|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Uraz kręgosłupa i chore serce - pomocy :( |
Autor |
Wiadomość |
Margolcia
Dołączyła: 28 Sie 2018 Posty: 25
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 15:57
|
|
|
Zamiast wapienka kup gałązki do obgryzania . Okey. Może zamiast pluszowej ściółki daj materiał i wymieniaj codziennie? |
_________________ dinga-om.blogspot.com |
|
|
|
|
brodorex
Dołączyła: 31 Sie 2018 Posty: 37
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 16:34
Zwierzątka: Szczury |
|
|
Dam ostatnią szansę tej ściółce i jak znowu będzie chciał ją zjeść, zrobię jak jak mówisz. Dziękuję za pomoc |
|
|
|
|
Margolcia
Dołączyła: 28 Sie 2018 Posty: 25
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 16:59
|
|
|
Okey i spróbuj z gałązkami , są gotowe zapakowane w wielu zoologach |
_________________ dinga-om.blogspot.com |
|
|
|
|
brodorex
Dołączyła: 31 Sie 2018 Posty: 37
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 18:22
Zwierzątka: Szczury |
|
|
Gałązki kupię, bo nigdy szczurkom ich nie dawałam. Może skupi się bardziej na nich, niż na ściółce. A jeżeli chodzi o wapno, to chciałam zrobić z nim test, bo szczury ponoć często je obgryzają jak mają gruczolaka na przysadce mózgowej. Jakby nagle zaczął jeść wapno, to bym miała kolejny objaw. Czy nie warto próbować? Poczytałam trochę o wapnie, bo mnie zaciekawiłaś i rzeczywiście to jest syf. Ale może warto na jeden dzień mu dać, żeby zobaczyć, czy ujawni się objaw w postaci gryzienia? Wczesniej nie chciał go jeść i jakby teraz zaczął, to byłoby podejrzane. Co o tym myślisz? Może za bardzo kombinuję |
|
|
|
|
Margolcia
Dołączyła: 28 Sie 2018 Posty: 25
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 18:35
|
|
|
Hmm jest to myśl , a może nawet nie na dzień tylko na jakiś krótszy czas , ale gdyby się okazało , że je gryzie byłby kolejny objaw i byłabyś coraz bliżej diagnozy. Wiadomo nie zabije go, ale warto chyba spróbować chociaż to wielki syf. A i jak szczurki razem czy póki co osobno? |
_________________ dinga-om.blogspot.com |
|
|
|
|
brodorex
Dołączyła: 31 Sie 2018 Posty: 37
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 19:52
Zwierzątka: Szczury |
|
|
Off-Topic: | Na razie osobno. Mam już pomysł, żeby mogły oddzielnie jeść, ale razem przebywać. Jak musiałam ustawić klatki poziomo, to zrobiłam dziurę w kuwetach, a między nimi tunel. Jak szczury musiały być oddzielnie, to tunel musiałam zamknąć. Zrobiłam drucianą ściankę. Wyjmę drut i zrobię tam coś w rodzaju drzwi. Jak dostaną jedzenie, to na jakieś 2 h będę je rozdzielac i tunel zamykać. W tym czasie powinny już trochę o jedzeniu zapomnieć i tunel będę otwierać. Niestety drugi szczur będzie musiał pożegnać się z półkami itp., ale pewnie bardziej ucieszy się, jak będzie miał towarzystwo |
|
|
|
|
|
brodorex
Dołączyła: 31 Sie 2018 Posty: 37
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 20:19
Zwierzątka: Szczury |
|
|
Oglądał ktoś filmik, który wrzuciłam? Chętnie usłyszałabym Waszą opinię na temat jego zachowań.
Żeby nie trzeba było szukać, wrzucę go jeszcze raz:
https://www.youtube.com/w...w&feature=share |
|
|
|
|
Margolcia
Dołączyła: 28 Sie 2018 Posty: 25
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 20:41
|
|
|
Dobry pomysł z drzwiczkami.
Oglądałam , nie wygląda raczej na ospałego czy osowiałego jedynie niepokojące są zachowanie , o których już pisałyśmy np. jedzenie w jednej łapce. |
_________________ dinga-om.blogspot.com |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 21:05
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
brodorex, obejrzałam filmiki i zgodzę się z wetem - nie wygląda przysadkowo. Przynajmniej nie widać dezorientacji, wpadania w jedzenie, łapki przednie co prawda nierówno obciąża, ale nie ma zaciśniętych piąstek, wie gdzie je postawić, nie plączą mu się. To wyciąganie jednej łapki u Twojego ogona przypomina raczej przeciąganie się i może być efektem tego, że nierówno chodzi (potrzebuje się "wyprostować", wyciągnąć). Jedzenie jedną łapką też raczej wygląda na chwilowe, jak efekt problemów z kręgosłupem lub tylnymi łapkami a nie przysadkowych.
Zastanawiająca jest czkawka, ale nie wiem czemu można ją przypisać.
Jedzenie ściółki może być albo "normą" u szczurów, albo - jeśli wcześniej nigdy nic się takiego nie zdarzało - oznaką bólu. Ale na filmach specjalnie tego nie widać. Jak szczura boli to zazwyczaj jest napuszony, ma przymrużone i zaporfirynione oczy.
Co do wapieńka - możesz kupiś w zoologicznym sepię (zazwyczaj jest w dziale dla ptaków). Test będzie równie skuteczny. A gałązki możesz kupić niezależnie - to jakaś dodatkowa atrakcja, zabija nudę.
Jeśli chodzi o badania to można zrobić badanie krwi (u szczurów z podejrzeniem guza przysadki też można robić, a nawet trzeba, żeby wyeliminować inne potencjalne choroby - jedynie co jest ryzykowne, to to, że to jest stres dla ogona, a stres potęguje objawy przysadkowe). Tyle, że nie każdy weterynarz potrafi to zrobić (szczególnie tak, żeby trwało to krótko i nie stresowało ogona). Można też zrobić USG jamy brzusznej - ale tak samo - nie każdy weterynarz będzie to umiał i nie każdy będzie miał odpowiedni sprzęt. No i pytanie czy akurat jest tu wskazanie do tego.
RTG było robione, więc rozumiem, ze kwestie płucne i sercowe są pod kontrolą. |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
brodorex
Dołączyła: 31 Sie 2018 Posty: 37
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2018 23:09
Zwierzątka: Szczury |
|
|
Bardzo mnie ucieszyły Wasze odpowiedzi.
Co do ściółki - mam pewną teorię. Szczur bardzo źle reaguje na stres. Jak dostawały jakiś domek albo zabawkę do klatki, to uciekał od tego albo patrzył przerażony. Skradał się zawsze ostrożnie do nowej rzeczy i o wiele później od drugiego szczura z niej korzystał. A teraz ma zupełnie inną klatkę, nowy domek w środku, został oddzielony od drugiego szczura, na dodatek co kilka dni jeździłam z nim do weterynarza - może tak zareagował na stres. Pierwszy raz chciał jeść ściółkę po trudnej wizycie u weterynarza. Zrobił mu zastrzyk i RTG. Trzeba było go trzymać na siłę tak, żeby leżał bokiem. Podczas wizyty kilka razy zrobił kupę przez strach. Nigdy nie robił tego poza klatką.
Weterynarz powiedział, że częste czkawki są prawdopodobnie od wzdęć. Wytłumaczył mi jak to działa, ale niestety nie pamiętam. Mam podawać mu espumisan dla niemowląt.
Dziękuję Wam za poświęcony czas. Będę spać dziś spokojnie. |
|
|
|
|
brodorex
Dołączyła: 31 Sie 2018 Posty: 37
|
Wysłany: Pią Wrz 07, 2018 14:07
Zwierzątka: Szczury |
|
|
Zauważyłam kolejną dziwną rzecz. Szczur nierównomiernie mruga oczami. Raz mrugnie tylko lewym okiem, raz tylko prawym, raz jednym i drugim jednocześnie. Wydaje mi się też, że częściej mruga oczami, niż kiedyś. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|