Przesunięty przez: mmarcioszka Pon Lis 04, 2013 22:44 |
Ogony z pięciolinii, czyli dzieciaki Nutki :-) |
Autor |
Wiadomość |
Dori
Eksploracja ludzkości
Dołączyła: 27 Lip 2008 Posty: 683 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 08:17
Zwierzątka: 4 mysiepysie |
|
|
AngelsDream, no pewnie!
Będę dziś myślała ciepło o Jasperku |
|
|
|
|
Selldine
Przytułek Ratatuj
Dołączyła: 02 Cze 2013 Posty: 142 Skąd: Warszawa/Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 09:45
|
|
|
Samiczka 2 dostała na imię Czuczu
Wczoraj zwiedzała łóżko, na początek nieco nieśmiało, później się rozbrykała. Przemeblowanie całkowite w klatce swojej zrobiła. Dzisiaj jak wrócę z uczelni mam zamiar jej puścić najspokojniejsza dziewczynę u mnie w stadzie, a pełne łączenie planowane na piątek od rana przez cały weekend, więc trzymajcie kciuki.
A Czuczu ma chyba wbudowany motorek w dupie o bardzo dużej mocy ;p |
|
|
|
|
Karena
SITH HAPPENS
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 11:54
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Selldine napisał/a: | A Czuczu ma chyba wbudowany motorek w dupie o bardzo dużej mocy ;p | Nie wierzę Siedziała jak trusia w domku i tylko nochal wyściubiała |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
Selldine
Przytułek Ratatuj
Dołączyła: 02 Cze 2013 Posty: 142 Skąd: Warszawa/Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 13:50
|
|
|
Pyl, zdążyłaś pójść i zaraz wyszła i turbodoładowania dostała
Po prostu chyba Cię nie polubiła |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 13:59
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Selldine, nie uwierzę póki nie zobaczę |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
Karena
SITH HAPPENS
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
|
Selldine
Przytułek Ratatuj
Dołączyła: 02 Cze 2013 Posty: 142 Skąd: Warszawa/Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 14:09
|
|
|
Pyl, to wpadnij któregoś dnia. Chociaż do Doriana też nie chce wychodzić...
Karena, wyobrażam sobie, co musisz mieć z dwójką, patrząc na moją jedną
Gorzej, że mi się Czuczu zaczęła ocierać o wszystko co tylko napotkała, więc moje paskudy musiała wyczuć. Mam tylko nadzieję, że nie będzie ich za bardzo męczyć i obędzie się bez wielkich krzyków, bójek, pisków i ran. Miałam podobny przypadek z Mimi i kobieta łączona była na Neospazminie |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 14:13
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Selldine, jak "któregoś dnia" skończę wcześniej pracę... :wzdych: |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
Selldine
Przytułek Ratatuj
Dołączyła: 02 Cze 2013 Posty: 142 Skąd: Warszawa/Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 17:51
|
|
|
Donosimy iż Czuczu oprócz swojego turbodoładowania wyrywa futro innym
Widać już, że będzie ciężko je połączyć i trochę czasu nad tym spędzimy, gdyż mała od razu się najeża i zarzuca ogonem, a wystarczy dotknąć to zamienia się w kulkę z latającym futrem. Od razu mówię, że wszyscy są cali i żyją
Dori, czy jak puściłaś ją do swojego stada to zachowywała się normalnie? I w jakich warunkach to robiłaś? |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 19:55
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Selldine, jeśli była łączona jako totalny malec, to zupełnie inna sprawa niż jak jest podrostkiem. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Selldine
Przytułek Ratatuj
Dołączyła: 02 Cze 2013 Posty: 142 Skąd: Warszawa/Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 20:22
|
|
|
Ten podrostek próbował nawet moją rękę zdominować... Ale z tym to akurat nie ciężko sobie poradzić
Czuczu boi się łyżki, zwykłej najzwyklejszej łyżki na świecie, staramy się przełamać te lęki |
|
|
|
|
Dori
Eksploracja ludzkości
Dołączyła: 27 Lip 2008 Posty: 683 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 20:47
Zwierzątka: 4 mysiepysie |
|
|
Selldine, co znaczy, że boi się łyżki?
Nie znałam jej od tej strony, u mnie wszystkie były pewne siebie i odważne. No, nie przepadały za gwałtownym łapaniem ich, ale przez to akurat kojarzyły powrót do klatki.
Jak wiozłam Czuczu autobusem do Ciebie, to wolała siedzieć mi na kolanach, niż w transporterze, nie wydawała się być zestresowana otoczeniem.
Nie pamiętam, kiedy dokładnie poznały się z moimi samicami, ale to było jakiś czas temu, były wówczas zdecydowanie młodsze i na pewno odbyło się to na terytorium moich dziewczyn. |
|
|
|
|
Selldine
Przytułek Ratatuj
Dołączyła: 02 Cze 2013 Posty: 142 Skąd: Warszawa/Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Śro Lis 06, 2013 09:16
|
|
|
Z tym, żeby wziąć ją na ręce nie mam problemu. Sama też przychodzi, wącha, skacze po mnie i zwiedza. Po prostu chyba z rozpędu próbowała zdominować i rękę.
Nawet na ramieniu siedząc podróżuje ze mną po mieszkaniu (powoli załapuje o co chodzi)
Oczywiście woli biegać, ale umiejętność podróżowania na ramieniu mi znacznie ułatwia późniejsze podróże.
A z tą łyżką sama byłam zdziwiona, w życiu nie widziałam, żeby szczur bał się łyżki, ale to może jakaś nowość dla niej, więc zostawiłam jej jedną w klatce wymazaną gerberkiem. Myślę, że dzięki temu się z nią oswoiła
Teraz będziemy ją wypuszczać codziennie z jakimś szczurem, żeby do siebie przywykły, zapachami też się powymieniają i powoli może osiągniemy rezultaty
Odważna to owszem jest, od razu goni moje szczury i staje w bojowym nastroju. Ale jak ją Mimi pogoniła, to uciekła do mnie
Bałam się Łysą wypuścić, bo to by się dobrze nie skończyło...
Czuczu ma manię ocierania się o wszystko(nawet jeżeli nie ma zapachu innych szczurów). Dokładnie zaznacza całą swoją klatkę, łóżko (prześcieradło wzdłuż i wszerz zjeżdżone, poduszki i wszystko co tylko nowego się pojawi). I wszystko albo podwoziem, albo pośladkami, w takim tempie to niedługo z rexa zrobi się fuzz |
|
|
|
|
jancia
czakramy zablokowane :)
Dołączyła: 14 Maj 2011 Posty: 2931 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Lis 06, 2013 22:11
Zwierzątka: Wszystkie za TM |
|
|
Super , ze powstał temat
Mój samiec 1- Reksio , też na etapie łączenia na razie
A czyja jest Nutka - mama odważnej piątki ? Może jakieś info? |
_________________ za TM: Harry 26.12.2008-12.01.2011, Franek 04.01.2011-21.02.2012, Edzio 04.01.2011 -31.05.2013, Kevin 15.02.2012 - 05.01.2014, Elvis 15.02.2012-27.03.2014, Freddie 25.10.2011 - 14.05.2014, Reksio 05.07.2013 - 06.09.2015, Jasper 5.07.2013 - 14.12.2015. |
|
|
|
|
|