Alloszczur

[Pacyfka]

Witam,
Jestem mamą Pacyfki.
Pacyfka jest nieobecna na forum, ponieważ leży w szpitalu z 99% diagnozą salmonelli.
Dowiedziałam się, czytając w necie, że jedną z dróg zakażenia jest kontakt z odchodami zwierząt, w tym również szczurów, więc mam pytanie:
czy zdarzyło się to komukolwiek z forumowiczów, bądź słyszał o takim przypadku, aby zarazić się od szczurów hodowlanych.
Pytanie zadaję, ponieważ trudno nam znaleźć przyczynę zakażenia.
Bardzo proszę o możliwie szybką odpowiedź.
Pozdrawiam w imieniu swoim i Pacyfki.

[zywym_trudniej]

Jak byłam młodsza, leżałam w szpitalu z salmonellą typu dur mysi, przyczyną zakażenia najprawdopodobniej był chomik, widać było, że coś jest z nim nie tak. Jednak wątpliwości nie było po stwierdzeniu rodzaju salmonelli.

[wuwuna]

kciukamy za Pacyfkę

[Bema]

proszę ją serdecznie pozdrowić!

[Pacyfka]

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Wszystkie pozdrowienia zostały (zostaną )przekazane. Pacyfka wszystkim dziękuje.

Pozdrawiam

[wuwuna]

Proszę przekazać, że tęsknimy za nią. I niech szybko wraca do zdrówka.

[Artanis]

Ale co z tym zarażeniem od odchodów szczurów hodowlanych? !! Podłączam się pod prośbę, bo właśnie jestem w ciąży i również obawiam się, że jest prawdopodobieństwo zarażenia sie.. prosze o odpowiedzi..

[ Komentarz dodany przez: babyduck: Pią Gru 12, 2008 00:09 ]
błędy poprawione

[Oli]

Jeśli chodzi o stwierdzenie źródła zakażenia salmonellą, to jest ono bardzo trudne do ustalenia z prostej przyczyny. Mogło to być jedno jajko z całego opakowania (moja mama tak dostała salmonellozy), mogła to być jedna gałka lodów (mój brat cioteczny stąd miał salmonellę), ba nawet jeden kawałek mięsa przyrządzonego na obiad. Najlepiej zrobić badania na typ salmonelli, to bardzo pomoże w diagnozie.

[gratis]

oj, Pacyfcia wracaj do nas... bo tęskno

[Pacyfka]

Dziękuję wszystkim za ciepłe myśli Już wróciłam, chociaż jeszcze nie w stanie idealnym
Mama już na szczęście ochłonęła i szczurów mi nie chce truć

[Layla]

Pacyfka, to faktycznie załapałaś od szczurów? To się da jakoś sprawdzić?

Zdrówka życzę

[Pacyfka]

Żeby to sprawdzić, musiałabym mieć robione jakieś bardziej specjalistyczne badania.. a sanepidowi wystarczało, że dzień wcześniej zajadałam się jajecznicą i to jeszcze z wiejskich jajek I stwierdzili, że to na pewno jajka, a szczury zostały oczyszczone z zarzutów Zresztą to mama bardziej bała się czy to nie od szczurów; nie było żadnych nawet najmniejszych przesłanek, żeby to one zarażały, ale mama wolała się upewnić, czy przypadkiem komuś coś takiego się nie zdarzyło.

[_ogonek_]

na stronie http://www.tojestpies.pl/...d=126&Itemid=42 znalazłam coś takiego:
"Gryzonie pod kontrolą.

Coraz rzadziej spotyka się wśród psów zachorowania na leptospirozę. Sukces niewątpliwie odniosły tu dwa czynniki: szczepienia i zwalczanie gryzoni. Człowiek może się zarazić tą chorobą poprzez kontakt z moczem zakażonych zwierząt w tym także psów lub np. z zanieczyszczoną wodą. Dlatego jeśli zachodzi podejrzenie, że pies jest chory na leptospirozę, lepiej sprzątać jego nieczystości w gumowych rękawiczkach.
Uwaga na salmonellę!

Wszechobecna i wciąż groźna salmonelloza atakuje również psy ? przyczyną bywa źle przechowywana karma, do której mają dostęp gryzonie, karmienie surowym drobiem i odpadami poubojowymi. Przy silnym zakażeniu i jednoczesnym spadku odporności może dojść do uogólnionego zakażenia posocznicy. Ryzyko zarażenia się salmonellą od psa jest znikome. Doprowadzić do tego może całkowity brak higieny."

[Nakasha]

O rety dopiero przeczytałam gratuluje powrotu do zdrowia i oczyszczenia szczurów z zarzutów

[Niamey]

almetka, a do jakiego weterynarza chodzisz? Bo to, co opisałaś brzmi mało fachowo, może trzeba iść do innego.