Alloszczur

[pszczoła]

1. Liczba szczurów do oddania: 3

2. Płeć szczurów: samce

3. Wiek szczurów: bracia Faun i Forel Anahata - 2 lata i 1 miesiąc, Irytek SR - 1 rok i 4 miesiące

4. Miasto: Poznań

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: mogę dowieźć do Warszawy, Wrocławia lub Szczecina

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: Faun choruje na infekcję dróg oddechowych

7. Charakter, usposobienie szczurów: bardzo łagodne, misiaczki. Opisałam wszystko w moim temacie: http://forum.szczury.biz/...p=967172#967172

8. Stosunek szczurów do człowieka: idealny, nie boją się, są bardzo grzeczne

9. Stosunek do innych szczurów: dobrze dogadują się w swoim stadzie, z Irytkiem było trochę problemów o czym można przeczytać w moim temacie [link powyżej]

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: sprawy osobiste, nasilająca się alergia mojego partnera

11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: -

12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: -

13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: karma, leki, hamaki, poidła i miski w razie potrzeby. Mogę także wypożyczyć swoją klatkę na okres ich życia, jeżeli będzie możliwość transportu. Wszystko jest do dogadania.

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: TYLKO RAZEM

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: najlepiej aby trafili do osoby, która będzie miała możliwość trzymać ich jako oddzielne stado. Powód został opisany w moim wątku:
http://forum.szczury.biz/...p=967172#967172
Jednak nie jest to wymóg konieczny i jeżeli osoba adoptująca przekona mnie do próby połączenia chłopców ze swoimi szczurami - można spróbować. Najważniejsze jest aby nowy właściciel mógł dać im swój czas i miłość
Nie oddam ich osobie, której nie znam chociażby z forum. Nie jest istotna "kolejność zgłoszeń", chociaż przy starszych szczurach tłumu chętnych się nie spodziewam...
Obowiązuje umowa adopcyjna ze mną oraz umowa z hodowcami, jeżeli sobie tego zażyczą.

16. Zdjęcia szczurów:

Irytek:

ten po lewej:
http://s1141.photobucket....7c5911.jpg.html
Gdy był mały:
http://s1141.photobucket....3c8b2f.jpg.html

Faun i Forel:
http://s1141.photobucket....fcfc19.jpg.html
http://s1141.photobucket....0246e1.jpg.html
Forel:
http://s1141.photobucket....ml?sort=3&o=103
Faun:
http://s1141.photobucket....ml?sort=3&o=149 (zdjęcie autorstwa maris)


17. Kontakt: poprzez PW lub mail: karola_rz@op.pl

18. Kilka słów o szczurze:
Ta trójka tworzy super zgrane stado, świetnie się dogadują i uzupełniają charakterami. Są przekochanymi miśkami - ufają człowiekowi i na wszystko mi pozwalają. Nie niszczą mebli a na wybiegach są grzeczni.

Forel - alfa stada, w stosunku do człowieka istny ideał, przeogromnie go kocham, totalny misiek i luzak, pozwala zrobić ze sobą wszystko a ponadto bardzo lubi towarzystwo człowieka, sam przychodzi na mizianie. W stadzie radzi sobie ładnie, czasem pogoni Irytka ale nigdy z zębami, nigdy nikomu nie zrobił krzywdy. Trochę gnębił Irytka gdy był młody - może być wiele powodów takiego zachowania.
Zdrowotnie: całkiem OK, lekko przesuszają mu się oczka, poza tym nic się nigdy nie działo i nie dzieje.

Faun - charakter jak wyżej, misiek i pieszczoch, nieco ostrożniejszy ze względu na czerwone oczka, ma obłędnie miękkie futerko. Również trochę gnębił małego Irytka, ale znacznie mniej niż Forel i równie często był na plecach jak na górze. Obaj bracia F. mają trochę trudny charakter podczas łączenia (chociaż nie mogę na ten temat wiele powiedzieć, bo do nich przyłączałam tylko raz tylko jednego szczura - Irytka, który także za uszami miał).
Zdrowotnie: gorzej, od kilku mies. ma nawracającą infekcję układu oddechowego (możliwe, że zaraził się od Huragana którego w maju uśpiłam). Wg rtg ma powiększone serce, na stałę przyjmuje prilium. Stosujemy kolejne antybiotyki, aktualnie rozważamy też dość poważnie alergię - myślę, że w ciągu tygodnia lub dwóch sprawa stanie się bardziej klarowna. Mimo gruchania i oddychania trochę bokami, jest cały czas aktywnym szczurem, nie ma problemów z jedzeniem, zachowuje się normalnie.
Jednak musi być pod stałą kontrolą weterynarza.
Jeżeli ktoś by rozważał kastrację chłopców i przyłączenie do bab - ze względu na problemy oddechowe Fauna jego kastracja nie wchodzi w grę.

Irytek - kastrat. BARDZO wrażliwy szczur. W stosunku do człowieka milutki i słodki. Jego "wrażliwość" polega na tym, że czasem bardzo przeżywa wszelkie zmiany, nawet wizyty zaszczurzonych osób, nie jestem w stanie ocenić kiedy akurat zdenerwuje się nowymi bodźcami. Jak jest taki poddenerwowany/wystrachany, reaguje zbyt agresywnie i impulsywnie na pozostałe szczury. Zdarzyło się, że w "obronie własnej" (bo go ktoś chciał poiskać lub zdominować) podziurawił innego szczura (kilka razy Fauna, niestety dziadków także - to była przyczyna jego kastracji). Ogólnie teraz bardzo dobrze żyje mu się w stadzie, gdy planuję jakieś zmiany to podaję mu ziołowe krople uspokajające - pomagają. Na co dzień to fajny dzieciak, ale trzeba nauczyć się go czytać i gdy okazuje jakieś symptomy nieusprawiedliwionego strachu - podać kropelki, pogłaskać i przytulić Muszę dodać, że z wiekiem radzi sobie coraz lepiej, teraz w sumie nie ma żadnych problemów behawioralnych - byłam na tygodniowym wyjeździe i szczurami zajmował się pseudomonas - Irytek wcale się tym nie przejął, wrócił zadowolony
Zdrowotnie - w miarę OK. Czasem gruchał, ale teraz nic złego się nie dzieje.

[pszczoła]

HOP HOP

[Zizollo]

zaciskam za TEN kochający dom


aż mnie serce boli jak czytam ten wątek...

[pszczoła]

Zizollo, owszem boli
Ale wierzę, że będą miały dobry domek (mimo, że jak na razie cisza...)

[pszczoła]

Wszyscy biją się o maluchy, a starszych szczurów nikt nie chce... Standard

[Karena]

pszczoła, udostępniłam na fanpejdżu.
Życzę chłopakom jak najlepiej.

[pszczoła]

Karena, dziękuję.

Jeśli do piątku nie zgłosi się żadna osoba spełniająca kryteria, chłopcy trafią do zaprzyjaźnionego, świetnego domku. Chciałam jednak tego uniknąć, nie nadwyrężać przyjaźni i nie obciążać akurat tej cudownej Osóbki i znaleźć chłopcom kogoś, kto aktualnie nie ma w domu przeszczurzenia.

[wilczek777]

Oh... ja mam Fauna na tapecie w telefonie... Jak najlepszego domku chłopakom!

[trixypixx]

Mój pierwszy post na forum, trzymam mocno kciuki za chłopaków : )
Pomogę i również udostępnię informację na fb. Szkoda, że zainteresowanie starszymi szczurkami jest mniejsze, one również zasługują na kochający dom.

[pszczoła]

Można zamknąć temat, chłopcy pojechali do nowego domu.