko). Bardzo spodobało mi się to, że to szczur spokojny i wyciszony, ale nie tchórzliwy.
Mam nadzieję, że dzieci tej pary odziedziczą po rodzicach właśnie ów spokój, stonowanie i zrównoważenie.
Krycie odbędzie się już niedługo. Zdjęcia pary razem:
Rodowód miotu:
[w przygotowaniu]
rodowód rodziców:
http://s993.photobucket.c...72a53b.jpg.html
Spodziewamy się:
uszy: standard, dumbo
sierść: standard, fuzz (pewne szanse)
znaczenia: self
kolory: sable burmese, russian sable burmese, russian dove sable burmese, może inne
Zapraszam do zapisów. Maluszki dostaną rodowody. "Cena" za jednego będzie wynosić 75 zł. Proszę pamiętać o obowiązkowym RTG!
CV można pobrać stąd: http://chomikuj.pl/nakasha_kratakau/Anahata wysyłamy je na adres hodowli: anahata_rattery@interia.eu
Proszę też zapoznać się z warunkami rezerwacji: http://anahata_rattery.eu.interii.pl/warunki.html
Obowiązuje podpisanie umowy kupna - sprzedaży. Jeśli ktoś nie zastosuje się do postanowień, szczególnie w kwestii sekcji zwłok czy histopatologii, to obiecuję, że najpierw zaciukam , a potem wpiszę do niepolecanych domków. W razie konieczności przeprowadzenia w/w badań i jakichkolwiek wątpliwości (czy to natury emocjonalnej, czy finansowej), proszę o kontakt, wspólnie ustalimy najlepsze rozwiązanie.
Szczur to żywe, czujące stworzenie, a nie zabawka!
Inne zasady:
Rezerwacja nie jest gwarancją kupna. Rezerwacja nie jest też przymusem kupna.
Nie gwarantuję, że każdy dostanie takiego szczurka, jakiego opisuje w CV, ponieważ to zależy od tego, jakie ogonki się urodzą.
Jeśli dla kogoś nie starczy wymarzonego szczurka, może wybrać innego lub zrezygnować. Można też przepisać się na inny miot.
Poza kolejnością wybierają zawsze: właściciele rodziców i hodowcy. Członkowie SHSR również mają pierwszeństwo.
Rezerwacje są potwierdzane gdy malce otwierają oczka i dopiero wtedy wybiera się maluszka dla siebie, według wskazanej kolejności. Również wtedy opłaca się bezzwrotną zaliczkę w wysokości 30 zł. Wpłacenie zaliczki jest ostatecznym potwierdzeniem rezerwacji. Późniejsza rezygnacja lub brak jakiegokolwiek kontaktu i w efekcie usunięcie rezerwacji nie uprawia do zwrotu zaliczki.
Inne warunki rezerwacji i zasady są opisane na stronie - proszę zapoznać się z zakładką "warunki rezerwacji". W razie wątpliwości można śmiało pytać.
Wstępna lista rezerwacji (może się zmienić!)
samiczki:
1. empera/współwłasność
2. empera/współwłasność
3. anaa (fuzz)
4. pipilotti
5.
samce:
1. rez./współwłasność
2. rez./współwłasność
3. Pseudomonas
4. Radzioo81
5.
MichalKonstanty - Nie Paź 13, 2013 07:41
Bardzo, bardzo ciekawe to wszystko. Trzymam kciuki za zdrowie nienarodzonych albo i jeszcze niepoczętych maluchów .
AngelsDream - Czw Paź 17, 2013 13:36
Informuję, że krycie się odbyło.
pseudomonas - Śro Paź 23, 2013 19:03
I jak tam waga mamusi idzie w górę ?
AngelsDream - Śro Paź 23, 2013 19:38
pseudomonas, 20 gramów na plusie.
pseudomonas - Śro Paź 23, 2013 19:55
kciukam o więcej wagi
mmarcioszka - Sob Lis 02, 2013 01:42
Jak tam Ceres?
AngelsDream - Sob Lis 02, 2013 10:11
mmarcioszka, waży około 290 gramów, ma niewielki brzuszek i widoczne sutki. Od czwartku cieszy się z obecności siostry, a jutro obie wracają do domu.
radzioo81 - Sob Lis 02, 2013 21:46
to znaczy baje coś z tego czy nic ?
AngelsDream - Sob Lis 02, 2013 22:00
radzioo81, tego nie ośmielam się wyrokować.
Nakasha - Wto Lis 05, 2013 12:08
Mamy ciążę.
Na zdjęciach z siostrą.
pseudomonas - Wto Lis 05, 2013 23:48
to super! Mocne kciuki za mamusię i pączkujące żelki
mmarcioszka - Wto Lis 05, 2013 23:49
Zaciskam kciuki
Oluś - Wto Lis 05, 2013 23:50
Kciuki obecne!
Nakasha - Śro Lis 06, 2013 20:28
Jutro pierwszy termin porodu (dziś jest 21 dzień ciąży), ale jej brzuch jeszcze nie wygląda na "gotowy" do wysypania się, więc sądzę, że bardziej prawdopodobny termin to piątek-sobota.
|
|
|