Alloszczur

[Majo]

1. Liczba szczurów do oddania: 1

2. Płeć szczurów: samiec

3. Wiek szczurów:około roku

4. Miasto: Warszawa

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Tak, za koszty ulgowego biletu PKP w obie strony

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: -

7. Charakter, usposobienie szczurów:Ciekawski, wesoły, leniuszek - gryzący i niedotykalski

8. Stosunek szczurów do człowieka:Przychodzi na kolana i śpi pod polarem. Gryzie lekko lub do kości bez ostrzeżenia i powodu, niezaczepiany.

9. Stosunek do innych szczurów: Obecnie jest sam, właścicielka od której go wzięłam mówiła, że drugiego szczura także gryzł do krwi (ale też z nim w zgodzie sypiał i się iskał)

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: Wzięłam Bruna z ogłoszenia "Adopcja/Karmówka", obawiając się, że jeśli szybko nie znajdzie DT dostanie go wąż. Od mojego "radzenia sobie" z nim zależało czy go wezmę na DS - niestety, problem Bruna przekracza moje możliwości.
Więcej i szerzej do poczytania o tym jak Bruno do mnie trafił i jak wyglądały te 2 tygodnie odkąd go wzięłam tu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41357

11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: -

12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: -

13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami:-

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: -

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: Doświadczenie! Oraz szczur do towarzystwa i zapas nieustraszonych palców.

16. Zdjęcia szczurów:




17. Kontakt: przez PW na tym bądź drugim forum

18. Kilka słów o szczurze: Co ważniejsze już napisane.

Zależy mi na w miarę szybkiej adopcji. Bruno zasługuje na szczurze towarzystwo i doświadczonego opiekuna który będzie potrafił go obłaskawić.

[mmarcioszka]

Aktualne?

[Majo]

Rodzina pogodziła się ze szczurem, ja z pogryzionymi palcami, Bruno godzi się z utratą jaj. Niedługo może pogodzi się też z drugim szczurem i może, kto wie, ze mną?

W każdym razie, nieaktualne, do zamknięcia.

[mmarcioszka]

Zamykam.