Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: AngelsDream
Czw Kwi 05, 2012 16:55
Guzy (w tym gruczolaki) przysadki mózgowej
Autor Wiadomość
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 08, 2015 17:39   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Mao, a co masz na myśli?
O zapobiegawczym działaniu kastracji? O lepszych efektach leczenia u kastrowanych samic?
Ja nie dysponuję danymi ilościowymi potwierdzającymi te tezy - jeśli coś masz to pisz. Z tym, że dobrze by było, aby były to dane przynajmniej od wetów - czyli, żeby badana próbka przekraczała 100-200 sztuk, bo inaczej to wróżenie z fusów. U mnie na przykład w większości występowały guzy przysadki u kastrowanych samic (i to również wcześnie kastrowanych) i u samców.
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
Mao 
Dorosłe dziecko



Dołączyła: 13 Lut 2008
Posty: 3056
Skąd: z Bąbaju
Wysłany: Czw Sty 08, 2015 18:52   
   Zwierzątka: Gończy polski i 9 Maogonków


Pyl, tak mniej więcej. Choć może faktycznie, bez danych weterynaryjnych, nie ma to sensu na razie. Niemniej popytam.
_________________
... ponieważ bułka.
Nade mną i w :serce: : Hinata EM, Hexe EM, Óshi Óme Jagodzianka EM, Drei AR, Książę Mieszko, Milka Mieszkowa, Krówka - Kjówka, Mały Rycerzyk - Ligia Kallina, Uwertura Kalinka AR, Elena i Eta CarinaeEM, Yankes AR spod skrzydeł pszczoły, Lela i Perperuna SR, Malina, Madara SR i Rusinek SR.
W rolach głównych: Nel - Bułka, Oleńka, Husaria, Pacta Conventa - Pecet, Rota, Chidori, Anahita - Anka oraz Dąbrówka jako caryca Maogonków
8)
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 08, 2015 23:22   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Mao, popytaj. Dla mnie to brakujący fragment wiedzy.
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 08, 2015 23:55   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


Pyl - świetna robota :serce:
Dodałabym jeszcze kwestię, że należałoby przed rozpoczęciem podawania leków zrobić badanie krwi, aby wykluczyć niewydolność nerek lub wątroby, przede wszystkim.
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 09, 2015 00:02   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


susurrement, myślałam o tym :) Zastanawiałam się tylko nad tym, że ta uwaga ma zastosowanie do tych nielicznych lecznic, gdzie potrafią pobrać krew - a tam zazwyczaj wiedzą jak leczyć guzy przysadki. Ale dodam, bo warto.
Dziś prosiłam dr Anię, żeby spojrzała na ten tekst i dodała swoje co-nie-co. Wtedy hurtowo zmodyfikuję.
Jak masz jeszcze jakieś uwagi to wal śmiało, im więcej oczu to sprawdzi tym (mam nadzieję) mniej szczurów będzie cierpieć.
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 10, 2015 22:28   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


Pyl, mimo to warto, aby właściciel o tym wiedział. wet, który tego nie umie zawsze może się nauczyć :)
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 10, 2015 23:48   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


susurrement, już od wczoraj dopisane ;)
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
FARO 


Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 12
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 11:25   
   Zwierzątka: Ela, Mała, Holly


Jednego z naszych szczurków też dopadło. Samiczkę w wieku niewiele ponad 17 miesięcy. Niestety, między 15-18 miesiącem życia u samiczek zmienia się profil hormonalny i wówczas najłatwiej o wystąpienie guza przysadki (zmniejsza się produkcja progesteronu, zaś estrogenu nadal jest dużo). Mała, bo tak się szczurek nazywa, porównując do ludzkich typów hormonalnych, ogólnie wygląda na tym estrogenny, czyli w stadzie zapewne była najbardziej zagrożona gruczolakiem przysadki. Ma objawy neurologiczne oraz hipotermię, dlatego została ze stadem, aby Ela i Holly ją dogrzewały w domku. Dostała dawkę uderzeniową kabergoliny (pół tabletki cabaseru), a teraz czekamy do soboty, gdy dostanie kolejną i znowu czekanie. To będzie straszne sześć dni niepewności. :(
 
     
aagunia205 



Dołączyła: 14 Lis 2010
Posty: 47
Skąd: Elbląg/Trójmiasto
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 12:05   
   Zwierzątka: Lola & Tosia


Wczoraj musiałam poddać mojego szczurka eutanazji w związku z tym nie potrzebuje już leku, może komuś jest potrzebny :
Sprzedam Galastop buteleczka 15 ml zużyte ok.5 ml Ważność do 2017 r
CENA 50 zł plus koszty wysyłki.
_________________
Loca[*]♥ ; WAKA[*]♥ ; LOLA[*]♥ ; TOSIA[*]♥
 
     
FARO 


Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 12
Wysłany: Pią Lut 13, 2015 11:42   
   Zwierzątka: Ela, Mała, Holly


Na razie brak większej reakcji na kabergolinę. Mała dostała pół tabletki cabaseru. W sobotę następne pół tabletki. Jeżeli nie będzie żadnej reakcji do poniedziałku, to co robić? Furosemid powinien minimalnie zmniejszyć obrzęk mózgu, przysadki itd. Próbować z nim? Steryd to sztuczny kop. Na dłuższą metę żadne leczenie. Obawiam się, że szczurka może mieć gruczolaka nieprolaktynozależnego. Szukać też pod innym kątem? Guz mózgu, zapalenia ucha itp. Szczurek dostaje unidox, ale on nie penetruje do mózgu. Antybiotyki makrolidowe zwiększają biodostępność kabergoliny, a jeden z nich - roksytromycyna na pewno penetruje do mózgu. Może spróbować podać jej Rolicyn?
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 13, 2015 17:23   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


FARO, nie stosowałam nigdy Furosemidu przy guzach przysadki - zazwyczaj i tak występuje poliuria, nie wiem czy wskazane jest dalsze odwadnianie. Steryd faktycznie jest traktowany raczej jako "dodatkowy kop", ale czasami spełnia to zadanie pozwalając zadziałać kabergolinie - jedna czy dwie dawki sterydu przy braku reakcji na kabergolinę raczej nie zaszkodzą (za dużo nie ma do wyboru).
Rolicynu nigdy nie próbowałam - tu już pytanie stricte do szczurzych wetów. W przypadku leczenia dwutorowego (podejrzenie przysadki / zapalenia ucha / mózgu) często stosuje się tandem Unidox (lub Oxyvet) z Enroxilem (lub Marbocylem). A czy warto próbować? Moim zdaniem tak - objawy neurologiczne występujące przy guzach przysadki są niespecyficzne, przy słabej diagnostyce ogonów łatwo można je pomylić.

Robiliście badanie krwi, żeby wykluczyć inne choroby (np. wątrobę, nerki)?
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
FARO 


Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 12
Wysłany: Sob Lut 14, 2015 19:40   
   Zwierzątka: Ela, Mała, Holly


Badań jakichkolwiek płynów ustrojowych nie robiliśmy. Przy gruczolaku przysadki czasami też występują problemy z nerkami, ale w przypadku zaleczenia choroby podstawowej one również powinny zniknąć. Szczurek miał wytrzeszcz oczka, więc wszystko wskazuje na problemy wewnątrzczaszkowe. Roksytromycyna penetruje również ropnie w płucach, toteż w przypadku wystąpienia ropni w mózgu też powinna choć trochę pomóc. Szczurek wygląda troszkę lepiej. Na razie nie wiadomo, czy pomogła mu kabergolina, czy antybiotyk. Obie terapie będziemy stosować nadal. Antybiotykoterapię myślę, że przez około trzy tygodnie. Dawkowanie roksytromycyny wziąłem troszkę z sufitu, porównując dawkowanie innych antybiotyków. W necie znalazłem tylko informację na temat LD 50 u szczurów przy podaniu doustnym.
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 14, 2015 20:24   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


FARO, miałam na myśli badanie krwi pozwalające wykluczyć inne choroby jako źródło objawów neurologicznych a nie weryfikację współistniejących chorób. Objawy "przysadkowe" może dać np. silne niedotlenienie, zaburzenia pracy wątroby czy nerek. Wytrzeszcz jednego oka faktycznie jest dość silnym wskazaniem na guza przysadki (lub inne ropnie lub guzy w okolicy).
Gdzie leczysz myszę?
Trzymam kciuki za dalszą poprawę.

Nota bene - u kilku moich ogonów dobrze ustabilizowanych na kabergolinie poliuria nadal występowała, więc zaburzenia pracy nerek specyficzne dla guzów przysadki pozostają (a przynajmniej mogą pozostać).
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
FARO 


Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 12
Wysłany: Sob Lut 14, 2015 20:55   
   Zwierzątka: Ela, Mała, Holly


Leczymy Małą (jak i wszystkie nasze ogonki) w Poznaniu u pani doktor Lisieckiej. Diagnoza od razu była w kierunku gruczolaka przysadki. U szczurka, oprócz wytrzeszczu jednego oczka oraz obniżonej ciepłoty ciała, było też widoczne obrzmienie sutków. Akurat po tym objawie zacząłem być umiarkowanym optymistą, gdyż wskazywałoby to na guz prolaktynozależny, który powinien dobrze reagować na kabergolinę. Mała już wcześniej była na antybiotyku, bo w klinice "pod wieżami" osłuchowo miała małe problemy z górnymi drogami oddechowymi (musieliśmy jechać tam w poniedziałek, bo od rana nie było doktor Lisieckiej). Sam zmieniłem antybiotyk w piątek wieczorem na taki, który powinien lepiej penetrować do mózgu i lepiej sobie radzić z bakteriami powodującymi zapalenie ucha. Tak na wszelki wypadek. W testach medycznych LD 50 dla szczurów było przy bardzo wysokich dawkach roksytromycyny na kilogram masy ciała, więc krzywdy szczurkowi nie zrobimy. Mała miała też przed początkiem leczenia kabergoliną problemy z połykaniem, więc w ten sposób troszkę chronimy ją przed zachłystowym zapaleniem płuc. Jeżeli po trzeciej dawce kabergoliny nadal będą jakieś wątpliwości, to znowu zabierzemy ją na wizytę do pani doktor Lisieckiej i wtedy podejmiemy decyzję odnośnie badania krwi.

PS: Pomiędzy Unidoxem (Oxyvetem też) i Enroxilem mogą występować zjawiska antagonistyczne, więc to mimo wszystko dość niebezpieczny tandem.
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 14, 2015 22:14   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Ok, to wiele tłumaczy - w Poznaniu badanie krwi nie jest standardem. Ale akurat doktor Lisiecka jest bardzo w porządku i niejednego przysadkowego ogona (tudzież podejrzanego o guzy przysadki) już leczyła, więc doświadczenie w temacie ma spore.

Co do wskazanego tandemu to jakoś teoria nie zbiega się widać z praktyką - to jedna ze popularniejszych kombinacji w warszawskiej praktyce, ma szerokie spektrum działania i przynajmniej w zakresie lokalnie występujących bakterii ma wysoką skuteczność. Napiszesz coś więcej? Wskażesz jakieś badania?
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.27 sekundy. Zapytań do SQL: 12