Alloszczur

[Sirius]

Z "mojego tajnego źródła" wiem, że kierownik sklepu wie, że mają problem, ponoć jutro ma być u nich wet. Ale może będą woleli oddać szczury a nie płacić za leczenie. Napuściłam na kierownika mojego znajomego, przedstawiciela handlowego jednej z firm od psiego jedzenia.

Ja w każdym razie wybieram się tam dzisiaj koło 19.30. Ktoś jeszcze będzie?

[Niamey]

ja w sumie mogę się kręcić po arkadii w tych godzinach, przeslę Ci swoj numer na pw w razie czego

[Sirius]

Martini mówi, że będzie koło 20...

[Niamey]

no to złapiesz albo mnie albo ją, bo ja potem muszę lecieć do domu

[Cegriiz]

Jeśli nie zasnę to prawdopodobnie też się zjawię

[wushu]

Dziewczyny, skoro kierownik wie, że mają problem i jutro ma być u nich wet, to nie wiem czy jest sens tam lecieć dziś...
W sumie to oni powinni płacić za leczenie, a nie my.

[Cegriiz]

To może jednak jutro tam się przespacerować i sprawdzić czy zostało to zweryfikowane?

[nubijka]

jak wet ma byc jutro?- skoro dzis z nią rozmawiałam...chyba, ze mnie oszukali i to nie ona...albo jutro ma być znów...:/

[Sirius]

Może wcześniej rozmawiałaś. Pytanie tylko czy wet faktycznie będzie czy nie zostało to powiedziane na odczepnego. Ja nie wiem czy oni będą chcieli je leczyć, prędzej je uśpią...
Ja jutro nie mogę w każdym razie...


edit

Jednak bliżej 19 będziemy

[baradwys]

[aneczka1-13]

Ogólnie rzecz biorąc to jedyne co to mógłby być double rexem. Chociaż i tak słabo mi się wydaje aby nim był. Bardzo jestem ciekawa jak ta sprawa się dalej potoczy.

[wushu]

No to jutro tam pójdźmy, wg mnie dziś nic nie zdziałamy. Bo jak Wy to sobie wyobrażacie?
Każdy co chwilę tam lata, każdemu mówią co innego i tak dalej...

edit
Najpierw trzeba się dowiedzieć co oni w ogóle zamierzają. Jeśli będą chcieli je uśpić, to niech nam je dadzą. A jeśli chcą je leczyć, niech leczą. Prawda jest taka, że to oni powinni płacić za lecenie. Co innego, że im się nie chce.
Jeśli zechcą je oddać mogę podjechać samochodem je przewieźć do DT. Dziś o 19 nie dam rady być bo za długo się namyślacie i żadnych konkretów z tego nie ma, już nie zdążę dziś , chyba że później...
Jeśli trzeba będzie też mogę wziać na dt, ale to już drugorzędna sprawa póki co.

Ech, co za kiepska sprawa...

[baradwys]

aneczka1-13, no właśnie nie koniecznie, double rex łysieje na całych pleckach i po boczkach. Zarośnięte zostają pysialek i brzusio. Ten ma widac brzydko przerzedzoną sierść.
Jeśli już jakaś ekipa sie tam wybiera to poduczcie się z odmian, żeby Was nie zaskoczyli.

[wushu]

No tak, ale lepiej się nie znać na odmianach niż doprowadzać szczury do kiepskiej formy.

[baradwys]

wushu, chodzi o to, żeby nie wyskoczyli z hasłem, że to fuzz czy dubel. Bo szczur nim nie jest i najlepiej wiedzieć dlaczego nim nie jest, jak to rozpoznać.