Alloszczur

[sliwkowapanna]

zrębki ogółem mam w klatkowej kuwecie, a chcę do narożnej coś innego. Ogółem Harry był nauczony kupciać do kuwety, ale to do takiej "miski", która zajmuje 1/3 kuwety klatkowej...a jak wsypywałam zrębki do kuwety narożnej to Karmel i Hermiona je wywalają stamtąd i idą w niej spać:P stąd myślałam, że może jak dam coś innego do narożnej to będzie git. W tej co miał Harry miałam piasek dla szynszyli i zdawało dobrze egzamin, ale się wszędzie poza klatką walało;/

Ściółkę celulozową miałam nawet na oku! I też mnie interesowały, bo były na przecienie ostatnio http://e-sklep.kakadu.pl/...osikowy.5.l.htm , http://e-sklep.kakadu.pl/...ko.plus.7.l.htm

Cat'S Best Gold na razie na moje fundusze za drogi:(

[limomanka]

Zwykły Benek (bezzapachowy) jest przez Marsa tolerowany w kuwecie narożnej. W związku z tym aktualnie na dnie mam żwirek drewniany lub zrębki, w narożnej bentonit. Póki co działa.

[jokada]

a jak z Pyleniem betonitu ?
no i czy nie przykleja się do dna kuwety ?

[limomanka]

jokada, Benek nie pyli. Ale się przykleja jak pieron, czego nie cierpię. Na szczęście wystarczy mi garść do kuwety i czasem udaje się wywalić całość do kosza, w zbrylonych grudach. Czasem nawet nie trzeba tego myć, a potem całej wanny. Ale rzadko.

[helhaim]

ja ostatnio zakupiłem taki pelet ze słonecznika i powiem Wam, że jest całkiem ok. Nie pyli jak zwykły pelet drewniany, ładnie pachnie no i kup nie widać bo jest czarny

[smeg]

http://hipcio.sklep.pl/pr...ralne-10l-76147 - jeśli ktoś chciałby wypróbować małe opakowanie zrębków bukowych, to w sklepie Hipcio niedawno się pojawiły nie jest to Chipsi Extra, ale wygląda bardzo podobnie

[jokada]

W EKO-GAMA ceny poszły w dół

za 2 x 17kg bukowych (KL04) - czyli 2 x 60 litrów

dziś zapłaciłam 70 zł

[sliwkowapanna]

Będąc dzisiaj w leclercu widziałam takie dwie "firmy" bentonitu, tanio. Miał ktoś styczność? Bo osobiście z bentonitem nie miałam nigdy do czynienia a do kupna Benka zbieram się i zbieram...

[mmarcioszka]

Dla mnie bentonit to zło - pyli okropnie, przylepia się do kuwet, strasznie rozsypuje wokół i (w zależności od firmy i rodzaju) twardnieje na kamień/paćka się.

[sliwkowapanna]

no to chyba nigdy nie zrobię im kuwety narożnej:D zrębków w niej nie kumają, bo taka sama ściółka jak wszędzie, silikon zło, bentonit też...:D

[hekatomba]

sliwkowapanna, niektórzy stosowali do narożnych kuwet ściółkę kukurydzianą (np. Chipsi Mais). Jest dość droga, ale sypanie jej tylko w określonych miejscach - w tym przypadku do kuwet narożnych - mimo wszystko było opłacalne. Co do tego, czy oblepia kupale, zdania były podzielone - jedni twierdzili, że tak, inni, że tylko te o nieco rzadszej konsystencji. Po kontakcie z moczem lub kałem nabierała specyficznego zapachu, ale to już każdy musi samodzielnie ocenić, czy mu ta woń przeszkadza, czy nie.

[Kubas]

Jeśli chodzi o ściółki to z czystym sumieniem mogę zaproponować silikonowy żwirek. Pomimo iż nie dał mi on oczekiwanego efektu, to wydziela dużo mniej nieprzyjemnych zapachów niż zrębki, trociny, sianka i inne tandety. Żwirki elegancko pochłaniają mocz szczurków i nie tworzą się żadne bryły. Jedynym minusem tego żwirka jest jego kolor...jest on najczęściej biały, lub przeźroczysty i bardzo w oczy rzucają się kupki. Jedyna rozsądna opcja, to przemieszać żwirek, gdyż nie nadaje się do wymiany po 2-3 dniach, bo po prostu szkoda. Ja jednak szukam dalej, u mnie szczurki robią troszkę za dużo smrodku...ale komuś może się przyda. Pozdrówka.

PS. Zanim żwirek zawitał w mojej kuwecie, konsultowałem to z trzema wetami, czy aby na pewno nie zaszkodzi on moim szczurkom...od wszystkich dostałem zielone światło.

[kissmyknees]

Przy dużej warstwie bentonitu nie ma prawa przykleić się on do podłoża klatki. Dodatkowo warto używać pochłaniacza zapachów w proszku - zapobiega ewentualnemu przyklejaniu się bentonitu do dna. Ja sypię warstwę kilkucentymetrową i zamiast wymieniać całość, w chwilę wygrzebuję łopatką same nieczystości. I nie pyli mi nic, używam Benka w wersji ekonomicznej.

Żwirek sylikonowy może i lepiej chłonie zapachy, ale szkodzi szczurzym łapom. Silikonowe drobinki są dość małe, twarde i mają ostre kształty, a szczury uwielbiają biegać i skakać. Ryzyko, że wbije sobie w łapę przy dużym nacisku (zeskoczenie z góry) jest duże, a szczurze łapy nie są zrobione z kewlaru. Nawet samo stąpanie po tak ostrym podłożu może szybko odbić się na kondycji stóp.


Jeśli chodzi o te tanie bentonity - ja się kilkukrotnie przejechałam na tych bentonitach w workach papierowych - innych firm, ale też jakieś dziwne tanie 7-10l za niecałe 10 zł - i niektóre rzeczywisście pyliły lub były tak malutkie (jak cukier!), że mocz szybko przenikał i tworzyła się breja. Najgorzej, bo raz trafił mi się jakiś pomarańczowy żwirek, z którego momentalnie zrobiła się... glina. Ale czasem też warto wypróbować - ja swego czasu kupowałam w makro, nie pamiętam nazwy firmy - chyba ARO, 5kg kosztowało wtedy niecałe 6 zł i spisywał się naprawdę dobrze.

[sliwkowapanna]

Kubas, mnie osobiście nic nie wania jak mam zrębki. Może za rzadko zmieniasz w stosunku do ilości szczurów:) Ewentualnie może źródłem smrodu jest coś innego. Ja myślałam, że zrębki miałam już fee, a to się okazało, że zasikały co innego co zmieniam rzadziej:)

[Kubas]

Ciężko stwierdzić...kratki też troszkę dają. Muszę zastosować plastikowe pięterka, orientujecie się gdzie mogę sobie takie nabyć?