Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: EpKee
Pią Mar 02, 2012 15:05
Psiaki vol. VI
Autor Wiadomość
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lip 22, 2009 22:32   Psiaki vol. VI

Hau po raz szósty!
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
Ostatnio zmieniony przez H. Czw Lip 23, 2009 11:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
agacia 



Dołączyła: 12 Lut 2007
Posty: 2089
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Lip 22, 2009 22:35   
   Zwierzątka: szczurki, psy i smoki;)


Troche popadalo i pelno komarow mnie chcialo zjesc na spacerze i zaby powylazily na ulice :roll: Ale Atos czyni chyba drobne postepy,bo wprawdzie mial kantarek na pysku,ale zapiety byl tylko do obrozy i ciagnal tylko czasem i to slabo jak na to co robi zwykle :) Ale jest tez opcja,ze niezbyt mu sie chcialo,bo duszno jest. Zobaczymy jak z nim pocwicze troche i chlodniej bedzie.
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lip 22, 2009 23:45   

Cytat:
Jestem przeciwna szarpaniu psa, jeśli nie ma ważnego powodu - a to na pewno takim nie jest.
Otóż to, nie należy zaczynać od agresji i szarpania. Nie każdy pies zareaguje na to prawidłowo, może się np. zamknąć lub totalnie stanąć okoniem.

Cytat:
Szura, też byłam ale uwierz mi, czasami inaczej się nie da.
Zawsze się da, a jak się nie da to zastanów się co zrobiłeś źle. :wink:

I nieprawdą jest, że pies stary/szy się gorzej/wolniej uczy. To jedna z największych bzdur, tak jak strychnina w ogonie szczura. Najlepszym przykładem tego jest moja Kora - ma 12 lat i w 2 dni załapała obrót, po dwóch tygodniach powtarzania wie dokładnie o co chodzi. Oczywiście trzeba z nią ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, ale tak jest z każdym psem.
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 00:03   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Baaja można świsnąć smyczą po plecach i będzie nadal ok. Ten sam numer z Celarem i psa nie ma... Ale Baaj walczy, kombinuje, przeciska się między zasadami, szuka własnej ścieżki. Celar idzie ściśle wytyczoną dróżką i nie próbuje nic udowodnić światu.

Co pies, to metoda. Nie każdy pies dobrze klika - są takie, które na kliker szczekają i boją się go. Są takie, które na kolcach ciągną i takie, które sikają na widok zwykłej obroży. Gdyby nie to, że Baaj jest naszym pierwszym psem, to błędów byłoby o stosy mniej, ale niestety... Teraz można tylko odkręcać i zastanowić się, ile mniej nerwów byłoby, gdyby od początku wymagać pewnych rzeczy.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 00:14   

AngelsDream napisał/a:
Baaja można świsnąć smyczą po plecach i będzie nadal ok. Ten sam numer z Celarem i psa nie ma... Ale Baaj walczy, kombinuje, przeciska się między zasadami, szuka własnej ścieżki. Celar idzie ściśle wytyczoną dróżką i nie próbuje nic udowodnić światu.
Duszek jest mieszanką obu - kombinator, którego mocniej skarcić nawet nie można, bo jak mu z agresją powiem (jeszcze nie krzyknę) "do mnie" to nie podejdzie, bo ewidentnie się boi i kuli wysyłają sygnały uspokajające. Jak trochę odpuszczę, to z kolei się zastanawia, ale w końcu przychodzi. Tak mi pokazuje, że decyzja należy do niego, a nie do mnie.
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Fauka 
Don't worry, be happy.



Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 655
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 09:22   
   Zwierzątka: Szczur x4, pies x2, mysz, kot


Ja mam dwóch takich co mogę pieprznąć i jak woda po kaczce, to naprawdę utrudnia sprawę bo inne, mniej drastyczne kary naprawdę nie działają.
Dzisiaj ortopeda ;(
_________________
"Nawet nasze kocham nie jest idealne, bo trwa przez sześć liter, sześć sekund nawet mniej, nic więcej. Nawet Ty nie jesteś idealny kiedy całujesz mnie po skrawkach mojego poświęcenia, kiedy wplatasz palce między moje rzęsy. A ja pustym wzrokiem błądzę po suficie. Idealna jest miłość prawdziwa. Bo idealna trwa najkrócej. Tak krótko, że nawet nie masz czasu zachłysnąć się błędami"
 
 
     
marla
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 23, 2009 10:00   

moja mama zadzwoniła o 12 do siąsiadów, żeby uciszyli psa. odebrała ich córka i poinformowała moją mamę, żeby sobie wsadziła watę do uszu, zamiast się ich psa czepiać. i że jest świruską skoro nie ma nic innego do roboty tylko ludzi budzić po nocach. ech. ja nie rozumiem, czemu od razu nie zadzwoniła na policję.
 
     
tamiska
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 23, 2009 10:10   

aga napisał/a:
i że jest świruską skoro nie ma nic innego do roboty tylko ludzi budzić po nocach. ech. ja nie rozumiem, czemu od razu nie zadzwoniła na policję.


:shock:

Ja mieszkalam w takim bloku, gdzie mieszkania mialy max 40 m2 i z tego czasem zrobione dwa pokoje. Sciany oddzielajace mieszkania byly tak cienkie, ze spokojnie slyszalam co sasiedzi gadaja, a ludzie trzymali w tych mieszkankach ogromne owczarki niemieckie, jakies dogi itd... :/ Zostawiali te psy same w takim mieszkanku malutkim i jeden tak okrutnie wyl, ze moje mieszkanie bylo daleko ale slyszalam, a co dopiero ludzie przez sciane... Ludzie nie maja wyobrazni w ogole...

Poza tym w kamienicy obok zostawiali wielkiego dobermana, otwierali mu okno i on caly dzien w tym oknie siedzial i darl tak okropnie jape, ze jak otworzylam okno w mieszkaniu to myslalam, ze umre...
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 10:15   

aga, następnym razem niech dzwoni na policję za zakłócanie ciszy nocnej i kropka. ludzie to debile. :]
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 11:09   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Fauka, mi to tłumaczył szkoleniowiec tak - kara powinna być tak mocna, żeby pies robiąc coś raz, nie spróbował tego drugi. Jeśli musisz wzmacniać karę, to znaczy, że ona nie działa, a wzmacnianie takowej w nieskończoność podchodzi już pod znęcanie się nad psem. Celarowi powiesz nie i posłucha, jeśli nie wystarczy podnieść głos - tylko raz przeniosłam go za szelki, bo wpadł w ciąg szczekania.

Baajowi można zawinąć fafle na zęby, mozna mu strzelić w bok pyska palcami, można go złapać za skórę na zadku - to histeryk pod tym kątem, można zrobić setkę złych rzeczy i to po nim spłynie, ale pokaż mu, że go odrzucasz i coś się w nim zamyka. Myk polega na tym, że czasem trzeba go ocknąć, bo zagraża sam sobie najbardziej - tylko jak wytłumaczyć ludziom, że ja go uspokajam, kiedy leży na boku, a nie morduję?
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
sachma 



Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 5423
Skąd: Pruszcz Gd
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 11:43   

jesteśmy po.. jestem w szoku.. łzy miałam w oczach jak widziałam co oni z nim robią.. ale o dziwo pomogło :shock: Dino już lubi kaganiec, daje go sobie założyć i nawet po ulicy gdzie są psy i ludzie idzie przy nodze :shock: będziemy jeszcze ćwiczyć, nie aż tak brutalnie, ale jak widać siła na niego lepiej podziałała niż szkolenie pozytywne..
 
 
     
jokada 



Zaproszone osoby: 2
Dołączyła: 08 Sty 2007
Posty: 2391
Skąd: w-wa, żoliborz
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 11:49   

paskud mój kochany
misio o bardzo małym rozumku :serducho:
kończy dziś dwa latka
strasznie szybko ten czas pędzi :wink:

_________________
Skunksik / Robin <:3 )~
 
     
LunacyFringe 
lucyfer



Dołączyła: 10 Sie 2007
Posty: 2045
Skąd: Gliwice
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 11:51   
   Zwierzątka: 3 x szczur , pies


jokada, jeszcze pamiętam jak był taką malusia klusią ^^
_________________
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka powodu.

ze mną : Serge Pandemonium, Fetysz, Maniek i Milva
za TM [*]: Felek, Pysio, Albin, Seth, Dante, Nero, Luno, Mefit, Isei, Kornel, Fenomen, Hector
Lucyferkowe Ratsy
 
 
     
Lavi 



Dołączyła: 20 Sty 2007
Posty: 2838
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 11:52   
   Zwierzątka: Szczur x2, psiak


:urodziny: :urodziny: Najlepszego dla misia Twojego ;D
_________________
 
     
marla
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 23, 2009 11:52   

uuuu, do wszystkiego najlepszego tobiastemu :serducho: :urodziny:

Cytat:
jokada, jeszcze pamiętam jak był taką malusia klusią ^^

a ja nie. pokaż jakieś zdjęcia!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.22 sekundy. Zapytań do SQL: 14