Alloszczur

[adrihnn]

1. Liczba szczurów do oddania: 1

2. Płeć szczurów: samiec

3. Wiek szczurów: rok i 10 miesięcy (ur. 01.12.2012)

4. Miasto: Poznań

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: dzięki uprzejmości Forumowiczów - wszędzie

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: -

7. Charakter, usposobienie szczurów: mało śpi, duuuużo je, wszędzie go pełno. bardzo szybko się aklimatyzuje, lubi nowe miejsca, jest bardzo ciekawski

8. Stosunek szczurów do człowieka: bardzo ufny, od początku oswajany z człowiekiem, nie ma zupełnie żadnych problemów, nawet jeśli chwyci go ktoś obcy. kocha dzieci, 'męczony' często przez moją siostrzenicę nigdy nawet nie pisnął

9. Stosunek do innych szczurów: bardzo kochany i przyjazny dla innych szczurów. ma predyspozycje na alfę, w pewnym momencie ułożył pod siebie dwóch starszych kolegów, ale nigdy nie robił im krzywdy (poza lekkimi strupkami, jak wyiskał za mocno).

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: śmierć kolegów, samotność

11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: -

12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek:

13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: mogę dorzucić klatkę z wyposażeniem za drobną opłatą

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: -

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: kochający domek, który zapewni mu stado i miłość człowieka

16. Zdjęcia szczurów:

17. Kontakt: PW / adrihnn@gmail.com

18. Kilka słów o szczurze:
bardzo ciężko mi się z nim pożegnać... w ostatnim roku pożegnałam już 3 szczury, raptem tydzień temu adoptowanego kilka miesięcy wcześniej Alberta... nie chcę przedłużać stada, bo wiem, że nie jestem w stanie poświęcić im tyle czasu, ile powinnam, studiując 2 kierunki dziennie i pracując na 3/4 etatu (mając do napisania inżynierkę i magisterkę w jednym roku...). jest mi potwornie smutno, ale wiem, że Skipper nie powinien być sam, jest mocno społecznym szczurem i widzę, jak bardzo się męczy. marzy mi się spokojny domek dla niego, taki, który będzie kochał, karmił i pozwoli dożyć swoich dni. chłopak jest silny, nigdy nie chorował, przed oddaniem jeszcze na pewno trafi na kontrolę do weta.
proszę choćby o dłuższe DT, bo nie mogę patrzeć, jak bardzo się męczy...

[mmarcioszka]

Aktualne?

[adrihnn]

niestety tak

[mmarcioszka]

Aktualne?

[mmarcioszka]

Brak odzewu, zamykam.