Alloszczur

[LalaAla]

[jancia]

No tyle sobie życzą w dużej całodobowej klinice w Gdańsku. 300 zł za operacje guza to bardzo bardzo dużo, ale Fajnie, że będzie ta wziewa u Darka i że będzie tańsza.

[smeg]

U Hajdo i Benkowskiego operacje na wziewce kosztują 100-150 zł, u Darka byłabym w stanie zapłacić do 200. Zresztą wolałabym iniekcję u Darka, niż wziewkę na Kieleckiej, akurat jako chirurgowi ufam mu bardzo.

[krysztalowy_noz]

300? O.O To sobie klinika liczy, nie powiem.

[Fifi.Schi]

Dzisiejsza wizyta u Dr Dariusza Kreffta zaznaczam, że pierwsza ale i na pewno nie ostatnia

Klinika Wet jest już na ul. Kołłątaja 21B + za dużo miejsca do parkowania parking UPracy w Gdyni

Odi, Speedy i Edi wylądowali na oględzinach Edi z racji kataru kichania i takich innych zastrzyk w kuper

Polecam mimo, że to moja pierwsza wizyta u tego weta to wydaje mi się naprawdę ok.

[aagunia205]

Czy trzeba wcześniej dzwonić i rejestrować "się" ?

[smeg]

aagunia205, nie trzeba Warto zadzwonić, żeby zapytać czy będzie dr Krefft, bo nie mają udostępnionego na stronie grafiku, a on jednak bardziej się zna, niż dr Agata

[vika]

chodzę od jakiegoś czasu do p. Darka i jestem zadowolona... leczymy ropnia, za czyszczenie w narkozie iniekcyjnej dwóch miejsc zapłaciłam 80 zł, do tego wcześniej rtg ogona też 80...

wziewki nie ma jeszcze, jutro sterylizacja napiszę jaki koszt.

[ Dodano: Śro Cze 17, 2015 21:23 ]
chyba trochę minęło a w sumie, tak jak pisałam sterylizowałam u Darka szczurzycę z otwartym ropomaciczem zapłaciłam za zabieg 250zł w tym były wliczone kolejne wizyty razem z zastrzykami i antybiotykiem więc wydaje mi się, że dobra cena ale nie znam się to była pierwsza sterylizacja - na obecną chwilę ostatnia bo szczurów teraz nie mam, jedyne co mnie zdziwiło, że dostałam szczura prawie ledwo kontaktującego po 2 godzinach od operacji, nie trzymała ciepła i nie było z nią prawie żadnego kontaktu, po nieprzespanej nocy było już lepiej ale wydaje mi się, że powinna być bardziej wybudzona - następnym razem nie dopuszczę do takiej sytuacji bo ona się męczyła a ja nie spałam ze stresu, po zabiegu również miała niedowład prawej tylnej łapy co później się trochę poprawiło ale miała ją wyraźnie słabszą...

Ogólnie przez ten czas jak do niego chodziłam byłam zadowolona ale jakoś jego podejście do innych zwierząt mnie zniechęciło i później przeszłam do p. Oli Sławskiej i tam dalej leczyłam zwierzaki.

[Manstef]

Byłam dziś w klinice, co prawda nie wiem czy u dr Kreffta czy u innego bo facetów było dwóch. Jeden szczupły i wysoki i drugi brzusiasty. Oboje bardzo sympatyczni. Padło na dr brzusiastego xd ale dokładnie osłuchal oba szczuraski, zdiagnozował zapalenie górnych dróg oddechowych i przepisał leki. Od razu zaznaczył ze czeka nas dwutygodniowa kuracja antybiotykiem. O dziwo czytając niektóre komentarze spodziewałam się wysokiej ceny za badanie i leki, ale zapłaciłam 30zl. Nie wiem jak będzie przy kolejnej wizycie, czy może uda się skrócić trochę czas leczenia, ale muszę stwierdzić że antybiotyk dobrze dobrany bo juz widać poprawę w zachowaniu szczurasków.

Była to moja pierwsza wizyta i nie ostatnia.

Lekarz komunikatywny. Odpowiada na wszystkie pytania cierpliwie i wyczerpująco.