Alloszczur

[Noxa]

Ogłoszenie wklejam na prośbę koleżanki i w jej imieniu:

Cytat:

Witam! Sytuacja wygląda tak. Mój chłopak miał 2 szczurki (chłopców) lecz jeden zmarł (prawdopodobnie na serduszko). W ramach pocieszenia koledzy (brak mózgów) dokupili szybko towarzystwo żeby Grubas nie czuł się samotny. Problem polega na tym że szczurek okazał się samiczką! Szczurki od razu były oddzielone ale razem zostawić ich nie chcemy bo Grubas szaleju dostaje jak ją czuje a sytuacja finansowa jest kiepska (studenci) wiec kastracja nie wchodzi w grę. Młoda jest śliczna, zdrowa, ma typowe ADHD, zero lęku przed czymkolwiek. Jest u nas krótko wiec jeszcze nie jest w 100% oswojona. Mimo tego z braniem na rękę zero problemów, szczwana bestia i lubi zapasy z ręką. Młoda, piękna i ciekawa świta dama!

Czyli innymi słowy, młoda jest "zoologicznym bąblem" ale na jej szczęście jest cała i zdrowa (;

A oto i zdjęcia tej malutkiej piękności:
No Cześć <;
Jestem piękna, no nie?
Patrz, jakie boskie ciałko!

No, generalnie brać bo kochana i cudowna! A do tego oni tam do niej po niemiecku gadają, głodzą ją i jest jej źle, o!

[Karena]

Noxa, Trzymam kciuki za domek dla młodej

Off-Topic:

ale Twoja koleżanka z chłopakiem powinni się zastanowić czy stać ich na zagwarantowanie dobrego domu szczurom skoro nie stać ich nawet na kastrację. A leczenie kosztuje..

[Noxa]

Off-Topic:

Karena, spokojne, na leczenie zawsze znajdą się pieniądze a tu jest jeszcze kwestia tego że Grubas jest młodym chłopakiem i na kastracje trzeba by poczekać. Oraz kolejnym problemem jest osobiste uznanie TŻ koleżanki że kastracja jest czymś zbyt brutalnym, szczególnie że nie ma do niej uzasadnienia medycznego ani żadnego typu agresja na tle hormonalnym (;

[smeg]

A Grubas dostanie w zamian kolegę?

[Noxa]

smeg, o tym nawet nie ma co dyskutować Ale to, skąd i kogo będą brali to już pozostawiam do decyzji Grubasowych "rodziców" (;

A i oczywiście, bo zapomniałam napisać w pierwszym poście:


Młoda zostanie oddana tylko do domu w którym są inne szczurze panienki, oraz obowiązuje wizyta przed adopcyjna i umowa!

[Mai-ah]

Nie patrzę, nie patrzę...

[Karena]

Mai-ah, zobacz jaka śliczna ;> i Szczecin!

[Noxa]

Mai-ah, no właśnie, zobacz jaka śliczna Huskulinka! I jak się na Ciebie patrzy! I weź pod uwagę że oni do niej po niemiecku mówią, głodzą ją i w pudełku po butach trzymają!

[Cegriiz]

Cytat:

I weź pod uwagę że oni do niej po niemiecku mówią, głodzą ją i w pudełku po butach trzymają!

Mai-ah, to powinno Cię przekonać

[renett]

Ale ona śliczna...po co ja tu wchodziłam

[Noxa]

renett, jak to po co? Po to żebym w końcu mogła zobaczyć Twoje dumbouche dziewuszki! Przy okazji wizyty przed adopcyjnej

No dziewczyny, zobaczcie jak ona się na was ślicznie patrzy!

[Mai-ah]

Ok, to mówienie po niemiecku przesądziło sprawę. Oficjalnie staram się o adopcję! PW już wysłane. Czekam obecnie na adopcję dwóch dziewcząt z innego wątku, ale w sumie faktycznie czy mi się zwiększy stadko z 2 do 4 czy 5 dziewczyn to niewielka różnica.

[Karena]

Mai-ah, super

[Cegriiz]

Mai-ah, dobrze, że się zdecydowałaś

[Noxa]

Mai-ah, to świetnie! Strasznie się cieszę, bo myślę że byłabyś cudownym domkiem