|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Noszenie na ramieniu - czy każdy szczur to lubi? |
Autor |
Wiadomość |
Mao
Dorosłe dziecko
Dołączyła: 13 Lut 2008 Posty: 3056 Skąd: z Bąbaju
|
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 16:00
Zwierzątka: Gończy polski i 9 Maogonków |
|
|
http://forum.szczury.biz/...er=asc&start=15
Tu coś jest |
_________________ ... ponieważ bułka.
Nade mną i w : Hinata EM, Hexe EM, Óshi Óme Jagodzianka EM, Drei AR, Książę Mieszko, Milka Mieszkowa, Krówka - Kjówka, Mały Rycerzyk - Ligia Kallina, Uwertura Kalinka AR, Elena i Eta CarinaeEM, Yankes AR spod skrzydeł pszczoły, Lela i Perperuna SR, Malina, Madara SR i Rusinek SR.
W rolach głównych: Nel - Bułka, Oleńka, Husaria, Pacta Conventa - Pecet, Rota, Chidori, Anahita - Anka oraz Dąbrówka jako caryca Maogonków
|
|
|
|
|
LalaAla
Zbieraczka klatek..
Dołączyła: 23 Lut 2010 Posty: 1000 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 17:41
|
|
|
Ogromne dzięki |
_________________ Za Tęczowym Mostem: Lumpek, Qleczka of Anahata, Quintesencja of Anahata, Alienka, Milord Duposz i Emsi |
|
|
|
|
wercia
Dołączyła: 16 Lip 2010 Posty: 4 Skąd: konto opuszczone
|
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 16:27
Zwierzątka: konto opuszczone |
|
|
moja Mika siedzi mi na ramieniu ale kiedy chodze to czuje się niepewnie i wplątuje mi się we włosy ale najbardziej to kocha siedzieć mi w kieszeni , wtedy najlepiej jej się śpi hehe |
Ostatnio zmieniony przez Anouk Sob Lip 17, 2010 19:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Blanes
Dołączyła: 01 Sie 2010 Posty: 2 Skąd: Zabrze ;]
|
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 12:43
Zwierzątka: Sonia ^^ |
|
|
Moja Sonia natomiast siedzi TYLKO na ramieniu, owszem, posiedzi w kieszeni, lecz miną 2 minutki i ciura na siłę pcha mi się na ramię. W sumie to każdy mój szczur zawsze na ramieniu siedział, nie było wyjątków. |
|
|
|
|
Wiewiora
Dołączyła: 12 Lip 2010 Posty: 323 Skąd: Bydgoszcz/Cieszyn
|
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 15:18
Zwierzątka: dwa psy,dwie szynszyle, dziesięć <:3 )~ i świniol |
|
|
u mnie Syriusz lubi siedziec na ramieniu, a najlepiej pod szalikiem lub chusta a Elmo to wejdzie na chwile i zaraz gdzies biegnie sie bawic. wierci pieta z niego |
_________________ Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
George Bernard Shaw
Elmo, Syriusz, Acair Abraxas, Ksawery Abraxas, Hipolit SunRat's
za TM: Tofik, Dyzio Marzyciel, Gratis, Wirek, Diabeł, Coś ['] |
|
|
|
|
Amelia
Dołączyła: 07 Gru 2006 Posty: 55 Skąd: Brzesko/Kraków
|
Wysłany: Pon Sie 09, 2010 19:25
|
|
|
Z moim pierwszym szczurem Dori ([*]) wychodziłam na pole .Zawsze grzecznie siedziała mi w kieszeni .Miałam takie miejsce gdzie była cisza spokój nie było psów ani kotów .Więc ją puszczałam na trawę uwielbiała po niej hasać i zawsze chodziła przy mnie jak pies .Z obecnymi pannicami nie wychodzę ponieważ jest niebezpiecznie tam gdzie obecnie mieszkam.I po prostu bym się bała .
Sarai jest typem szczurzycy która nie usiedzi na ramieniu woli iść za bluzkę
A Lady woli wszystko i wszędzie byle z daleka od stania w jednym miejscu |
_________________ odeszły Dori, Narmi ,Chocko,Sarai , Set ,Lady
Ze mną Ra Re plus pies i 2 koty |
|
|
|
|
Buggi
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 2 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Sie 19, 2010 10:16
|
|
|
Camorra na ramieniu, wychodzi na spacery od samego początku.Jak mu się już"nie chce" idzie sobie do torby ,jak mu się znudzi wraca Haker to samo-choć on z kolei doskonale potrafi chodzić na smyczy.Camorra na smycz szczurzą smycz jest za gruby.Tybet woli siedzieć w torbie.Najlepsze jest to że jak siedzą w środku i torbę gdzieś postawię-myślą że są już w domu-i od razu wychodzą.Camorra naprawdę lubi te wycieczki ,otwieram klatke stawiam torbę "do siebie" wołam i hyc już w torbie ,tak lubi żę czasem sam włazi,ja na poczcie-patrzę a tu szczur w torbie |
|
|
|
|
Czarodziejowa
Dołączyła: 11 Sie 2010 Posty: 28 Skąd: Gdańsk!
|
Wysłany: Czw Sie 19, 2010 15:04
Zwierzątka: Kawa&Inka-ściury,Suri-psiak,Aragor-koń |
|
|
moja Spinka nie mogła nigdy w miejscu usiedzieć : )
na ramieniu, w kieszeni, rękawie, kapturze - ok, ale tylko chwilkę. była takim małym autsajderem - wolała sobie sama biegać : D |
_________________ `Jeśli zwierzęta nie idą do nieba, to chcę pójść tam, gdzie po śmierci idą one.
Spinka, Kawcia, Inia |
|
|
|
|
Eveline
Dołączyła: 24 Paź 2010 Posty: 2 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 18:34
Zwierzątka: trzy ogonki |
|
|
A moje wszystkie ogonki zawsze chętnie siedziały na ramieniu i w ten sposób żeśmy sobie spacerowały. Mam jeszcze torbę, do której chętnie wchodzą jak im jest zimno. Nigdy się jakoś nie stresowały. |
|
|
|
|
Rissa
Dołączyła: 11 Paź 2010 Posty: 66 Skąd: Gdańsk/Vordingborg, Dania
|
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 20:24
Zwierzątka: Kocica, 2 ogony |
|
|
Pistachio jest istnym nałogowcem. Jak tylko się czegoś przestraszy zaraz wbiega na moje ramię, wbijając przy tym niemiłosiernie pazury. Do tego jest to jego ulubione miejsce na drzemki. Uroczo wygląda ta jego zwisająca dupka przy mojej twarzy.
A Terencjo woli moje ręce. Jakoś nigdy specjalnie nie przepadał za tym miejscem. |
|
|
|
|
Cholina
Dołączyła: 23 Lut 2011 Posty: 40
|
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 11:45
|
|
|
Mój szczurek uwielbia siedzieć na ramieniu jak go biorę to od razu tam się pakuje i owija w moje włosy aby mu było ciepło mogę tam chodzić z nim dłuugi czas gorzej jak nawali na mnie wtedy automatycznie ucieka z naznaczonego terenu i przeładowuje się na drugie ramię
chociaż po dworze bałabym się z nim chodzić, mimo że szczurze pazurki są jak igiełki i mocno się trzymają ubrania. Ze strachu mógłby wyprodukować tyle naboi że nie miałby "świeżego miejsca" do siedzenia i zleciałby? |
|
|
|
|
Mao
Dorosłe dziecko
Dołączyła: 13 Lut 2008 Posty: 3056 Skąd: z Bąbaju
|
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 14:45
Zwierzątka: Gończy polski i 9 Maogonków |
|
|
Cholina, biorąc pod uwagę wygląd naboi i ich brak pazurków prędzej to one spadną
U mnie problem kupek pojawiał się tylko u jednej szczurzycy, reszta wytrzymywała o ile spacer nie trwał dłużej niż godzinę - półtorej.
Ja uwielbiam chodzić ze szczurami na spacery, dlatego czekam na ciepłe dni |
_________________ ... ponieważ bułka.
Nade mną i w : Hinata EM, Hexe EM, Óshi Óme Jagodzianka EM, Drei AR, Książę Mieszko, Milka Mieszkowa, Krówka - Kjówka, Mały Rycerzyk - Ligia Kallina, Uwertura Kalinka AR, Elena i Eta CarinaeEM, Yankes AR spod skrzydeł pszczoły, Lela i Perperuna SR, Malina, Madara SR i Rusinek SR.
W rolach głównych: Nel - Bułka, Oleńka, Husaria, Pacta Conventa - Pecet, Rota, Chidori, Anahita - Anka oraz Dąbrówka jako caryca Maogonków
|
|
|
|
|
Anomalia
Atom Heart Mother
Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 797 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 15:31
Zwierzątka: szczury |
|
|
Na ramieniu, jak najbardziej. Pink nie przepada, ale Floyd owszem. Gdy było ciepło, chodziłam tak z Floydem polnymi ścieżkami, nad rzeką, czasami nawet do sklepu, wtedy ludzie się dziwnie patrzyli. Cieszę się, że mieszkam na tym zadupiu.
Mao napisał/a: | czekam na ciepłe dni |
Ja także. |
_________________ Floyd (Quill of Anahata Rattery) [*], myszoskoczek Speedy [*], chomik Kubuś [*] |
|
|
|
|
Hanami
Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 16:21
Zwierzątka: ... Kawunia, Ukkinia, Lavinia, Totunia |
|
|
A ja przy noszeniu szczurka na ramieniu na zewnątrz mam jedno dziwne pytanie. A co z ludźmi? Bo wszystkie posty opisują zwyczaje szczurków i troskę o nie. A przecież może trafić się człowiek mający jakieś złe doświadczenia z gryzoniami i zareagować niewłaściwie. W skrajnym przypadku gdy trafi się ktoś z awersją do szczurów i z chorym sercem może dojść do bardzo nieprzyjemnego zdarzenia. Nie chciałabym być odpowiedzialna za uszczerbek cudzego zdrowia, w sytuacji gdy bie jest to konieczne. A sama znam czlowieka, któy w młodości podczas wędrówki po Europie zanocował w stodole i w nocy pogryzły go szczury. Ma blizny do dzisiaj. Nie ma nic przeciwko znajomości ze mną ale nigdy w moim domu. |
_________________ 449955886677 |
|
|
|
|
Cholina
Dołączyła: 23 Lut 2011 Posty: 40
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 16:55
|
|
|
Ludzie są uprzedzeni do szczurów nawet jeśli ich nie widzą. Są uznawane za szkodniki.
Moi znajomi nie chcą dotknąć palcem mojego ogonka, a niektórzy nawet nie chcą go oglądać i się dziwią "jak można mieć szczura w domu, jak można go dotykać, przecież jego ogon i te tylne łapska są ohydne!"
Mój wujek powiedział, że takich zwierząt nie powinno się trzymać w domu i tu padła historia ze szczurem kanałowym.
Mój chłopak mówi, że szczury są obleśne i on nie chce patrzeć jak to zwierzę po mnie chodzi, ale i tak go bierze na ręce |
Ostatnio zmieniony przez Cholina Sob Mar 12, 2011 12:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|