Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AngelsDream
Wto Mar 19, 2013 13:44
Warszawskie Szczury Księżycowe - 3 mioty.
Autor Wiadomość
Megi_82 
Zeszczurowana


Dołączyła: 19 Lis 2012
Posty: 72
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Wrz 01, 2013 01:28   
   Zwierzątka: 6 szczurzych babeczek i 1 facecik


Czy wszystkie, to nie wiem, ale moja Czarnuśka tez nie chucherko - 405 gram. Tyle, że ona jest ogólnie wielka i potężna :)
 
 
     
Magdonald 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 77
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Wrz 01, 2013 19:11   

Właśnie to samo zauważyłam u Śnieżynki ;) To, że jest grubasem, to swoją drogą, ale sam pyszczek, ogon, łapki, w ogóle wszystko ma trochę "masywniejsze" niż reszta stadka :roll:

Ale małe odchudzanko jej nie zaszkodzi, o nie :D
 
     
szlajfka 



Dołączyła: 13 Gru 2012
Posty: 417
Skąd: Wawa
Wysłany: Nie Wrz 01, 2013 22:03   
   Zwierzątka: szczurzaste


A mój Leo gruby nie jest, ani duży. W siostry się nie wdał ;) W ogóle on chyba ślepy się robi...
_________________
Moje kluseczki :)

Przy mnie: Rubin wymarzony, słodki królewicz, Fiołek mały świrek z własnym pomysłem na życie
W szczurzym niebie: Niuniuś naleśnik, Lukrecjusz nerwusek, Diana moja dostojna królewna, Iskierka ta, która miała prześcignąć śmierć...:(, Kropeczka jedwabna dama, Ącek szalona dusza, Leon autystyczny i zagubiony w zawiłościach życia, Stefan męczennik, który stoi w kącie
 
     
Magdonald 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 77
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Wrz 07, 2013 17:46   

To może tylko baby są grubaskami :P

U mnie za to Śnieżynka, mimo czerwonych oczek, zdaje się, że widzi całkiem dobrze :)
 
     
Megi_82 
Zeszczurowana


Dołączyła: 19 Lis 2012
Posty: 72
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 03, 2013 02:12   
   Zwierzątka: 6 szczurzych babeczek i 1 facecik


Czarnusieńka raczej laseczka, choć nie powiem, też lubi zjeść ;)
Jak dotąd, odpukać, zdrowa. Robi się z niej dorosły, zrównoważony szczurek, zaczyna nawet polegiwać na kolankach :) Dla innych szczurów, szczególnie nowych, jest przecudowna, cierpliwa, kochana, staje w ich obronie, i choć najspokojniejsza w stadzie, w obronie nowego potrafi spuścić łomot reszcie stada, jak przeginają. W 10 sekund ustawi wszystkich, choć teoretycznie jest w stadzie najniżej (albo jest szarą eminencją, albo po prostu polityka jej nie interesuje ;) )
Swego czasu była płochliwa, do dziś dnia nie wychodzi do gości, no po prostu szczura nie ma, jak ktoś nas odwiedza. Wyjątkiem są niektóre małe dzieci.
Pewnego dnia Czarna odżyła i zaczęła się do nas kleić (a bardziej do mnie, bo do mojego małżonka klei się od pierwszego dnia u nas, jak trwoga, to jednym skokiem jest u pancia pod koszulą) - odkąd w czerwcu wróciliśmy obsiuśkani z odwiedzin u dwóch pełnojajecznych samcoli :D Od tego dnia, to jakby ktoś nam szczura podmienił, tak jej zostało :)
 
 
     
Martini 



Dołączyła: 14 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 03, 2013 18:11   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


Pozdrawiamy!
_________________
think big, start small
 
     
Megi_82 
Zeszczurowana


Dołączyła: 19 Lis 2012
Posty: 72
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Gru 24, 2013 02:14   
   Zwierzątka: 6 szczurzych babeczek i 1 facecik


Czarnuśka moja (drugi miot) ma chore serduszko, na RTG wyszły niefajne rzeczy. Z pozostałych opiekunów miotu mam kontakt tylko ze Szlajfką, ale może opiekunowie pozostałych dzieciaków zaglądają albo ktoś ma z nimi kontakt, żeby przekazać, że warto byłoby poobserwować.
 
 
     
szlajfka 



Dołączyła: 13 Gru 2012
Posty: 417
Skąd: Wawa
Wysłany: Śro Gru 25, 2013 10:11   
   Zwierzątka: szczurzaste


Też bym chętnie się skontaktowała z opiekunami pozostałych księżycowych. Mój Leo póki co zdrowy, niedawno byliśmy na kontroli i było wszystko ok.
_________________
Moje kluseczki :)

Przy mnie: Rubin wymarzony, słodki królewicz, Fiołek mały świrek z własnym pomysłem na życie
W szczurzym niebie: Niuniuś naleśnik, Lukrecjusz nerwusek, Diana moja dostojna królewna, Iskierka ta, która miała prześcignąć śmierć...:(, Kropeczka jedwabna dama, Ącek szalona dusza, Leon autystyczny i zagubiony w zawiłościach życia, Stefan męczennik, który stoi w kącie
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 25, 2013 10:25   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Megi_82, a co niefajnego wyszło na RTG? Powiększone, przesunięte, przyklejone do ściany?
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Megi_82 
Zeszczurowana


Dołączyła: 19 Lis 2012
Posty: 72
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 26, 2013 01:43   
   Zwierzątka: 6 szczurzych babeczek i 1 facecik


Powiększone z obu stron, jej serce ma kształt kuli. Widać też porządnie powiększony węzeł chłonny w okolicy. I jeszcze wątrobę za bardzo wysuniętą, też jakby powiększoną w jedną stronę.
Szczerze mówiąc, to czuję się, jakbym czegoś nie dopilnowała :( Czarnuśka zawsze lubiła poleżeć na krawędzi biurka/tarasu ze zwisającą głową, ale sądziłam, że po prostu tak lubi, a dziadostwo wyszło przy kontroli, wysłałam ją z mężem do weta, bo usłyszałam takie jakby "pykanie" przy oddychaniu, wcześniej tego nie było (osłuchuję szczury z raz w tygodniu). Kilka razy też czułam, że to serce się tłucze, ale to zwykle jak była wystraszona, a ją wystraszyć/zestresować nietrudno, czasem wystarczy bezgłośnie się poruszyć. Dajemy leki i niedługo stawimy się na kontrolę, chociaż jak teraz słucham ze zwracaniem uwagi na serduszko, to tłucze, tak po prostu pracuje, a mała coraz częściej nie wychodzi z klatki albo poleguje cały wybieg, chwilę polata albo się czymś poekscytuje, i leci na regał zwisać.
 
 
     
Megi_82 
Zeszczurowana


Dołączyła: 19 Lis 2012
Posty: 72
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 29, 2014 23:51   
   Zwierzątka: 6 szczurzych babeczek i 1 facecik


No i co słychać u księżycowych dzieciaków? :)
Czarnula na lekach poczuła się znacznie lepiej, zaczęła bardzo dużo biegać i rozrabiać nieco, w związku z czym też sporo schudła, choć nie musiała.
Kilka dni temu została wysterylizowana, wystraszyłam się po krwawieniu i konieczności ekspresowej sterylki drugiej baby, i ciachnęłam wszystkie dziewczyny.
 
 
     
szlajfka 



Dołączyła: 13 Gru 2012
Posty: 417
Skąd: Wawa
Wysłany: Czw Maj 01, 2014 11:31   
   Zwierzątka: szczurzaste


Ja z Leośkiem byłam niedawno w Vetcardii. Miał robione echo, jego stan jest całkiem dobry. Nadal dostaje Prilium, czuje się nieźle. Ostatnio tylko ma porfirynę na prawym oku, nie wiem od czego.
_________________
Moje kluseczki :)

Przy mnie: Rubin wymarzony, słodki królewicz, Fiołek mały świrek z własnym pomysłem na życie
W szczurzym niebie: Niuniuś naleśnik, Lukrecjusz nerwusek, Diana moja dostojna królewna, Iskierka ta, która miała prześcignąć śmierć...:(, Kropeczka jedwabna dama, Ącek szalona dusza, Leon autystyczny i zagubiony w zawiłościach życia, Stefan męczennik, który stoi w kącie
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 01, 2014 17:42   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


szlajfka, a uszka miał sprawdzane? Zęby?
Wycałuj mysza.
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
szlajfka 



Dołączyła: 13 Gru 2012
Posty: 417
Skąd: Wawa
Wysłany: Czw Maj 01, 2014 22:23   
   Zwierzątka: szczurzaste


Uszka i zęby trochę wcześniej w Pulsvecie. Było ok. Ja też go oglądam na tyle ile mogę i nic nie widzę niepokojącego.
_________________
Moje kluseczki :)

Przy mnie: Rubin wymarzony, słodki królewicz, Fiołek mały świrek z własnym pomysłem na życie
W szczurzym niebie: Niuniuś naleśnik, Lukrecjusz nerwusek, Diana moja dostojna królewna, Iskierka ta, która miała prześcignąć śmierć...:(, Kropeczka jedwabna dama, Ącek szalona dusza, Leon autystyczny i zagubiony w zawiłościach życia, Stefan męczennik, który stoi w kącie
 
     
Megi_82 
Zeszczurowana


Dołączyła: 19 Lis 2012
Posty: 72
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 02, 2014 02:14   
   Zwierzątka: 6 szczurzych babeczek i 1 facecik


A czy ktoś ma jakieś informacje o pozostałych ogonkach z miotu Czarnuszki i Leosia?

Porfiryna może być od wszystkiego, dosłownie, coś się zaprószy do oczka i gotowe... moja jedna też ostatnio miała, i oczko przymknięte, dostała krople na kilka dni i już jest OK :)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.19 sekundy. Zapytań do SQL: 12