Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Layla
Czw Lis 13, 2008 19:14
Miot C Alcedo- nie udało się :(Będzie II próba.
Autor Wiadomość
Pleiades 
czarownica



Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 101
Skąd: Kórnik koło Poznania
Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 08:13   
   Zwierzątka: szczuryx6, ryżowcex2, myszkix3, kotyx2


To chyba musi być to, bo Ancorcia przybiera mi na wadze, jak głupia... ;)

Jeżeli takie owocne było spotkanie z Severusem na pierwszej randce, to maluchy urodzą się już koło 6 września :)

Kilka fotek przyszłych rodziców i nie tylko ;)

Ancora, portrecik:
Ancorcia, pod światło:
Ancora i kryptoreklama piwa:
Ancora, jej ciotka Roxy i kufel Okocimia:
W klateczce:
Ancora z mamą - Rati:


No to teraz przyszły tatuś miotu "C":
Severus, portret:
I jeszcze jeden portrecik:
Zawsze słodko i niewinnie wyglądający, ale za to najbardziej brojący nicpoń:
Zdjęcie w klatce, z miną proszącą o wypuszczenie:
"Wyypuuuść mnieee......" i słodka minka:

No i przy okazji kilka innych zdjęć szczuraskowych:
Chłopaki: Amis i James:
Roxy:
Kicia i bliskie spotkanie ze szczurkiem:
Ogon Kurtisa przysłaniający widok szczurom ;P :
Tomuś i szczurki:

Pozdrawiamy :)
_________________
Pleiades i zwierzyniec i Half Blood Prince (przyszły hodowca)
 
 
     
Mohanah 


Dołączyła: 20 Sty 2007
Posty: 93
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 12:12   
   Zwierzątka: 3 psy, świnki i szczurki...


Przepiękna menazeria i mały hodowca widzę pilnuje dobytku :mrgreen:
_________________

 
 
     
Pleiades 
czarownica



Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 101
Skąd: Kórnik koło Poznania
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 10:07   
   Zwierzątka: szczuryx6, ryżowcex2, myszkix3, kotyx2


No to czekamy na efekty....
Ancora już przeprowadzona do klateczki-porodówki, no i zobaczymy, co się będzie dalej działo...
_________________
Pleiades i zwierzyniec i Half Blood Prince (przyszły hodowca)
 
 
     
Savash 



Dołączyła: 26 Mar 2007
Posty: 232
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 16:31   
   Zwierzątka: 5 ciu szalonych chłopaków ^^ pies i koty


:mrgreen: łooo Severus tak desperacko trzyma te kratki. Cuuuuuuudo
_________________


2004-2006 Szczypulinek - najukochańszy
 
 
     
persefona4 
szczurza fanatyczka



Dołączyła: 21 Sie 2007
Posty: 1906
Skąd: Jasło/Sanok
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 18:31   
   Zwierzątka: 13 wspaniałych :P


Hehe juz sie nie moge doczekać dzieciaczków:) małych słodkich rózowiutkich kluseczek :mrgreen: joj
wymiziaj koniecznie mamusie
_________________
~Sun & Sugar~ Casanowa & Champ Rattie's Love~ Jurand Emerald Moon~ Charlie~ Roderick & Salem of Zirrael ~ Feniks & Goblin Happy Feet~ Freak~
~ Roswell~ Honey~

 
 
     
ntliee 
czyli Natalia



Dołączyła: 02 Lut 2007
Posty: 239
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 18:57   
   Zwierzątka: Elroy


Pleiades, świetne fotki, śliczne szczurki, Ancora taka słodka
a Severus dokładnie jak jego braciszek Spike wsadza nos między pręty i czeka na wypuszczenie :serducho:
_________________
w :serducho: : Melvin, Cheddar, Spike, Bloo, Capi, Remus
 
 
     
Pleiades 
czarownica



Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 101
Skąd: Kórnik koło Poznania
Wysłany: Śro Wrz 05, 2007 10:49   
   Zwierzątka: szczuryx6, ryżowcex2, myszkix3, kotyx2


Ntliee: ooo, jak miło widzieć braciszka Severusa :) Koffany Spike'u, serdeczne pozdrowienia przesyła braciszek Severusik :D

A u nas...
No cóż, czekamy nadal...
Na razie nic się nie dzieje, ale przyszła mamuśka dzielnie sobie gniazdko urządziła i przesiaduje w środku.
Bardziej doświadczone hodowczynie mi mówiły, że wbrew wszelkim "podręcznikowym" regułom ich szczurzyce potrafiły rodzić w samo południe jasnego dnia, itd. Moje raczej były "podręcznikowe" pod tym względem i rodziły w nocy i nad ranem witał mnie już pisk młodych w gnieździe. Ciekawe, jak będzie tym razem.



No a teraz troszkę nowych zdjęć.

Ancora prezentuje brzuszek:
Się wywinęła, ale widać jej grubaśny brzuchol i cycuchy:
A tak wyglądamy z boku:
Tu widać wyraźnie jej rexowatość:
I jeszcze raz Ancorcia-baranek:
Chrupeczki to jest coś, co lubię:
A tu z fleszem po oczkach:
Mamusia Ancorci - Rati PotkanMarvel:
Jak widać, mocno na lato pojaśniała, znaczenia na pyszczku i ogonku niemal niewidoczne. Ach, ten akromelanizm, tak bardzo mnie on fascynuje u zwierząt... Mogłabym pisac o nim całe tomy... :)
Dlatego też głównie pokochałam szczurki syjamskie i himalajskie. Co nie oznacza, że nie kocham innych moich podopiecznych mniej ;)

I tu ciocia - Roxy PotkanMarvel:

Pozdrawiamy i czekamy ;)
_________________
Pleiades i zwierzyniec i Half Blood Prince (przyszły hodowca)
 
 
     
hefi 
ruda paskuda :P



Zaproszone osoby: 3
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 343
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Wrz 05, 2007 12:48   
   Zwierzątka: Pies: Feba, Świnki: Bolek, Tola, Ogony: Awantura, Katastrofa, Niunia [*],Mała [*], Cyntia [*]


czekamy czekamy i się doczekać nie możemy :D :)
_________________

 
 
     
LunacyFringe 
lucyfer



Dołączyła: 10 Sie 2007
Posty: 2045
Skąd: Gliwice
Wysłany: Śro Wrz 05, 2007 19:34   
   Zwierzątka: 3 x szczur , pies


No faktycznie brzuszek spory :DD
Jaka słodka taka zaciążona :roll: oczywiście nie też ;)
_________________
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka powodu.

ze mną : Serge Pandemonium, Fetysz, Maniek i Milva
za TM [*]: Felek, Pysio, Albin, Seth, Dante, Nero, Luno, Mefit, Isei, Kornel, Fenomen, Hector
Lucyferkowe Ratsy
 
 
     
Pleiades 
czarownica



Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 101
Skąd: Kórnik koło Poznania
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 10:20   
   Zwierzątka: szczuryx6, ryżowcex2, myszkix3, kotyx2


Na razie nic się nie dzieje... Oprócz tego, że Ancora dużo przesiaduje w gniazdku i śpi, nie za bardzo chce jej się wychodzić.. To mogą być objawy zbliżającego się rozwiązania.

Ja już cała w nerwach :roll: Chodzę i czuwam. Na razie mogę tylko czekać.
No bo chyba sobie tej ciąży nie uroiłam, skoro ona wygląda jak balon ?? (to by był ciekawy przypadek ciąży urojonej - urojonej przez właściciela szczurka ;P ;P )

Cholercia, a jak na złość, muszę dzisiaj pójść z Amisem do weta. Miał ropień na udzie i ten ropień pękł i ma teraz paskudną ranę :/ Już mu przemywam Rivanolem, ale może trzeba będzie podać antybiotyk... Echhhh........ Jak nie urok, to....
_________________
Pleiades i zwierzyniec i Half Blood Prince (przyszły hodowca)
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 11:11   

Plei, trzymam kciuki za Amisa, ropnie goja się czasem dośc wolno, ale on dorodny i zdrowy, więc będzie dobrze.

A mamusia jest pięęęękna. :serducho: :serducho: :serducho: Brzuszek duży i cudownie zaokrąglony, wspaniałe malce będą, zobaczysz.

Benio gigant pozdrawia babcię.
 
     
Pleiades 
czarownica



Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 101
Skąd: Kórnik koło Poznania
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 09:24   
   Zwierzątka: szczuryx6, ryżowcex2, myszkix3, kotyx2


Z Amisem lepiej, wet powiedział, że rana się ładnie goi. Trochę antybiotyku w tabletce mam podawać i powinno być okej...

A z Ancorą zaczynam się niepokoić. Nadal nic nie widać i nie słychać :/ Kurczę, ile to jeszcze może potrwać, to czekanie mnie wykańcza nerwowo, już na uspokajaczach idę...
W ciągu 3 tygodni przytyła 72 gramy. To tylko chyba ciążę może oznaczać... No i te cycuchy, i ten brzuchol... No co jest... ? Ja chcę już usłyszeć pisk młodych.....
_________________
Pleiades i zwierzyniec i Half Blood Prince (przyszły hodowca)
 
 
     
Andzia 
Chemngetuim?



Dołączyła: 01 Lip 2007
Posty: 1512
Skąd: Bielsko - Biała/Kraków
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 19:23   
   Zwierzątka: 4 blaski szmaragdowego księżyca,Egir,Darshan i Taran


Już nie długo :mrgreen: ja trzymam kciuki za kluseczki. Mam nadzieje że te uspokajacze to ziołowe są :wink:
_________________
"Człowieku okryty pyłem martwych słów, wykąp swą dusze w milczeniu..."
Wciąż w moich myślach...Klemens ['], Lita ['], Nadzieja ['], Uwe ['], Nosek ['], Tino ['], Taran ['], Fokus ['], Imbir ['], Gent [']...część mnie odeszła razem z Tobą...Tęsknie...
 
 
     
Ratata 
death note



Dołączyła: 07 Sty 2007
Posty: 533
Skąd: Laskowa/Kraków
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 20:01   
   Zwierzątka: Zoo


Plei, na kiedy ona ma termin? Na dziś? Widać żeby maluchy się w brzuszku ruszały? Dzieje się cokolwiek? Jakieś skurcze, rozwarcie, plamienie?
I jeżeli cokolwiek Cię niepokoi, to błagam, pędź z nią od razu do wet i róbcie usg, czy wszystko w środku ok.
Kciukam, kciukam, kciukam
_________________
Biszkopt i Baton <3~

Kredka i Kropka <3~

['] Bąbel Szuler Ronnie Furby Roy Amidamaru Ceylon Richie Szafir Lilu Toffee Nutella Harriet Rubi Beza Astra Coral Pralinka Danielle Pyza Picia Larunia Mary Loki Drops Achajka Ogryzek Holly Nela Foton Nitael Ushi Eustachy Pinky Budyń [']
 
 
     
Pleiades 
czarownica



Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 101
Skąd: Kórnik koło Poznania
Wysłany: Sob Wrz 08, 2007 08:39   
   Zwierzątka: szczuryx6, ryżowcex2, myszkix3, kotyx2


Witajcie...

Przykro mi, Kochani, nie udało się.... I chyba to już koniec, póki co...
Termin mijał już w środę-czwartek.
Czekałam cierpliwie do dziś, ale nic kompletnie się nie działo.
Żadnych plamień, krwawień czy innych objawów porodu. Ancora tylko bardzo dużo czasu (prawie cały czas) przesiadywała w gnieździe.

Sprawdziłam dzisiaj gniazdo (sprawdzałam codziennie i nic nie było) - dzisiaj znalazłam jedno martwe młode. A właściwie pół młodego - bez głowy i przednich kończyn. Nie był sztywny, być może urodził się już martwy, matka go tylko "dojadła", albo uszkodziła usiłując go wyciągnąć z dróg rodnych.
Nie sądzę też, żeby urodziło się więcej młodych i aby matka je pożarła, bo śladów porodu naprawdę żadnych nie ma..
Być może za krótko łączyłam ją z Severusem. Być może było mało młodych i organizm matki je "wchłonął". Być może płody były niedorozwinięte i poronione.
Nie wiem..

Usunęłam z gniazda to martwe młode, żeby nie stymulować matki (Ancora sprawiałą wrażenie, jak by się chciała nim opiekować, ogrzewała go i trzymała pod cycuchami).

Za jakiś czas powtórzę krycie. No cóż, spróbujemy raz jeszcze. Tylko się przejdę z mamuśką do weta, żeby stwierdzić, czy jej nic już w brzuchu nie zostało, ale Ancora wagowo zaczyna spadać....

Przykro mi :( Zawiodłam wiele osób... :( i Ancorę też..
_________________
Pleiades i zwierzyniec i Half Blood Prince (przyszły hodowca)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 12