Alloszczur

[rain89]

Witam,

Piszę ponieważ od jakiegoś miesiąca mam naprawdę nietypowy problem z jednym ogryzkiem i uważam, że ma to podłoże w jego małym szczurzym móżdżku.
Gdy wypuszczam szczurki z klatki to jeden z nich (dodam że ten bardziej dominujący, choć nie wiem czy to ma jakieś znaczenie) robi bobki na moim łóżku!!! zawsze w tym samym miejscu, zawsze z 2-3. Wcześniej nie było takich manier. Potwory potrafiły biegać i nawet pół dnia i ani jednego bobka zrobić. Od niedawna zaobserwowałam takie zachowanie i występuje za każdym razem... codziennie!
Sikanie swoją sprawą - już się do tego przyzwyczaiłam, ALE TO! bez przesady!

Na szczurach wybitnie się nie znam ale uważam że akurat takie rzeczy nie robi sobie ot, tak, bo nie może wytrzymać. To musi mieć podłoże psychiczne. Tylko co on chce tym udowodnić? Potrafi ktoś to jakoś logicznie wytłumaczyć?

Aha! czy ja mogę go w jakiś sposób nakierować, że nie podoba mi się to co robi np. zamykając go po takim incydencie w klatce? bobki na łóżku= brak wolności

[Cegriiz]

Cytat:

zamykając go po takim incydencie w klatce?

Klatka ma być domem i schronieniem, a nie karą. Więc ten pomysł odpada.

[Niamey]

cóż, według mnie szczury lubią się załatwiać tam, gdzie się czują dobrze, u siebie. Raczej radzę się przyzwyczaić do bobków na łóżku, ale postawić tam kuwetę i próbować go nauczyć załatwiania w kuwecie

[valhalla]

Kup jakąś grubą, mocną narzutę na łóżko i kładź ją tam w trakcie wybiegów. Nie załatwi sprawy (bo szczura nie można zaprogramować ), ale chociaż nie wdepczą Ci bobów w łóżko.

[Ebia]

U mnie pomogło systematyczne i cierpliwe przekładanie bobków za pomocą chusteczki higienicznej do niewysokiego tekturowego pudełka ze ściółką i wkładanie tam szczurka zaraz po zrobieniu bobka (czasami nawet w trakcie). Efektem tego bobki na wybiegu robione były w tym właśnie pudełku. Nauczenie się tego zajęło mojej pannie ponad 2 tyg. ale się nauczyła, choć to dość żmudna nauka. Nie wyobrażam sobie przyzwyczajenia się do bobków Nie wyobrażam sobie też grubej narzuty. Uwielbiam, jak moje szczury biegają po pokoju i przychodzą do mnie na łóżko, na którym czytam książkę, a lubię mieć na nim jednocześnie czystą pościel i szczury. Poza tym wybiegi są częste i spontaniczne, a narzuta to nieco ogranicza, bo trzeba ją ciągle wyjmować (nie lubię mieć na łóżku cały czas), a moje baby i tak wcisną się pod każdą narzutę

Jeśli masz dobry dostęp do klatki, to możesz go tam wkładać, gdy złapiesz go "na gorącym uczynku", ale nie zamykać. Chodzi o to, żeby kojarzył załatwianie się z klatką ale nie z karą. Ja wybrałam pudełko, bo dostęp do klatki mam akurat słaby

[Nakasha]

Ja też nauczyłam szczury załatwiania się do rozstawionych kuwet. Da się, tylko trzeba w to włożyć wysiłek i wiadomo, że tak czy siak nie ma 100% ilości "trafień" do kuwety.

[limomanka]

Moim zdaniem najprostszym rozwiązaniem jest układanie w tym miejscu ręczników papierowych. Skoro to ciągle jedno i to samo miejsce, to żaden problem. Po załatwieniu się szczurka zwijasz ręcznik i do kosza/toalety - voila Nasze chłopaki mają koszyczki w klatce wyłożone ręcznikami i załatwiają się wyłącznie na nie. Chociaż kochają papier, ręczników "kuwetowych" nie zjadają i nie roznoszą.

[rain89]

Przyzwyczaić się!!?? nie ma takiej opcji... toleruje siki, a to już dla mnie dużo. Otworzyłam ten wątek bo krąży opinia że szczur inteligencją dorównuje psu. Psa nie jest trudno nauczyć aby załatwiał się w określonym miejscu, więc idąc tym tropem mam nadzieje, że szczur też załapie.
Teraz przynajmniej już wiem że nie mogę go zamykać w klatce. Postaram się systematycznie wkładać go do klatki i pokazywać mu że TAM właśnie ma to robić a nie na moim łóżku.
Papierowe ręczniki raczej odpadają bo drugi Ogoniasty ma na ich punkcie świra
A czy metoda pozytywnego wzmocnienia (dawanie nagrody) będzie w tym przypadku skuteczna? W końcu laboratoryjne szczury tak się uczą najszybciej - za jedzenie.

[Martini]

[Onia]

Samiec czy samiczka ?

[mloda88]

ja ze swoim mam ten sam problem, jak był mniejszy to nigdzie bobków nie było, a teraz już od tygodnia codziennie na łózku nie mam ochoty codziennie zmieniać pościeli a zwłaszcza że czasami ma ta kupką "luźniejszą" i zwyczajnie śmierdzi..

[Zizollo]

mloda88, a nie widzisz jakiś zmian w zachowaniu ogonka?
szczurki zazwyczaj luźne bobki robią w sytuacjach stresowych i skoro wcześniej się nie załatwiał to może się czymś denerwuje na wybiegu, a może zmieniałaś im karmę bo to też częsta reakcja musisz poobserwować .

[mloda88]

właśnie problem jest taki że w klatce te bobki są suche, więc może one tylko że tak powiem "od razu" są mokre a później schną... nie jest też raczej tak że się stresuje bo biega, biega i nagle wpada mu coś do łepka i stwierdza że sobie pobobkuje Hondziu dostaje codziennie coś świeżego prócz stałej karmy, ale nigdy nie było problemu z tym, dopiero od jakiegoś tygodnia widzę że codziennie na łóżku musi boba postawić, jakby trochę po złośliwości.. nie ma zmienionej karmy, nie pije jakoś specjalnie dużo, w klatce sucho..

[Nashi]

Mam jednego szczura, który po prostu upatrzył sobie sralniczek wybiegowy na łóżku. Po zmianie mieszkania i zmianie łóżka pozostało. Moim zdaniem pozwalanie szczurom na bieganie we własnej pościeli nie jest zbyt higieniczne, bo trzeba pamiętać, że oprócz "tego drugiego" szczury cały czas znaczą teren moczem, a ja w osikanej pościeli spać bym nie chciała. U nas pościel jest chowana na czas wybiegu, na na łóżku jest koc, który łatwo wyprać i szybko wysycha.

[re_st_ho_me]

Nashi, Zgadzam się z tobą też nie wyobrażam sobie spać w osikanej pościeli.