Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Agresja, szczur agresywny wobec ludzi
Autor Wiadomość
jasmin169 


Dołączyła: 18 Cze 2013
Posty: 27
Wysłany: Śro Lip 03, 2013 16:24   
   Zwierzątka: Mam 2 szczury, samce


kiedy wkladam reke do klatki zeby poglaskac szczurki to czasem mnie liza a czasem uciekaja, od kilku dni mam tipsy i szczury jakby myslaly ze to jedzenie i ciagle gryza mnie po tipsach :/ czasem po prostu ugryza reke nawet jesli nie daje nic im do jedzenia a rece dopiero co umylam zeby nie czuly ze cos mialam w rece.znacie jakis sposob aby je oduczyc?
_________________
<3
J.
 
     
Zizollo 



Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 2803
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Śro Lip 03, 2013 18:36   
   Zwierzątka: kot


jasmin169, ale pierwsze zasadnicze pytanie czy one gryzą że leci ci krew czy podszczypują,delikatnie podłapują?moje śmierdziochy zawsze są zainteresowane paznokciami i łapią za nie ale delikatnie bo to coś twardego,odstającego tym bardziej jeśli masz tipsy są jeszcze twardsze.
Nie mam takiego problemu żeby mnie szczur gryzł nawet jak mu się nie podoba moje dotykanie(nie zawsze musi mieć na nie ochotę)to delikatnie daje mi to do zrozumienia ale to nie boli.
Również mnie iskają czyli podłapują skórę dłoni ząbkami ale nie krzywdzą,a wręcz sprawia mi to frajdję i gilgocze :]

ja np daję im serek biały z palców,każdy ma swojego palucha i nigdy mnie nie ugryzły hm...może mam mega delikatne ogony :mrgreen:
_________________
tu nas zobaczycie http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13006


na zawsze w sercu : Balu ?.10.12- 27.10.13,Bonzo 01.03.12-13.01.14,Bolo 01.03.12-14.08.14, Dragon ?-02.09.2014 ,Kiran 02.09.13-27.01.16, Karmel 02.09.13-31.05.2016[*]
 
     
jasmin169 


Dołączyła: 18 Cze 2013
Posty: 27
Wysłany: Śro Lip 03, 2013 19:04   
   Zwierzątka: Mam 2 szczury, samce


krew nie, bron Boże, gdyby do tego doszlo to bym sie ich bala. ale jak chwytaja to raz ze nie zawsze lekko a dwa, ja sie wystrasze i reke energicznie biore i szczur ucieka :/ probowalam sie opanowac ale jak z zaskoczenia gryza to sie wystracham :/
_________________
<3
J.
 
     
Edyta820917 
zakosiana w ściurach :)



Dołączyła: 17 Maj 2013
Posty: 146
Skąd: Sosnowiec,śląskie
Wysłany: Śro Lip 03, 2013 22:11   
   Zwierzątka: 7 bab różnych ;)


to się ciesz bo moja jedna gryzie z krwią,gryzie bez krwi i boli i gryzie( podgryza) gdzie jest fajnie a ją w końcu odważyłam się brać za plery i na moje ramię i piszczy jak ją się bierze ale jak siedzi na ramionach to normalnie spokój i relaks :mrgreen: oczywiście okupka i osika mnie z 10razy ale już do tego przywykłam :]
Wczoraj nawet na dwór z nią wyszłam ale sobie chodziłam w te i we wte i myziałam po głowie jak była głową odwrócona do mnie albo po dupsku jak się odwróciła (wąchała kwiatki,drzewa,krzaki z ramienia) więc została mi pupa do głaskania i kręgosłup :lol: potem ją oddałam na krzesełko i kawałek syra dostała za dobre sprawowanie-na kolanach nie była bo wiem żeby mnie dziabła -coś nie lubi moich kolan :roll: :roll: :roll:
_________________
ze mną: Shila,Kiara,Layla,Gina,Negra,Ronja i Ranija
 
     
jasmin169 


Dołączyła: 18 Cze 2013
Posty: 27
Wysłany: Śro Lip 03, 2013 23:53   
   Zwierzątka: Mam 2 szczury, samce


to niezla agntka z niej ;) ja z moi8mi raczej na dwor nie wyjde nigdy bo ogrodu nie mam a wiem ze by mi pouciekaly... jak jeden spierniczy pod lozko to drugi za nim, nie da sie ich oswoic za bardzo i to mnie martwi...

[ Komentarz dodany przez: Karena: Pią Lip 05, 2013 20:06 ]
Szanuj język polski - staraj się pisać zgodnie z jego zasadami: zwracaj uwagę szczególnie na ortografię i interpunkcję wypowiedzi.
_________________
<3
J.
 
     
Zizollo 



Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 2803
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Lip 04, 2013 08:25   
   Zwierzątka: kot


jasmin169, poczytaj temat o oswajaniu,wystarczy tylko trochę czasu i chęci i się oswoicie wzajemnie :)
_________________
tu nas zobaczycie http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13006


na zawsze w sercu : Balu ?.10.12- 27.10.13,Bonzo 01.03.12-13.01.14,Bolo 01.03.12-14.08.14, Dragon ?-02.09.2014 ,Kiran 02.09.13-27.01.16, Karmel 02.09.13-31.05.2016[*]
 
     
jasmin169 


Dołączyła: 18 Cze 2013
Posty: 27
Wysłany: Czw Lip 04, 2013 14:03   
   Zwierzątka: Mam 2 szczury, samce


staram sie jak moge :) wczoraj pokładłam pod lozko reczniki zeby tam nie wchodzily bo wyciagnac sie ich stamtąd nie da :/ ale i taak jeden tam wlazl ;) dzieki :)
_________________
<3
J.
Ostatnio zmieniony przez Karena Pią Lip 05, 2013 20:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
limomanka 



Dołączyła: 10 Wrz 2012
Posty: 6679
Skąd: Koty na Górnym Śląsku
Wysłany: Pią Lip 05, 2013 14:10   
   Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza


jasmin169, a może spróbuj najpierw na bardziej ograniczonym terenie. Ja swoich nowych szczurów nie puszczam na podłogę dopóki nie są oswojone. Najpierw noszę je wszędzie ze sobą pod bluzą, później (jak same wykażą chęć) puszczam na łóżko, a dopiero potem wchodzi w grę pełen wybieg.
_________________
Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?

Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran
 
     
jasmin169 


Dołączyła: 18 Cze 2013
Posty: 27
Wysłany: Pią Lip 05, 2013 19:18   
   Zwierzątka: Mam 2 szczury, samce


wypuszczam je na lozko juz tylko a nie na podloge i klade sie badz siadam kolo nich i chodza po mnie, wchodza mi w ubrania, czasem ugryza, czasem polaskocza pazurkami ale to mile uczucie ;)
_________________
<3
J.
 
     
Nikky 


Dołączyła: 17 Paź 2009
Posty: 387
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 18:07   
   Zwierzątka: 5 szczurów, pies, 4 koszatniczki, 2 papugi


Umówiłam na jutro Cymka przy okazji wizyty z koszatniczką, chyba muszę go wykastrować. Do końca nie jestem pewna więc mógłby mi ktoś poradzić?

Bardzo agresywny wobec człowieka jest w klatce, rzucił się na mnie gdy sprzątałam, ale usprawiedliwiłam go tym, że może się mnie wystraszył, nie mniej trochę krwi się polało. Teraz jest u mojego dziadka, chciał im wymienić ligninę i Cymek nie dawał zaczął ją łapać, w końcu mój dziadek delikatnie dotknął go, a on ugryzł go tak, że spuchła mu cała ręka. To już chyba było celowe :evil: .

Cały czas jednak mam wątpliwości :(
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 18:45   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Nikky, za (to za, to oczywiście w uproszczeniu, zabieg nie jest karą) przewinienia dużo mniejszego kalibru, po wykluczeniu, że szczur zrobił to z powodu jakiegoś schorzenia, mój samiec został wykastrowany.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
limomanka 



Dołączyła: 10 Wrz 2012
Posty: 6679
Skąd: Koty na Górnym Śląsku
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 20:38   
   Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza


Nikky, powinno go to wyciszyć. Jeśli nie macie pomysłu, jaki mógłby być inny powód agresji Cymka (jakieś zmiany w otoczeniu?), kastracja może być najlepszym rozwiązaniem - zwłaszcza, że wiek ma chyba odpowiedni do burzy hormonalnej :>
_________________
Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?

Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran
 
     
Nikky 


Dołączyła: 17 Paź 2009
Posty: 387
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 20:59   
   Zwierzątka: 5 szczurów, pies, 4 koszatniczki, 2 papugi


Ma około pół roku, wcześniej (wtedy kiedy się na mnie rzucił) nie zmieniał otoczenia, nic się szczególnego w domu nie działo, zauważyłam, też że jest bardzo nerwowy. Jak by to wytłumaczyć... Jak się go dotyka sztywnieje, jest całkiem inny niż Benek.
 
     
limomanka 



Dołączyła: 10 Wrz 2012
Posty: 6679
Skąd: Koty na Górnym Śląsku
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 21:05   
   Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza


Nikky napisał/a:
zauważyłam, też że jest bardzo nerwowy. Jak by to wytłumaczyć... Jak się go dotyka sztywnieje

Takie napięcie też się pojawiało u naszych 'kandydatów do kastracji'. Czesiek chodził nastroszony przy ścianach i spinał się na widok jakiegokolwiek innego samca (nawet mojego męża :shock: ), Tolek był jak bomba z opóźnionym zapłonem, a Edzio atakował bez zapowiedzi.
_________________
Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?

Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran
 
     
Klaudik 


Dołączyła: 27 Wrz 2013
Posty: 1
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pią Gru 13, 2013 22:59   

Hej.
Mam problem z moim szczurkiem - samcem. Mam go dokładnie od 2 miesięcy, razem z nim kupiłam też 3 inne. Z pozostałymi nie ma problemu, to kochane miziaki, bardzo łagodnie, dają wszystko zrobić w klatce. Lgną do człowieka, nie boją się.
Są to 3 białe albinoski dumbo. Ten który gryzie - czarny kaptur. Przejdę do sprawy jego.
Od początku były problemy z jego oswajaniem. Strasznie się bał, piszczał gdy go brałam na ręce i od razu uciekał. Wiadomo dałam mu czas, żeby ze wszystkim się oswoił itd. Na początku były postępy. Wychodził z klatki, brał jedzenie z ręki, lecz dalej był problem z głaskaniem. Gdy przykładałam do niego rękę momentalnie go murowało albo uciekał. Teraz jest jeszcze gorzej. Parę razy pogryzł mnie ostro do krwi. Kiedy jest w klatce, nie mogę nic zrobić (zmienić ręczniczków, myć półek, dać jeść itd), bo od razu się przybliża i próbuje gryźć. To samo jest poza klatką.
Nie wiem już co robić. Chciałabym mu dać do zrozumienia, że nic mu nie grozi. Słyszałam od dominowaniu szczura, ale czy w tym przypadku jest to konieczne?
Dodam, że w swoim życiu miałam bardzo dużo szczurów. Teraz oprócz 4 mam też dwóch dorosłych chłopaków. Z żadnym nie było takich problemów.
Proszę o pomoc!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.33 sekundy. Zapytań do SQL: 8