Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Devona
Pon Gru 16, 2013 22:32
[polecam] NYSA (woj.opolskie) Przychodnia BERNARDYN
Autor Wiadomość
elsa28 



Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 4
Skąd: Nysa
Wysłany: Pon Mar 26, 2012 18:15   [polecam] NYSA (woj.opolskie) Przychodnia BERNARDYN
   Zwierzątka: dwa psióry + kocica


Pomogli mi wiele razy w przypadkach "tragicznych" i beznadziejnych.
zespoł młodych lekarzy weterynarii z ogromna wiedzą i znakomitym sprzętem do diagnostyki.
Pracuja 24h na dobę.
To co robia, robią z sercem.
POLECAM WSZYSTKIM
_________________
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta". George Bernard Shaw
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Pon Mar 26, 2012 18:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Mar 26, 2012 18:17   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


elsa28, podaj może jeszcze jakieś dane, adres strony internetowej czy telefon :)
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
elsa28 



Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 4
Skąd: Nysa
Wysłany: Pon Mar 26, 2012 18:34   
   Zwierzątka: dwa psióry + kocica


Przychodnia Weterynaryjna "Bernardyn"
ul. Mickiewicza 14
48-304 Nysa
tel. 607 608 522
e-mail: pwbernardyn@wp.pl
_________________
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta". George Bernard Shaw
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 26, 2012 23:24   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


elsa28, a czy polecasz ich jako szczurzych weterynarzy? Mam na myśli, że najlepsi weterynarze leczący psy i koty mogą nie mieć doświadczenia w leczeniu szczurów (bez obrazy, bo wiem, że weterynaria to ogrom wiedzy i nie da się być specjalistą od wszystkiego).
Na szczurzym forum chcemy polecać sobie tych, którzy mają wiedzę i doświadczenie w leczeniu szczurów - stąd moje pytanie.

No i jeśli mają doświadczenie w leczeniu ogonów to zazdroszczę - wet 24h na dobę ze sprzętem do diagnostyki i znający się na ogonach to cud, który nie występuje w przyrodzie (a przynajmniej nie w Warszawie).
 
     
elsa28 



Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 4
Skąd: Nysa
Wysłany: Wto Mar 27, 2012 10:01   
   Zwierzątka: dwa psióry + kocica


Pyl napisał/a:
elsa28, a czy polecasz ich jako szczurzych weterynarzy? Mam na myśli, że najlepsi weterynarze leczący psy i koty mogą nie mieć doświadczenia w leczeniu szczurów (bez obrazy, bo wiem, że weterynaria to ogrom wiedzy i nie da się być specjalistą od wszystkiego).
Na szczurzym forum chcemy polecać sobie tych, którzy mają wiedzę i doświadczenie w leczeniu szczurów - stąd moje pytanie.

No i jeśli mają doświadczenie w leczeniu ogonów to zazdroszczę - wet 24h na dobę ze sprzętem do diagnostyki i znający się na ogonach to cud, który nie występuje w przyrodzie (a przynajmniej nie w Warszawie).


zajmują się WSZYSTKIMI ZWIERZĘTAMI. Ich pasją jest ratowanie jeży ;)
Jest ich 3. Dwoch mezczyzn i mloda kobieta ;)
Leczą wszytskie małe zwierzęta, w tym szczurki także.
Mają najlepszą opinę w okolicy.
Ja osobiscie zawdzieczam im życie mojej kilogramowej Yoreczki.
Przeprowadzili operacje gdzie inni weterynarze nie chcieli sie tego podjąc bo jak to mowili "jest za mała i nei mają takiego sprzętu".
To iz są nalepsi w okolicy nie ulega zadnej dyskusji, poniewaz inni weterynarze wysyłaja do "Bernardyna" ze wszystkimi przypadkami które dla nich wydają sie beznadziejne.
Wieczne kolejki na poczzekalni te o czyms swiadczą ;)
Maja nowiusienką czysciutą klinike, w tym roku przeniesli sie do niej.
Poza tym jakby kogos interesowało to mają swoj salonik piękności dla psów i kotow.
_________________
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta". George Bernard Shaw
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 27, 2012 10:12   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Super, pozostaje tylko zazdrościć.
 
     
Devona 
(astro)fizyczka



Dołączyła: 18 Sie 2008
Posty: 3981
Wysłany: Wto Mar 27, 2012 10:13   

Elsa28, czy masz doświadczenie w leczeniu szczurów tej przychodni? Diagnozowali trudne przypadki, przeprowadzali skuteczne leczenie i operacje? Same dobre opinie "całej okolicy" to niekoniecznie jest wystarczający argument ;) .

Off-Topic:
elsa28 napisał/a:
Leczą wszytskie małe zwierzęta, w tym szczurki także.
elsa28 napisał/a:
Mają najlepszą opinę w okolicy.
elsa28 napisał/a:
Wieczne kolejki na poczzekalni te o czyms swiadczą ;)
elsa28 napisał/a:
Maja nowiusienką czysciutą klinike, w tym roku przeniesli sie do niej.
Też mi polecono taką lecznicę, mogłabym praktycznie cytować każdy fragment Twojej wypowiedzi, różnica polegała na tym, że nie jest otwarta 24h, ale w Zielonej Górze nie ma całodobowych weterynarzy. W każdym razie sromotnie się zawiodłam, jeśli muszę się tam zjawić, to już mnie kojarzą i zawsze podkreślają, że leczenie jest na moje ryzyko. W końcu też przyznali się wprost, że na szczurach nie za bardzo się znają :? . Dopóki nie zaczniesz zadawać kłopotliwych pytań, to leczą małe zwierzęta. Wiem od innych osób, że z każdym rozmawiają inaczej, mnie już nie zwiodą, ale trudno mi czasem przekonywać osoby mniej doświadczone w szczurzych chorobach, skoro taka piękna lecznica, nowy sprzęt, kolejki, weterynarze z pasją, którzy sami mówią, że uwielbiają leczyć i się dokształcać. Ja wprost usłyszałam, że diagnostyka małych zwierząt jest trudna i z tego powodu mało opłacalna, poza tym nie chce im się dokształcać.

Może warto ich najpierw sprawdzić (czytałam, że szukasz szczurów do adopcji), a później polecać na tym konkretnie forum? Nie znam tej lecznicy, ale podchodziłabym z pewnym dystansem do polecania na podstawie leczenia innych zwierząt i opinii w okolicy.
_________________
za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM
 
     
Martini 



Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 27, 2012 12:28   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


Devona, Elsa wspominała gdzieś na forum, ze leczyła u szczura nowotwór, wiec domyślam sie, ze to o te lecznice chodzi.
_________________
think big, start small
 
     
elsa28 



Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 4
Skąd: Nysa
Wysłany: Wto Mar 27, 2012 18:53   
   Zwierzątka: dwa psióry + kocica


Martini napisał/a:
Devona, Elsa wspominała gdzieś na forum, ze leczyła u szczura nowotwór, wiec domyślam sie, ze to o te lecznice chodzi.

Martini trzyma rękę na pulsie ;) nic tu nie umknie ;)
Tak leczyłam swojego pluszaczka ale niestety mial przezuty, złosliwe guzy ;/
Z tego co wiem czesto szczurki umierają z tego powodu :(
_________________
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta". George Bernard Shaw
 
 
     
Katarzyna1991 


Dołączyła: 22 Kwi 2011
Posty: 40
Skąd: Nysa/Grodków
Wysłany: Śro Maj 08, 2013 11:20   
   Zwierzątka: 3 szczury, pies, kot w głowie


Chciałabym w tym miejscu przeprosić zespół Przychodni Bernardyn oraz wszystkich, którzy negatywnie odczuli moją opinię. Szczególne przeprosiny należą się Pani Technik Weterynarii Aleksandrze Korsz za nieświadome obrażenie spowodowane tym, że nie znałam wtedy jej godności. Jeszcze bardziej przepraszam Pana Lekarza Weterynarii Jacka Oparę, bo od stycznia zrobił dla mnie tak wiele, walczył o moje zwierzątka, nawet jak ja już nie miałam siły i nadziei. Przyjmował mnie w święta, pozwalając przecież zakłócać mi Jego spokój rodzinny. Zawsze starał się pomóc moim zwierzakom, widziałam też, że sam odczuwa każdy nawet mały sukces i wszystkie przeszkody, jednocześnie starając się podtrzymać mnie na duchu. Muszę zaznaczyć jeszcze jedną ważną rzecz! Cały personel na okrągło się kształci, dążąc do coraz szerszej i głębszej wiedzy. Chcę pochwalić tą przychodnię, bo wszyscy, którzy tam pracują mają wielkie serca do zwierząt i zwleką się z łóżek w środku nocy, by pomóc nawet gryzoniowi. Oprócz tego, to co jest tam wspaniałe, to ilość sprzętu, wysoka higiena, którą widać w każdym pomieszczeniu. Można tam znaleźć wiele sal, specjalne dla zwierząt zdrowych, gdzie odbywają się szczepienia, rutynowe kontrole (np. zębów, osłuchiwania,węzłów chłonnych czy przycinanie pazurków), dla zwierząt chorych, gdzie kontynuowane są leczenia wszelkich żyjątek oraz inne specjalne sale np. do RTG i USG, taka w której najczęściej podawane są kroplówki i gdzie jest inkubator, całe wszechstronne laboratorium do analizy zeskrobin, krwi, moczu, kału na masę współczynników w każdej chwili, jest też sala, gdzie zwierzęta mogą dojść do siebie w specjalnie przygotowanych dla siebie warunkach oraz sala operacyjna z EKG i pewnie innymi sprzętami, których nawet nie potrafię rozpoznać, a także salon piękności, gdzie Pani Technik Weterynarii Aleksandra działa cuda po swoim kursie behawiorystyki i kursie Groomingu, doprowadzając swoim spokojnym głosem i zręcznymi dłońmi do porządku futra pacjentów (Pani Aleksandra skończyła również szeroki kurs rehabilitacji psów oraz kurs Ambasadora The Blue Dog). Wypada mi też wspomnieć o sklepie, w którym m.in. można znaleźć wysokiej jakości karmy i śliczne gadżety.
Od stycznia bardzo zmieniłam swoją opinię, muszę przyznać, że w odczuciu pomyliłam się. Mam nadzieję, że zbytnio nie podważyłam autorytetu personelu, cofam swoją poprzednią opinię, bo była niesłuszna, pewnie napisana w gniewie i mimo że nie chciałam, aby była tak negatywna, to jednak nie spodziewałam się, iż będzie tak odczytywana. Przepraszam też świetnego w swoim fachu Lekarza Weterynarii Roberta Ratajskiego, wiem jak bardzo zależy mu na zwierzętach, a zrobiłam Mu krzywdę wcześniejszą opinią, a przecież tak bardzo stara się pomagać. Żałuję, że nie sprostowałam tego posta wcześniej, ale w nawale obowiązków i myśli, nie pamiętałam o nim, a powinnam.
_________________
Dlaczego barwy mojego życia tak szybko gasną? Podsycam kontrast najważniejszych kolorów. Te stare są lepsze niż jakby dobrać nowe, nawet jeśli intensywniejsze.
 
 
     
Necromanthe 



Dołączyła: 31 Sty 2015
Posty: 8
Skąd: Nysa
Wysłany: Sob Sty 31, 2015 18:17   
   Zwierzątka: sunia w podeszłym wieku; a wkrótce dwaj szczurzy lokatorzy:)


Dziękuję wszystkim za opinie. Wygląda na to, że mam całkiem niezły punkt zaczepienia, jeśli chodzi o weterynarzy i specjalistyczną pomoc dla gryzoni - i to praktycznie na miejscu, w samej Nysie! Kto by pomyślał... elsa28, Bóg zapłać za namiary; już są na liście do zweryfikowania. Mimo wszystko, mam nadzieję, że łapka któregokolwiek mojego zwierzaka tam nigdy nie postanie. :mrgreen:

[ Dodano: Sob Sty 31, 2015 18:42 ]
Coś mi się nie zgadzało z adresem i słusznie. Ten podany przez elsę28 jest sprzed paru lat, zanim się przenieśli z tej małej klitki, którą kojarzę chyba jeszcze z dzieciństwa.:) Z tego, co doczytałam na fb, ich aktualna siedziba znajduje się na ul. Lelewela 2. Pojawiły się też nowe telefony kontaktowe. Wszystko znajdziecie tutaj: https://pl-pl.facebook.com/pages/Centrum-Leczenia-i-Piel%C4%99gnacji-Zwierz%C4%85t-Bernardyn/278605485523548?v=info&tab=overview .
Uaktualniam dane i pozdrawiam, A. :]

ort.: właściwym przyimkiem jest "sprzed"
_________________
Level of the sky is not the last one we can reach...
A pod moim dachem już niedługo dwaj, nowi szczurzy lokatorzy:)
Ostatnio zmieniony przez limomanka Nie Lut 01, 2015 15:26, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.23 sekundy. Zapytań do SQL: 14