Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Karena
Pią Sty 29, 2016 20:31
Miot C2 of Anahata - 08.02.2013 - rez. str. 5
Autor Wiadomość
Izabela 
zwierzomaniaczka


Dołączyła: 18 Gru 2006
Posty: 610
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob Paź 18, 2014 12:22   
   Zwierzątka: ogonki, smok


hekatomba, kciukam niezmiennie :kciuki: A mała miała robione w końcu to rtg klatki?
_________________
u nas legwan Bazyli ; 2 ogonki z Merchowego Pola (Aayla i Ylesia) oraz Paja, Tea, Milka, Ashna, Dela, Nita, Navi, Ktosio, Misia, Gabi, (Celia i Chanel) of Anahata
TM:Gucia, Fela, Mela, Jaga, Vani, Buba (Erato of Zirrael), Blusia (Kiara Rat's Troop), Bonita, Kiva (Electra of Zirrael), Tola, Tanita of Zirrael, Kola, Estelka Merchowe Pole, Klarysa, Elwirka MP, Edgar MP, Rolfik Rattery Rattonia, Jadzia MP, Enya MP, Klemens, Jula MP, Geminia MP, Pela Baltic Rats, Gotika MP, Felisia MP, Karina, Irenka MP, Inka MP, Pola MP, Petra MP, Żytnie Ziarko of Smeagolie, Selonia MP, Zubejda of Smeagolie, Korina, Stefek [*][*] [*]
 
     
hekatomba 


Dołączyła: 05 Sty 2012
Posty: 429
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Lis 07, 2014 10:26   
   Zwierzątka: cztery szczurzyce oraz stawonogi: rybiki cukrowe, kosarze pospolite i kątniki domowe (gościnnie)


Izabela, nie, RTG nie było. Zresztą, już nie będzie potrzebne... Cute odeszła wczoraj wieczorem :(

W środę byliśmy na wizycie u naszego weterynarza. Mała była w miarę w formie, tzn. miałam wrażenie, że po Digoxinie krążenie się nieznacznie poprawiło (była troszkę cieplejsza). Wciąż utrzymywały się objawy typowe dla guza przysadki (osowiałość i ogólne spowolnienie), ale nie były one jakoś szczególnie nasilone. Parę dni przed wizytą zauważyłam, że ma bardzo pękaty brzuch (wypróżnianie było w normie). Poza tym prawie cały czas chodziła z mokrym podwoziem (nerki? zapalenie pęcherza?). Podczas wczorajszej wizyty wetka dokładnie ją obmacała i stwierdziła, że ma silnie powiększoną wątrobę. Zdaniem wetki wątroba była tak mocno powiększona, że spowodowała przesunięcie się innych narządów. Wielomocz również mógł być tego efektem. Jeśli chodzi o przyczynę, to rozważałyśmy z wetką dwie możliwości:
- nowotwór;
- powiększenie w wyniku nieprawidłowego krążenia.
Umówiłyśmy się na USG, by dokładnie sprawdzić, co się tam dzieje, ale mała nie doczekała wizyty. Wetka zaleciła zmianę leków nasercowych i kazała odstawić Prilium i Digoxin, a zamiast nich podać Vetmedin i Furosemid. Natomiast na wątrobę Cute miała dostawać 1/3 kapsułki Hepatiale Forte. Pierwszą dawkę leków otrzymała w już w środę (do tego standardowo 1/4 Cabaseru). Po powrocie z wizyty była wyraźnie osłabiona. W czwartek rano, przed moim wyjściem do pracy, spała w sputniku. Gdy wróciłam wczoraj wieczorem, siedziała nastroszona w kuwecie. Gdy wyjęłam ją z klatki, by podać leki, była zupełnie otępiała. Delikatnie ją umyłam, bo miała mokry od moczu brzuch. Osuszyłam i podałam leki (zwiększyłam dawkę kabergoliny do 1/2 tabletki), ale widziałam, że kiepsko idzie jej ich połykanie. Przygotowałam transporter, tzn. wyłożyłam go podkładem higienicznym i szmatkami. Do środka włożyłam owiniętą w skarpetę butelkę z ciepłą wodą, by mała mogła się dogrzać. Położyła się przy butelce, a ja zajęłam się innymi sprawami. Po ok. 30 minutach zajrzałam do niej, ale było już za późno... Pierwszy raz to nie ja decydowałam o tym, że czas się pożegnać.

Dzisiaj po pracy zawiozę ciałko na sekcję. Zastanawiam się, czy w razie wykrycia jakichś nowotworów, decydować się na badanie histopatologiczne. Życia to małej nie zwróci, w przypadku guzów raczej nie ma zagrożenia dla reszty stada, Nakasha zawiesiła hodowlę, a ja, szczerze mówiąc, nie bardzo orientuję się w tym, czy szczury z tego miotu są dalej rozmnażane. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lis 07, 2014 11:55   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


hekatomba, przykro :( Chciałoby się, żeby one były nieśmiertelne...
Daj znać jak będziesz miała wyniki sekcji.
O histo się nie wypowiem, ale pytaj Henioka - miot N2 jest po braciszku Cute (i jeden Nakashowy miot, ale nie wiem co z nim dalej).
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
Mao 
Dorosłe dziecko



Dołączyła: 13 Lut 2008
Posty: 3056
Skąd: z Bąbaju
Wysłany: Pią Lis 07, 2014 17:34   
   Zwierzątka: Gończy polski i 9 Maogonków


hekatomba, szok, nie wieści... :(

Spytaj henioka, choć ja, ze względu na Nel, chętnie poznałabym wyniki histo, gdybyś była uprzejma je zrobić. Zwłaszcza, że Nel wkrótce jedzie do Warszawy na miot...
_________________
... ponieważ bułka.
Nade mną i w :serce: : Hinata EM, Hexe EM, Óshi Óme Jagodzianka EM, Drei AR, Książę Mieszko, Milka Mieszkowa, Krówka - Kjówka, Mały Rycerzyk - Ligia Kallina, Uwertura Kalinka AR, Elena i Eta CarinaeEM, Yankes AR spod skrzydeł pszczoły, Lela i Perperuna SR, Malina, Madara SR i Rusinek SR.
W rolach głównych: Nel - Bułka, Oleńka, Husaria, Pacta Conventa - Pecet, Rota, Chidori, Anahita - Anka oraz Dąbrówka jako caryca Maogonków
8)
 
 
     
Izabela 
zwierzomaniaczka


Dołączyła: 18 Gru 2006
Posty: 610
Skąd: Lublin
Wysłany: Pią Lis 07, 2014 19:36   
   Zwierzątka: ogonki, smok


hekatomba brak mi słów :cry:
_________________
u nas legwan Bazyli ; 2 ogonki z Merchowego Pola (Aayla i Ylesia) oraz Paja, Tea, Milka, Ashna, Dela, Nita, Navi, Ktosio, Misia, Gabi, (Celia i Chanel) of Anahata
TM:Gucia, Fela, Mela, Jaga, Vani, Buba (Erato of Zirrael), Blusia (Kiara Rat's Troop), Bonita, Kiva (Electra of Zirrael), Tola, Tanita of Zirrael, Kola, Estelka Merchowe Pole, Klarysa, Elwirka MP, Edgar MP, Rolfik Rattery Rattonia, Jadzia MP, Enya MP, Klemens, Jula MP, Geminia MP, Pela Baltic Rats, Gotika MP, Felisia MP, Karina, Irenka MP, Inka MP, Pola MP, Petra MP, Żytnie Ziarko of Smeagolie, Selonia MP, Zubejda of Smeagolie, Korina, Stefek [*][*] [*]
 
     
hekatomba 


Dołączyła: 05 Sty 2012
Posty: 429
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Lis 08, 2014 10:48   
   Zwierzątka: cztery szczurzyce oraz stawonogi: rybiki cukrowe, kosarze pospolite i kątniki domowe (gościnnie)


Dziękuję wszystkim za słowa otuchy :serducho:

Jeśli chodzi o badanie histopatologiczne, to problem w zasadzie sam się rozwiązał, bo nowotworu nie było. Wątroba o zmienionym zabarwieniu i strukturze (krucha i rozpadająca się), silnie powiększona. Wetka przeprowadzająca oględziny pośmiertne stwierdziła, że wielkością przypominała wątrobę kurzą... Śledziona również zmieniona i co najmniej trzy razy większa niż standardowo. O ile dobrze zrozumiałam w rozmowie przez telefon, jelita nabrały żółtawego zabarwienia. Dodatkowo wetka zauważyła zaropiałe węzły chłonne. Płuca w porządku. Jeśli chodzi o przysadkę, to była powiększona, ale nieznacznie (zaledwie 4 mm). Szokującą informacją zarówno dla mnie, jak i dla wetki, było to, że sylwetka serca była zupełnie prawidłowa. Nie było żadnych zmian, a wetka stwierdziła, że było to chyba najładniejsze serduszko, jakie do tej pory widziała.

Jako bezpośrednią przyczynę śmierci wetka wskazuje na hipotermię. Leki kardiologiczne nie działały, więc nie było szans, by móc przywrócić prawidłową termoregulację. Stan narządów wewnętrznych i wcześniejsze objawy sugerują infekcję bakteryjną - czyli ani nowotwór wątroby, ani przysadka, ani serce. Być może przyczyną była salmonelloza (i jeszcze inna bakteria, której nazwy nie pamiętam, ale wetka opisze swoje przypuszczenia w protokole), jednakże i tutaj nie wszystko nam się zgadza, bo przy salmonelli występują silne biegunki, a takich nigdy nie było.

Najbardziej przygnębiający jest fakt, że podawałam wszystkie możliwe leki - był Cabaser, Prilium, Digoxin, Vetmedin, Hepatiale Forte, a wystarczyło spróbować np. przez tydzień podawać antybiotyk, choćby najzwyklejszą enrofloksacynę... Wetka przyznała, że mimo nietypowych objawów (weźmy np. niską temperaturę, za którą obwiniane było serce, jakie w osłuchu nie dawało żadnych niepokojących szmerów i w konsekwencji okazało się, że było zupełnie w porządku) nie wpadłaby na to, że to może być bakteria. Diagnostyka, której nie zdążyliśmy zrobić (RTG i USG) też by niczego nie wyjaśniła, bo serce było w normie, a wątroba nie miała nowotworu.

Korzyścią całej tej sytuacji jest to, że dzięki sekcji zarówno my, jak i wetka, wiemy już, żeby w przyszłości, gdy wystąpią jakiekolwiek nietypowe objawy, leczyć wielotorowo i podać, choćby na próbę, np. antybiotyki, bo nigdy nic nie wiadomo.

Dodam również, że aby mieć pewność co do tego, że była to bakteria np. salmonelli, należałoby wykonać posiew. Problemem była jednak organizacja wysyłki materiału do laboratorium i wetka mogłaby to zrobić dopiero po długim weekendzie, tj. w środę. Istniało duże ryzyko, że do tego czasu bakterie mogłyby się już "ulotnić". Wyniki posiewu byłyby więc wysoce niemiarodajne. Dodatkowo wetka stwierdziła, że tak naprawdę, gdyby przebadać część szczurzej populacji, to większość szczurów jest nosicielami salmonelli, ale podobnie jak inne bakterie (np. mykoplazma) uaktywnia się ona dopiero w korzystnych warunkach. Trochę chaotycznie to napisałam, ale wtajemniczeni zapewne wiedzą, o co mi chodzi.

Raz jeszcze dziękuję wszystkim za pomoc :kwiatek: i życzę zdrówka wszystkim C-tkom :tummykiss:
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 08, 2014 11:26   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Trzyma się to kupy. W sumie to nie bez przyczyny każdy kocio-psi wet widząc chorego szczura i nie mając pojęcia co leczy podaje steryd i antybiotyk. Eh... mądry człowiek po szkodzie.
Natomiast 4 mm przysadki to może nie rekord, ale wcale nie tak mało - bywają szczury, którym to wystarcza do ewakułowania się z tego świata.
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Pon Lis 10, 2014 13:25   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


hekatomba, strasznie mi przykro. :(
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
 
 
     
L. 
wtulony kropek.



Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006
Posty: 6251
Wysłany: Wto Lis 11, 2014 01:06   

Pod koniec października bieżącego roku odszedł Crotek, miał masywny guz prawego płuca.
Objawy pojawiły się dosłownie z dnia na dzień.
_________________

 
     
Izabela 
zwierzomaniaczka


Dołączyła: 18 Gru 2006
Posty: 610
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob Lis 15, 2014 11:43   
   Zwierzątka: ogonki, smok


L. napisał/a:
Pod koniec października bieżącego roku odszedł Crotek, miał masywny guz prawego płuca.


Matko :cry: Dlaczego one tak szybko odchodzą, przecież ten miot nie ma jeszcze 2 lat :cry:

L. , hekatomba naprawdę strasznie współczuję
_________________
u nas legwan Bazyli ; 2 ogonki z Merchowego Pola (Aayla i Ylesia) oraz Paja, Tea, Milka, Ashna, Dela, Nita, Navi, Ktosio, Misia, Gabi, (Celia i Chanel) of Anahata
TM:Gucia, Fela, Mela, Jaga, Vani, Buba (Erato of Zirrael), Blusia (Kiara Rat's Troop), Bonita, Kiva (Electra of Zirrael), Tola, Tanita of Zirrael, Kola, Estelka Merchowe Pole, Klarysa, Elwirka MP, Edgar MP, Rolfik Rattery Rattonia, Jadzia MP, Enya MP, Klemens, Jula MP, Geminia MP, Pela Baltic Rats, Gotika MP, Felisia MP, Karina, Irenka MP, Inka MP, Pola MP, Petra MP, Żytnie Ziarko of Smeagolie, Selonia MP, Zubejda of Smeagolie, Korina, Stefek [*][*] [*]
 
     
L. 
wtulony kropek.



Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006
Posty: 6251
Wysłany: Nie Lis 16, 2014 22:30   

Izabela, mi smutno, bo Crotka znałam osobiście, odwiedzałam itp miałam go na współwłasność, ale prawdziwą właścicielką i jego serduszkiem jest Żaneta i jej bardziej należą się kondolencje...
_________________

Ostatnio zmieniony przez L. Nie Lis 16, 2014 23:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Izabela 
zwierzomaniaczka


Dołączyła: 18 Gru 2006
Posty: 610
Skąd: Lublin
Wysłany: Nie Lis 16, 2014 22:55   
   Zwierzątka: ogonki, smok


No tak, niby to wiedziałam, ale opacznie zrozumiałam Twój wpis myśląc, że z jakiegoś powodu Crotek trafił do Ciebie.
To nie ma znaczenia, tak czy inaczej bardzo współczuję właścicielom. Te szczury są jeszcze dosyć młode, to nie jest dobry czas na ich żegnanie, jeszcze nie...
_________________
u nas legwan Bazyli ; 2 ogonki z Merchowego Pola (Aayla i Ylesia) oraz Paja, Tea, Milka, Ashna, Dela, Nita, Navi, Ktosio, Misia, Gabi, (Celia i Chanel) of Anahata
TM:Gucia, Fela, Mela, Jaga, Vani, Buba (Erato of Zirrael), Blusia (Kiara Rat's Troop), Bonita, Kiva (Electra of Zirrael), Tola, Tanita of Zirrael, Kola, Estelka Merchowe Pole, Klarysa, Elwirka MP, Edgar MP, Rolfik Rattery Rattonia, Jadzia MP, Enya MP, Klemens, Jula MP, Geminia MP, Pela Baltic Rats, Gotika MP, Felisia MP, Karina, Irenka MP, Inka MP, Pola MP, Petra MP, Żytnie Ziarko of Smeagolie, Selonia MP, Zubejda of Smeagolie, Korina, Stefek [*][*] [*]
Ostatnio zmieniony przez mmarcioszka Pon Lis 17, 2014 00:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
L. 
wtulony kropek.



Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006
Posty: 6251
Wysłany: Nie Lis 16, 2014 23:04   

Izabela, nie ma problemu. po prostu wiem jak Żańcie serce boli.
_________________

 
     
hekatomba 


Dołączyła: 05 Sty 2012
Posty: 429
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lis 27, 2014 20:25   
   Zwierzątka: cztery szczurzyce oraz stawonogi: rybiki cukrowe, kosarze pospolite i kątniki domowe (gościnnie)


Izabela, Nakasha, raz jeszcze dziękuję za słowa otuchy :serducho: Stanowczo za szybko przyszło nam się z Cute żegnać. Oby inne dzieciaki z tego miotu miały więcej szczęścia.

Zgodnie z obietnicą zamieszczam skan skróconego protokołu z sekcji zwłok:

 
     
Mao 
Dorosłe dziecko



Dołączyła: 13 Lut 2008
Posty: 3056
Skąd: z Bąbaju
Wysłany: Śro Lip 08, 2015 12:20   
   Zwierzątka: Gończy polski i 9 Maogonków


Przekazuję smutną informację.

Cytat:
06.07.2015 z powodu duszności został uśpiony Castiel. Sekcja wykazała, że: "Castiel miał chore jedynie płuca. Wszystkie płaty po stronie prawej były nieczynne, tęgie, zwątrobiałe. Po ich rozcięciu pojawił się śluz. Przypuszczam, że to sprawka Mycoplasmy. Serce było lekko powiększone, bez dramatu. Tyle... Dobra decyzja. Nie ma leków, które by temu zaradziły..."
_________________
... ponieważ bułka.
Nade mną i w :serce: : Hinata EM, Hexe EM, Óshi Óme Jagodzianka EM, Drei AR, Książę Mieszko, Milka Mieszkowa, Krówka - Kjówka, Mały Rycerzyk - Ligia Kallina, Uwertura Kalinka AR, Elena i Eta CarinaeEM, Yankes AR spod skrzydeł pszczoły, Lela i Perperuna SR, Malina, Madara SR i Rusinek SR.
W rolach głównych: Nel - Bułka, Oleńka, Husaria, Pacta Conventa - Pecet, Rota, Chidori, Anahita - Anka oraz Dąbrówka jako caryca Maogonków
8)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.17 sekundy. Zapytań do SQL: 15