Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Dziwna opuchlizna na paluszku.
Autor Wiadomość
Dukat 


Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 624
Wysłany: Śro Gru 12, 2012 22:17   Dziwna opuchlizna na paluszku.
   Zwierzątka: ogony


Proszę o poradę w kwestii pewnego zjawiska na paluszku szczura.
Od początku.
W sobotę przyjechały do mnie dwie szczury na ds. Jedna z bardzo nie ładnym czymś na paluszku. Zaognione, czerwone, spuchnięte miejsce od pazurka do .. u ludzi to by było jak do paliczka. U weta nie było dookreślone ale podejrzenia były dwa: Albo zapalenie okostnej albo jakiś nowotwór i w tedy paluszek jest do obcięcia. Póki co leczymy antybiotykiem i jest powiedzmy jakaś poprawa ale bardzo nieznaczna. Tyle że Mała już nie kuli łapki do siebie.
Ale nastąpił inny problem.
Druga Mysza również dziś ma w bardzo podobny sposób spuchnięty, obrzmiały palec i stąd moje pytanie :

Czy ktoś się spotkał z jakąś bakterią, pasożytem, która może być w taki sposób zakaźna dla szczurów i tak się objawia ?

Mam w domu jeszcze pięć innych szczurów i zaczynam się poważnie martwić. Jak również martwi mnie to że dziewczyny w ostatnim czasie przeszły przez kilka domów ..

To raczej nie jest przypadek aby dwie szczurzyce miały takie objawy na raz. Laski są odseparowane od stada " głównego" ale wybiegi są na tym samym terenie.

Drugiej również podałam antybiotyk, ponieważ wygląda to dokładnie tak samo a poprzedni dom twierdzi że pierwsza jak wyjeżdżała - nic nie miała, czyli wychodzi że ten stan powstał w zaledwie 6 godzin.
Do weta wybieram się w piątek ale to dużo czasu.
_________________
Hamaczki dla każdej paczki :P
http://forum.szczury.biz/...p=807186#807186

Futra z charakterem
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13433
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 12, 2012 22:19   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Dukat, może być to stan zapalny na tle konkretnej bakterii.

Tak mi się wydaje, na wszelki wypadek wyczyściłabym gruntowanie teren wybiegu i uważała na to, gdzie biegają nowe szczury, a gdzie stare.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Martini 



Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 12, 2012 22:21   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


Dukat, a osoba, od której przyjechały szczury, nie ma podobnych problemów w stadzie?
_________________
think big, start small
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 12, 2012 22:26   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Plus dodatkowo obejrzałabym miejsce, w którym przebywają pod kątem możliwych urazów (czy w klatce / transporterze nie ma np. jakichś szczelin). To mało prawdopodobne, aby oba szczury na raz uraziły się tak samo, ale wykluczyć też tego nie można. Mi do głowy przychodzi zamykanie transporterów Alladino - aż się tam prosi o przycięcie paluszków w przednich łapkach.
 
     
Dukat 


Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 624
Wysłany: Śro Gru 12, 2012 22:33   
   Zwierzątka: ogony


No właśnie to nie wygląda jak uraz tylko bardziej jak stan.. bardzo zapalny, z opuchlizną i podbite krwiakiem. Transporter odpada, klatka raczej też. U Drugiej paluszek jest wielkości jak trzy paluszki razem, gruby na całej długości i czerwono różowy. Pierwsza ma gorzej, martwię się że to wygląda jak martwica - jest brunatno czarne ale może też to być strup więc tego nie ruszam.
To raczej nie uraz. Ostatnio coś na życie nie kocha ..
Postaram się zrobić jutro zdjęcie obu paluszków przy świetle dziennym i wrzucę.
_________________
Hamaczki dla każdej paczki :P
http://forum.szczury.biz/...p=807186#807186

Futra z charakterem
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13433
 
     
Martini 



Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 12, 2012 22:40   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


A czy szczury podróżowały teraz, kiedy były niskie temperatury? Nie przemarzły czasem? Opuchlizna może być też objawem odmrożeń, o ile coś pamiętam z lekcji PO, ale pamiętam niewiele (choć powinnam, jak każdy :roll: )
_________________
think big, start small
 
     
Dukat 


Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 624
Wysłany: Śro Gru 12, 2012 22:48   
   Zwierzątka: ogony


Jechały samochodem od drzwi - do drzwi w transporterze z kocykiem. Po za tym odmrożenie "wyszło " by w tym samym czasie i pierwszą oglądał wet i stwierdziła że są takie dwie możliwości. Pierwszej po doxy lekko zaczerwienienie mija ale to jest dopiero trzeci dzień antybiotyku.
_________________
Hamaczki dla każdej paczki :P
http://forum.szczury.biz/...p=807186#807186

Futra z charakterem
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13433
 
     
Martini 



Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 12, 2012 22:56   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


Off-Topic:
Dukat napisał/a:
Po za tym odmrożenie "wyszło " by w tym samym czasie


to akurat niekoniecznie, bo każdy organizm ma indywidualne predyspozycje: inną grubość skóry, inną warstwę tkanki tłuszczowej, inne "wewnętrzne grzanie". ale skoro jechały w tak komfortowych warunkach, to nie ma o czym mówić.
_________________
think big, start small
 
     
Dukat 


Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 624
Wysłany: Śro Gru 12, 2012 23:09   
   Zwierzątka: ogony


Paluszek Szarej - Drugiej




Paluszek Pierwszej
_________________
Hamaczki dla każdej paczki :P
http://forum.szczury.biz/...p=807186#807186

Futra z charakterem
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13433
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 00:14   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


jak dla mnie to wyglądają po prostu na przytrzaśnięte, na tym ostatnim zdjęciu wygląda to jak urwany pazur/koniec paliczka i strup na końcu.
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
Dukat 


Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 624
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 23:13   
   Zwierzątka: ogony


Raczej nie przytrzaśnięcie .. chociaż mogło być różnie, nawet małe zadrapanie na szczebelku klatki mogło doprowadzić do takiego przypadku. Boję się tylko , że to bakteria. Chciałabym je łączyć bo młode siedzą w malusiej klatce i dwa wybiegi zabierają mnóstwo czasu, którego mi wciąż brak, a potem ..przed świętami, święta i nie będę mieć kiedy a szkoda dziewczyn żeby się męczyły.

Łapka pierwszej wygląda lepiej i wydaje się że antybiotyk działa - co nie znaczy że nie ma martwicy. Dzwoniłam dziś do weta i
" jeśli pazurek się trzyma na tej martwicy, a ogólny stan się poprawia to nie wchodzimy chirurgicznie. Ważne zeby martwica została zahamowana a w drugiej kolejności obrzęk.. "

U Drugiej Małej jeszcze jest bez zmian ale nie pogłębia się - też wet podtrzymała moją decyzję o wprowadzeniu antybiotyku. Obydwie mają powyżej trzech miesięcy, więc antybiotyk nie zrobi szkód. Żeby dostać pełniejszy obraz działania leków - jedziemy do weta w poniedziałek, chyba że nagle będzie jakieś pogorszenie.

Dziękuję wszystkim za rady, mam nadzieje że to jednak nie gronkowiec .. bo podajemy nie ten antybiotyk.
_________________
Hamaczki dla każdej paczki :P
http://forum.szczury.biz/...p=807186#807186

Futra z charakterem
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13433
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 23:38   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Trzymamy kciuki i czekamy na wieści.
 
     
valhalla 



Dołączyła: 04 Lip 2011
Posty: 2589
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 14, 2012 07:42   
   Zwierzątka: świniątka


A tam nie ma ropy? Mój Szkodnik miał kiedyś coś takiego na palcu. Dwa razy był nakłuwany palec, poszła ropa, odkażono rivanolem i wszystko wróciło do normy.
_________________
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.14 sekundy. Zapytań do SQL: 12