|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
silna agresja nowych szczurow |
Autor |
Wiadomość |
angelus
garota
Dołączyła: 30 Kwi 2009 Posty: 2327 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Mar 30, 2019 09:39
Zwierzątka: szczurowadła |
|
|
bestwishes, dwa tygodnie minimum. Spadek hormonów może trwać nawet miesiąc. Więc musisz się za łączenie zabierać ostrożnie i pomału, a jak nadal będzie agresja to oddzielić na jeszcze trochę.
Jeżeli tylko masz gdzie trzymać szczurka po operacji to możesz kastrować w każdej chwili.
Karol739, niestety nie mogę się zgodzić. Po 10 dniach samiec szczura nie jest już w stanie zapłodnić samic, a tu chodzi wyłącznie o agresję i to bardzo dużą. Na spadek hormonów potrzeba 3-4 tygodnie. Ponieważ szczurom zdarzały się bardzo poważne walki zalecałabym wzmożoną ostrożność. |
_________________ angelusowe aniołki
Zdecydowanie za szybko opuściły ten świat, ale nigdy nie opuszczą mojego serca...
Denga, Dżuma, Sepsa, Ebola, Plaga, Vena, Febra, Xerxes, Yakuza, Coma, Coli
|
|
|
|
|
Karol739 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Mar 30, 2019 20:49
|
|
|
Angelus, to prawda, że spadek hormonów może trwać nawet miesiąc, ale tu bardziej chodzi o zagojenie się ran... Ale trzeba rzeczywiście uważać. |
|
|
|
|
bestwishes
Dołączyła: 03 Lut 2019 Posty: 17
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2019 10:24
|
|
|
Hej, probowalam ich laczyc po ok dwoch tygodniach od kastracji, ale agresor znowu sie napuszył i zaczal strzelac strasznie zabami az mu oczy lataly, widac ze byl wkur.... Natomiast moj najchudszy wygladał jakby mial zejsc na zawal. Trwalo to moze z 3min i przerwalam widzialam, ze nie ma sensu. Poza tym dzisiaj zauwazylam na futrze pomaranczowy olej u agresora w sporej ilosci. Czy to normalne po kastracji? I drugi szczur jest po kastracji tylko u niego bylo juz do usuniecia tylko jedno jaderko takze mysle, ze czas rekonwalestencji bedzie przechodzil szybciej? |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2019 11:02
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
bestwishes, to nie spiesz się. Spadek hormonów trwa, są osobniki u których będzie to szybciej, są takie, którym trzeba dać dużo czasu.
Oprócz hormonów są jeszcze ich doświadczenia - jeśli zapamiętały nieprzyjemną sytuację w kontakcie z drugim szczurem to teraz będą kojarzyć zagrożenie / nieprzyjemność związaną z zapachem i zachowaniem drugiego i będą się tym stresować.
Tak jak pisze angelus - powoli, ostrożnie i jeśli potrzeba daj im czas. 2 tygodnie to minimum, a nie zalecany termin na łączenie po kastracji. Jeśli potrzebują miesiąca - daj im miesiąc. Jeśli dwóch - daj im dwa.
/Edit
Olej? Czy łupież? Bo to by znaczyło, że u niego hormony póki co nie opadły. |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
bestwishes
Dołączyła: 03 Lut 2019 Posty: 17
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2019 11:15
|
|
|
Pyl napisał/a: | bestwishes, to nie spiesz się. Spadek hormonów trwa, są osobniki u których będzie to szybciej, są takie, którym trzeba dać dużo czasu.
Oprócz hormonów są jeszcze ich doświadczenia - jeśli zapamiętały nieprzyjemną sytuację w kontakcie z drugim szczurem to teraz będą kojarzyć zagrożenie / nieprzyjemność związaną z zapachem i zachowaniem drugiego i będą się tym stresować.
Tak jak pisze angelus - powoli, ostrożnie i jeśli potrzeba daj im czas. 2 tygodnie to minimum, a nie zalecany termin na łączenie po kastracji. Jeśli potrzebują miesiąca - daj im miesiąc. Jeśli dwóch - daj im dwa.
/Edit
Olej? Czy łupież? Bo to by znaczyło, że u niego hormony póki co nie opadły. |
Ok za bardzo sie spiesze. Ma na wierzchu siersci przy tylku pomaranczowy nalot. |
|
|
|
|
angelus
garota
Dołączyła: 30 Kwi 2009 Posty: 2327 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Kwi 11, 2019 20:11
Zwierzątka: szczurowadła |
|
|
bestwishes, tak jak mówi Pyl, wygląda to na samczy łupież, na tle hormonalnym.
Sierść może być tłusta.
To znak, że zdecydowanie musisz jeszcze poczekać, potem przy łączeniu koniecznie weź towarzystwo na teren neutralny. Jak nie masz takiego w domu to możesz nawet do kogoś pojechać, raz mi się zdarzyło łączyć szczury u babci... podziałało. |
_________________ angelusowe aniołki
Zdecydowanie za szybko opuściły ten świat, ale nigdy nie opuszczą mojego serca...
Denga, Dżuma, Sepsa, Ebola, Plaga, Vena, Febra, Xerxes, Yakuza, Coma, Coli
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|