Alloszczur

[Ikimino]

Nie ogarniam tego forum. Jakieś takie nieogarnięte.

[Devona]

Ikimino, żółta wydzielina może być objawem stanu zapalnego dróg rodnych, który jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia, a nawet życia szczurka (zobacz moją historię na poprzednich stronach), zatem jest powód do "paniki", czy raczej pilnej wizyty u weta.

[limomanka]

Off-Topic:

Chcemy po prostu, żeby nie zakładano miliona nowych tematów, bo to utrudnia znalezienie jakichkolwiek informacji. Do zadawania pytań służą wątki, które Ci podesłałam, a stamtąd już można zadającego pytanie użytkownika pokierować w stronę odpowiedniego tematu. Są też w każdym dziale spisy treści - w miarę aktualne. Jest wyszukiwarka. Staramy się ogarniać forum, choć mało nas ostatnio w modteamie.

[Ikimino]

[limomanka]

[Ikimino]

No więc mam pytanie z innej beczki - ile kosztuje taka operacja jeśli chodzi o ropomacierz? Boże, to straszne, ale mi nie chcą rodzice fundować czego i mówią, że lepiej uśpić Psotę. Narazie dostała antybiotyk i zobaczymy jak będzie się czuła jutro. Oby jej minęło tak samo jak z tym 'skrzywieniem głowy".

[smeg]

Ikimino, w przypadku ropomacicza szczurkę się sterylizuje, więc koszt to tyle samo, co zwykła sterylka profilaktyczna, ok. 150-200 zł w zależności od lecznicy. Jeśli szczurka jest w podeszłym wieku, warto zrobić operację w narkozie wziewnej, jest bezpieczniejsza. Do czasu operacji powinna dostawać antybiotyk codziennie, żeby nie doszło do zakażenia organizmu z powodu ropy w macicy.

Może być też tak, że szczurka z powodu innej choroby (piszesz, że jest na sterydach i nie chce jeść, nie doczytałam dokładnie na co jest chora) po prostu nie domywa się w okolicach genitaliów. Spróbuj przemyć ją tam płatkiem kosmetycznym nasączonym w ciepłej wodzie.

Ropa ma dość charakterystyczny, bardzo śmierdząco-zgniły zapach, po tym też można rozpoznać ropomacicze.

[oxxy]

Ikimino, jeśli chodzi o pieniądze to pożycz od kogoś. Idą święta - może dostaniesz pieniądze to będziesz miała z czego oddać. Czasami idzie się z weterynarzem "dogadać", że dowieziesz. Mają Twoje dane jak coś, więc... Mnie się czasami zdarzyło wziąć za mało pieniędzy ze sobą i nie było problemu z oddaniem "przy następnej wizycie".

Jednak mimo wszystko mam nadzieję, że antybiotyk wystarczy.

[Ikimino]

Poradze sobie z pieniedzmi. Nie wyobrazam sobie tak glupio jej uspic. Pewnie tez ta reakcja rodzicow jest tylko chwilowa. Powiem Wam, ze ona tak czy siak zachowywala sie jak zombie. Dzisiaj? Nie zauwazylam wydzieliny, mylam ja niedawno wlasnie wacikiem i nic nie bylo. Jest mniej otepiala, ale nadal chce jej sie spac i nie widzialam aby jadla. Dzisiaj ide na wizyte.

[Ikimino]

Smeg, ona spadla z biurka i miala w glowie jakis uraz, wylew, moze tylko neurologicznie. Na to dostawala leki.

[limomanka]

Ikimino, niektórzy weterynarze są skłonni rozłożyć większą płatność za zabieg na raty. Ja bym się skupiła jeszcze na tym, co sugeruje smeg. Jeśli po umyciu, mała nadal będzie miała upławy (sprawdź koniecznie czy śmierdzą), konieczny jest weterynarz. Zresztą ja bym ją zabrała i tak, ale zrobisz, jak uważasz.

[oxxy]

Off-Topic:

limomanka, nadzieja matką głupich.

Daj znać co powiedział wet.

[Ikimino]

No ma 2 dawkę antybiotyku, jutro jadę znowu. Mi trudno okreslić czy to te ropomacicze, bo w sumie ta wydzielina bardziej pachniała moczem. Mała jest wychudzona, co prawda coś skubnęła i wypiła, ale nie wiem jakie jedzenie jest wystarczająco tuczące a zarazem zdrowe, żebym mogła ją podtuczyć.
Robię jej też osobne mieszkanko w kartonie z kocami - żeby sobie nic nie zrobiła.

[Ikimino]

No i teraz jestem pewna. Mała ma ropomacicze. Ta wydzielina brzydko pachnie, niestety jest nadal. Boże, a ona jest taka chudziutka i mizerna. :'(

[mmarcioszka]

Ikimino, nie ma na co czekać, umawiaj się z wetem na pilną operację. Dacie radę