|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
POMOCY! COŚ SIĘ DZIEJE Z MOIM SZCZURKIEM! |
Autor |
Wiadomość |
Devona
(astro)fizyczka
Dołączyła: 18 Sie 2008 Posty: 3981
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2014 11:58 POMOCY! COŚ SIĘ DZIEJE Z MOIM SZCZURKIEM!
|
|
|
Jesteś nowy i nie poruszasz się jeszcze swobodnie na forum?
Coś się dzieje z Twoim szczurem i nie wiesz, co robić? Zadaj pytanie, być może bardziej doświadczony użytkownik będzie mógł Ci pomóc: odpowiedzieć, poradzić albo przekierować Cię do właściwego tematu.
Zachęcamy również do korzystania z forumowej wyszukiwarki: SZUKAJ .
|
_________________ za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM |
|
|
|
|
wilczek777
Dołączyła: 23 Maj 2012 Posty: 1966 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 20:17
Zwierzątka: 2 x sheepdog |
|
|
Wykorzystam nowy temat bo każda chwila się liczy. Bibs oddycha pyszczkiem jest oczywiście sobota i nie ma NIKOGO kto mógłby nam pomóc. Podałam furosemid... Bibs ma strzępy nie płuca - ostatnio przestał jeść i po kuracji dodatkowymi antybiotykami i sterydem wrócił do siebie. Teraz przy rozdawaniu kolacji odmówił jedzenia a boki mu chodziły tragicznie. Wyciągnęłam z klatki, wystawiłam na świeże powietrze i podałam osobno jedzenie ale odmówił. Po jakimś czasie boki zaczęły chodzić tragicznie a Bibs oddycha paskudnie przez pysk. Co robić... |
_________________ Nasz temat
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0
Za TM
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*] |
|
|
|
|
sliwkowapanna
Dołączyła: 01 Lut 2014 Posty: 486 Skąd: Płock/Wawa
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 20:37
Zwierzątka: 4 szczury i 2 myszki |
|
|
ja nie wiem... nie macie żadnej lecznicy 24h? |
_________________
___________________________________
Harry(04.2013), Wally (02.2014), Karmelek i Hermiona(06.2014) Nasz temat |
|
|
|
|
wilczek777
Dołączyła: 23 Maj 2012 Posty: 1966 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 20:42
Zwierzątka: 2 x sheepdog |
|
|
sliwkowapanna mamy ale tam pojadę tylko żeby go uśpić a i tak boję się, że zrobią to nieumiejętnie. |
_________________ Nasz temat
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0
Za TM
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*] |
|
|
|
|
fatamorgana
Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 206
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 21:37
|
|
|
może spróbuj jeszcze podać steryd,domięśniowo(jeśli masz).
Jeśli się dusi,to raczej nie masz wyboru i podjedz do lecznicy która jest czynna i zdecydujcie co dalej.Lepsze to,niż czekanie.Bardzo Ci współczuję,ale Ty teraz widzisz,czy można coś jeszcze zrobić |
|
|
|
|
Devona
(astro)fizyczka
Dołączyła: 18 Sie 2008 Posty: 3981
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 21:48
|
|
|
Ja też bym sugerowała steryd. Nie pamiętam, co dostała moja Queenka przy podobnych objawach (i również nieodwracalnych zmianach w płucach, jak się okazało później). Na pewno później w warunkach domowych podawałam jej Encorton. |
_________________ za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM |
|
|
|
|
wilczek777
Dołączyła: 23 Maj 2012 Posty: 1966 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 21:58
Zwierzątka: 2 x sheepdog |
|
|
Już po wszystkim. Nie zdążyliśmy wyjechać z domu. Bibs odszedł. Dziękuję za odpowiedzi. |
_________________ Nasz temat
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0
Za TM
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*] |
|
|
|
|
Szczurówka
Dołączyła: 17 Lis 2012 Posty: 1524 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 22:01
Zwierzątka: .... |
|
|
wilczek777, współczuje ci bardzo |
_________________ ... |
|
|
|
|
sliwkowapanna
Dołączyła: 01 Lut 2014 Posty: 486 Skąd: Płock/Wawa
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 22:04
Zwierzątka: 4 szczury i 2 myszki |
|
|
przykro mi |
_________________
___________________________________
Harry(04.2013), Wally (02.2014), Karmelek i Hermiona(06.2014) Nasz temat |
|
|
|
|
ema0505
Dołączyła: 27 Wrz 2013 Posty: 2781 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 22:10
Zwierzątka: 5 szczurzych panów i pies Collie nie border |
|
|
A tak trzymałam tu po cichu kciuki. Trzymajcie się . Strasznie mi przykro |
_________________ Ze mną: Borys, Bobby Singer, Cookie spod Husarskich Skrzydeł, Gambit of Zirrael, Zen Rotta Taivas, Zick Rotta Taivas, Dave Incredible Rats <3
Za TM: Nodi vel Zdzichu, Scooby vel Pindol, Hienek, Arnold, Harry, Mortimier Pierwszy, Majki, Jessie, Tutek, Czarny
Nasz temat: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=15302
Zapraszam
|
|
|
|
|
Karena
SITH HAPPENS
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
|
fatamorgana
Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 206
|
Wysłany: Nie Cze 08, 2014 01:56
|
|
|
trzymaj się,pozostałe szczurki są z Tobą |
|
|
|
|
jarekparzyszak
Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2014 22:08 Kołnierz i znieczulenie u szczura
Zwierzątka: zurek |
|
|
Witam, krótka piłka:
Mój szczur miał mieć dzisiaj wycinany guz (zauważony 3 dni temu, 2 tygodnie temu w to miejsce patrzyło się 8 osób i niczego nie zauważyły) jednak do zabiegu nie doszło: po podaniu narkozy i "otworzeniu" brzuszka wet zadecydował że nie może go wyciąć ze względu na umiejscowienie i wymaga leczenia sterydami, potem ew. próba wycięcia.
Szczurka odebraliśmy dzisiaj po 18:00- w kołnierzu, był bardzo osowiały.
Pytania: ile powinno działać znieczulenie? Szczur wydaje mi się nadal osowiały, ma taki pusty wzrok, zaropiałe oczy, oddycha dosyć głęboko - może znieczulenie puściło i go brzuch bardzo boli? Dostał zdrową dawkę tego...
Kolejna sprawa: je na potęgę (po 11:00 nie jadł przed operacją), wydaje się zainteresowany tylko jedzeniem i piciem. Z tymże nic prawie innego nie robi, jakby wpadł w jakiegoś rodzaju trans...
Pytanie kolejne: szczur od 18:00 w domu, je sporo... nie powinna już się pojawić kupka? Jak niebedzie mamy zgłosić się z rana do weterynarza. Taki szczur (ten należący do większych) ile powinien tego "wyprodukować"?
Martwię się bo nie wiem czy szczur się wije z bólu i np. nie zagryza z tego powodu czy jednak jest taki nieporadny (kołnierz)? Szczur wydaje mi się nadal osowiały, ma taki pusty wzrok, zaropiałe oczy, oddycha dosyć głęboko - może znieczulenie puściło i go brzuch bardzo boli? Dostał zdrową dawkę tego... |
Ostatnio zmieniony przez smeg Śro Cze 18, 2014 08:57, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2014 23:08
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
jarekparzyszak, działanie znieczulenia zależy od tego co za lek dostał, dawki, którą dostał oraz od rozległości operacji i cech osobniczych samego ogona. Natomiast jeśli szczur je to raczej nie jest to oznaka bólu - ból to napuszenie, zgrzytanie zębami, dziwna pozycja ciała (np. wyciąganie się w sznurówkę, koci grzbiet...). Skoro piszesz, że wet chce zastosować sterydoterapię to być może ogon dostał już pierwszą dawkę sterydu? Steryd zaburza łaknienie i ogony albo dużo jedzą albo nie chcą jeść.
Kupki powinny pojawić się najpóźniej w ciągu doby od operacji. Wcześniej często ogony nie wydalają, bo stres przed operacją powoduje pozbycie się nadmiaru kału u weta, a na dodatek po operacji trudno im napiąć mięśnie brzucha (w szczególności, gdy w trakcie operacji naruszane były powłoki brzuszne).
Czy dostałeś antybiotyk i leki przeciwbólowe do podawania w domu? Czy wiesz jakie leki ogon dostał w lecznicy? |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
jarekparzyszak
Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Cze 18, 2014 06:57
Zwierzątka: zurek |
|
|
Nie dostałem żadnych leków, dostanę je dzisiaj na wizycie kontrolnej. Idę zaraz jak tylko otworzą weta - miałem się zgłosić po południu a w przypadku braku kału nad ranem. Kupek nie ma. Rano stan szczura bez zmian. Widziałem wystraszonego szczura, ten jest przymulony. Mam nadzieję że to minie albo bierze się bezpośrednio z faktu stresu/kołnierza/znieczulenia bo wczoraj szczur jeszcze skakał i cieszył się życiem a od czasu operacji je ale mechanicznie jakby chciał coś zagryźć (pojnik też próbował gryźć) i nie wygląda to najlepiej. Za godzinę będę wiedział wszystko |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|