Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: EpKee
Pią Mar 02, 2012 15:05
Psiaki XI
Autor Wiadomość
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 10:56   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


Moje suki jadły kiedyś Orijena i Jagna (Czacie nie badałam) miała kiepskie wyniki krwi (amoniak ponad normę) i wet nam polecił zmianę karmy.
Dla mnie ideałem byłaby karma z całą masą zapychaczy, ale po tanich bąki są przeokropne + Jaguś ma problemy z sierścią i dobrze się trzyma ostatnimi czasy tylko na jagnięcinie.
Jagna dostaje jeść mało, bo genialnie wszystko przyswaja. Tyje nawet od garstki żarcia.
Za to wiecznie chodzi głodna (to charakterystyczne dla tej rasy).
Niestety głód + inteligencja to złe połączenie.
Od jakiegoś czasu trwa między nami walka na pomysłowość.
Jagna potrafi wyciągnąć zza łóżka worek karmy dla świnek, wygryźć w nim dziurę i zjeść, ile się da.
Jak nie domknę wiadra z ziarnem dla ptaków, zjada ile się da - a do wiadra jest ciężko się dostać - Też stoi za łóżkiem. Wczoraj była na tyle cwana, że wyciągnęła (górą, bo inaczej się nie da) całe wiadro. Było tylko trochę na dnie, więc mi to rybka. Ale jakim cudem jej się udało wyjąć to wiadro?
Oczywiście kradnie wszystko, co nieopatrznie zostawię na stole w kuchni.
Gdy wszyscy są w domu, to jest pies idealny. Nic nie weźmie, ale budzi się w nim potworek w momencie, gdy słyszy, jak kluczem zamykam za sobą drzwi. :|
Wychodząc sprawdzam mieszkanie, wyobrażając sobie, czego i gdzie będzie szukać Jagna.
Jedzenie dla świnek teraz trzymam w metalowej puszce, a raz się udało Jagusi ją przewrócić tak, że się sama otworzyła! :roll:
 
     
Sysa 



Dołączyła: 31 Gru 2009
Posty: 1940
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 11:13   
   Zwierzątka: 3 nimfy


PALATINA napisał/a:

Niestety głód + inteligencja to złe połączenie.

Dla mnie to połaczenie idealne, gdy chce się z psem pracować. ;P

Czy jakoś zapełniasz ten czas Jagnie? Bo odnoszę wrażenie, że ona po częsci robi to z nudów, a przecież ten głód i inteligencję mozna przekierować na fajną pracę z człowiekiem.
Gdy zostaje sama może jej zostawiać jakieś zabawki "legalne" jak kongi itp?
_________________
Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13)
 
     
Ninek 



Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 4588
Skąd: Brzeg
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 11:25   
   Zwierzątka: 7 kotów, 2x chomik + pies


To nie zawsze jest połączenie idealne. Taki wiecznie głodny pies to koszmar. Foxa np nie ruszają kongi, itp. On chce jeść, a nie bawić sie w wyciąganie jakiś resztek. Kradnie jak najęty. Dobrze, że jest względnie mały, bo przynajmniej nam po szafkach nie łazi (ale na parapet nauczył sie wchodzić...). Ale na szafkach nic leżeć nie może, bo dosięga łapą i ściąga. Na szczęście on całkiem sam w domu nie zostaje, zawsze jest babcia, która co chwile gdzieś tam przejdzie i pies nie ma zbyt wiele czasu na kradzieże.
I w tym swoimi głodowym amoku je np karton, czy kawałki sznurka :roll: A żarcia dostaje naprawdę dużo, jak na tak małego psa. Moja suka jest 4kg lżejsza od niego (ona ma 9kg, on 13kg) a je 1/4 z jego porcji. Teraz mu dawke jedzenie zmniejszamy, bo w końcu fajnie przybrał na wadze i nie jest wskazane, żeby jeszcze przytył. Więcej wypełniaczy dać mu nie możemy, bo i tak je dużo ryżu. Problem jest też taki, że on suchego jeść nie może...
_________________
Ze mną:
Kotowate: Mefisto, Mocca, Mia, Manga, Rambosz, Nyks i Hades. [*] Maura [*]
Chomik dżungarski: Ekler; Chomik syryjski : Truskawka
W pamięci 'stare stado': H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F i 'nowe stado': G, B, M, T, Z, MM, W, P, P i LL
 
     
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 11:50   

Ninek napisał/a:
To nie zawsze jest połączenie idealne. Taki wiecznie głodny pies to koszmar.
Noooo, Negra np. wychodzi na dwór nie sikać czy biegać, ale jeść. Ciągle z nosem przy ziemi, ciągle szuka co by tu do pyska włożyć. :|
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
 
 
     
Sysa 



Dołączyła: 31 Gru 2009
Posty: 1940
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 11:52   
   Zwierzątka: 3 nimfy


A jak takie psy wiecznie głodne są karmione? Bo jeśli dostają 3 razy dziennie coś, co rozciąga im żoładek to trudno się dziwić, że są głodne wciąż. Jak bym miała możliwość to chyba bym takiego psa podkarmiała po trochu przez cały dzień. :?:
_________________
Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13)
 
     
Ninek 



Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 4588
Skąd: Brzeg
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 12:01   
   Zwierzątka: 7 kotów, 2x chomik + pies


Fox je 2 razy dziennie. Porcja na oko w sam raz, ale on nigdy nie odchodzi od miski jeśli jej nie opróżni do ostatniego kęsa. Jeśli zaraz po 'śniadaniu' ma okazje do zwędzenia czegoś ze stołu, to to zrobi bez krępacji.
Mam ochote dać mu po prostu cały gar jedzenia (na 2 dni dla 3 psów) i zobaczyć ile zje. Może przydałoby mu sie pare razy nażreć tak, żeby sie porzygał :roll:
Na spacerach też masakra, wszystko zeżre. Teraz już i tak jest lepiej. Dostał pare razy w pysk (takie mniejsze zło, bo zżera naprawdę różne syfy, które mogą mu zaszkodzić) po zeżarciu czegoś i teraz zazwyczaj wypuszcza, jeśli zauważe, że coś znalazł.
Ostatnio chciał np zjeść folie z parówki, znalezioną na chodniku. Częściowo już ją połykał, miałam wrażenie, że mu ją z żołądka wyciągam (miała na pewno ponad 20cm długości!). Oczami wyobraźni widziałam, jak po 3 dniach go operujemy, bo mu sie zaplątała w jelitach... Pies znajomego miał kiedyś takie atrakcje :?
_________________
Ze mną:
Kotowate: Mefisto, Mocca, Mia, Manga, Rambosz, Nyks i Hades. [*] Maura [*]
Chomik dżungarski: Ekler; Chomik syryjski : Truskawka
W pamięci 'stare stado': H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F i 'nowe stado': G, B, M, T, Z, MM, W, P, P i LL
 
     
Sysa 



Dołączyła: 31 Gru 2009
Posty: 1940
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 13:04   
   Zwierzątka: 3 nimfy


A może na taki całodobowy głód pomogłyby mniejsze porcje jedzenie rozłożone na częściej?
Nie jestem weterynarzem, nie jestem pewna czy u psów to działa jak u ludzi... Ale przy całodobowym głodzie (jak u mnie :P ) pomaga jedzenie częściej a mniej.
Żarcie świństw to już chyba u niektórych psów nie jest nawet zależne od tego czy pies jest głodny czy nie, byle zjeść coś "smakowitego" :?
_________________
Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13)
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 15:21   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


babyduck napisał/a:
Noooo, Negra np. wychodzi na dwór nie sikać czy biegać, ale jeść. Ciągle z nosem przy ziemi, ciągle szuka co by tu do pyska włożyć.

Jagna to samo. Ciągle buszuje w krzakach, węszy w trawie.
Nawet piłka jej nie bawi, tzn. owszem zajmuje ją na jakieś 15 minut spaceru, potem to już tylko szukanie czegoś do zjedzenia jest najważniejsze na świecie.
Jaguś je dwa razy dziennie. Nie sposób jej nie nakarmić rano, bo ona wstaje TYLKO po to, żeby zjeść śniadanie. Budzi mnie rano i natychmiast galopik do kuchni. Potem może iść spać, spacer nie jest istotny aż tak bardzo.
Drugi raz dostaje o 18-19. I już od 17 łazi za każdym krok w krok i mówi, że czas nakarmić psa.
Nie da się zapomnieć. :roll:
Zabawka z żarciem (ma tylko piłkę) starcza jej na kilka minut. A ja wychodzę z domu na dłużej.
Poza tym nie mogę jej utuczyć. Ona ma ogromną tendencję do nadwagi.
Waży zwykle ok 17-19 kg. Je szklankę suchej karmy dziennie (rozłożoną na dwa posiłki).
Czasem do tego marchew, jabłka.

Dziś wydawało mi się, że wszystko sprawdziłam, a tu niespodzianka!
Sucz wlazła na stół i poczęstowała się nieotwartą jeszcze karmą "Selective Rat". Wyżarła dziurę w dnie opakowania i pochłonęła 1/4 paczki. :evil:

Ona ma 7,5 roku. Zawsze była żarłokiem, ale dopiero od sterylki mamy takie akcje (czyli 1,5 roku). Pilnuję, żeby jej nie zapaść, bo na własne oczy widziałam, ile w niej tłuszczu między narządami siedzi. Zrobię wszystko, żeby do śmierci utrzymała kondycję.
Pewnie pomogło by zwiększenie ruchu, ale nie mamy czasu na tak długie spacery.
I tak staramy się zmęczyc psy maksymalnie. Rzucamy im piłkę z górki na dół. Po spacerze psy padają. Tzn. Czata pada, bo Jagnie się na spacerze piłka nudzi i udając, że za nią biegnie, nagle odbija w bok i już jest pod drzewem wcinając chleb dla ptaków. :?

Poćwiczyć z nią można. Ktoś chce?
Ja już próbowałam agillity parę lat temu. Nie wyszło nam. Jagna się mnie bała.
Pewnie to moja wina, ale nie umiałam tego zmienić.
Usiłowałam ukryć to, że wkurza mnie, że omija przeszkody, ale nawet jak z parówką w ręku się uśmiechałam, to Jaguś wyczuwała moja irytację i obok przeszkody wywalała sie do góry nogami.
Domowe sztuczki zna i lubi robić. Zawsze jak chcemy jej dać smakołyka, to musi odbębnić cały repertuar.
Umie siadać, leżeć, prosić, podawać łapy, przybijać piątki, turlać się, robić zdechłego psa, tańczyć na dwóch łapkach, kręcić kółeczka, biegać slalomem między nogami idącego człowieka, zamykać drzwi i masę innych sztuczek.
 
     
EpKee 
Forever Alone ...



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 1120
Skąd: Gdynia
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 18:33   
   Zwierzątka: rodzice, pies


http://forum.szczury.biz/...p=631849#631849 - część XII, zapraszamy :)
_________________
Duże E i jego mały Elementarz.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 12