Alloszczur

[Borówka]

Nie jestem doświadczona w sprawie szczurzych weterynarzy i chciałabym wiedzieć, co sądzicie na temat lecznicy Pod Anielskimi Skrzydłami, na ulicy Broniewskiego 56. Mam do niego bardzo blisko (7 minut piechotą, rowerem 3) dlatego chodzi mi głównie o nagłe przypadki. Macie z nim jakieś doświadczenie? Myślicie, że można go polecić?

[quagmire]

Borówka, może się znajdzie ktoś, kto tam był. Chociaż oczywiście, co do zasady chodzimy do weterynarzy, którzy się znają na gryzoniach, a Warszawa ma to szczęście, że można sobie wybrać takich, którzy nam najbardziej pasują.

To co możesz zrobić, to się tam przejść - teraz, bez szczurów i spytać się pani weterynarz (na pierwszy rzut oka wygląda, że jest jedna, ale pewności nie mam, bo strony lecznicy nie znalazłam), czy podjęłaby się opieki nad szczurkiem (były przypadki, gdy weterynarz się brzydził i nie chciał nawet dotknąć zwierzaka). Będzie Cię to kosztowało chwilę czasu tylko, a zobaczysz sama.

Lecznica jest otwarta jedynie do 20.00, więc nie widzę szczególnych przewag nad polecanym gryzoniowym wetem.
Nabliżej masz do Oazy (http://oaza-wet.pl/?przychodnia), gdzie polecani są dr Kacper i dr Maluta. Czasami po prostu nie warto iść do najbliższej lecznicy.

[Borówka]