Alloszczur

[Agmana]

wilczek777

Ale jakimś cudem ten szczur na świecie się pojawił, nie wnikam czy to wpadka czy świadomy rozród. Jest cecha genetyczna-po prostu, której przekazywania nie popieram. Jeśli dziś ktoś ma problem z oddaniem/sprzedaniem fuzzo to następnym razem nie rozmnozy/nie kupi fuzzo. Za tydzień sklep nie sprowadzi fuzzo, bo nikt ich nie weźmie. Miłośnicy nie kupują fuzzo w zoologach, a ponieważ nie bedzie ich w sklepach to amatorzy ich nie kupią i w przyszłości nie bedą mieli co oddawać. Tak po krótce...

[Mao]

Agmana, znajdziesz Klatkę da się powiększyć, wyrażasz zainteresowanie taką opcją, masz pod ręką sensownego weta (ma się znać na leczeniu, nie na odmianach), nie oszczędzasz na nim, szczury będą miały wybiegi etc. - bez przesady? Z klatką ja zrozumiałam to w ten sposób, że tej dostawki nie ma przez cały czas i inni chyba też. Skoro dostawka jest, to ja, mając szczura na DT, nie miałabym nic przeciwko wydaniu go Tobie.
Poglądy na temat odmian chyba nie powinny mieć tu nic do rzeczy

[Agmana]

Czuję się zobligowana coś wyjasnić, bo nie wiem czy wy mnie dobrze rozumiecie:

Kazdy gatunek jakiegokolwiem zwierzaka powstal przez utrwalanie konkretnej cechy genetycznej. Prosty przykład: mamy wilka, w którymś miocie urodziło się szczenię, które np. było nizsze, komuś się to spodobało i ten ktoś postanowil to utrwalic-rozmnozyć psiaka/lub stało sie przypadkiem i nizszy psiak miał potomstwo. W potomstwie niższego są wilki normalnych rozmiarow i niższe niż normalne wilcze szczenię.... mija kilka/kilkanascie/kilkadziesiat pokoleń, różne cechy genetyczne czyli np. wielkość uszu, umaszczenie, długość kufy byly utrwalane i dzięki temu mamy np. mopsy.

slowa "cechy genetyczne" nie mają pejoratywnego nacechowania. To są po prostu cechy, które zostały przekazane - kazda cecha wiąże się z jakimiś wadami lub zaletami (mopsy z racji krótkiej kufy mają problem z drogami oddechowymi).

[Ebia]

Agmana, studiuję genetykę i nadal uważam, że opieka nad potrzebującym szczurkiem nie sprawi, że utrwali się nieporządane przez kogoś cechy. Jak sama piszesz - do tego trzeba rozmnażania..

Myślę, że w wielu poglądach się zgadzamy, ale jeśli masz taki a nie inny pogląd na odmianę, to powinnaś rozróżnić źródło z którego jest szczurek. Nic nie jest zero - jedynkowe. Jak sama pisałaś - rubinowookie fuzzowe szczurki ze śmietnika byś wzięła.. Czasami nie wzięcie szczurka od matki, której dziecko dostało alergii spowoduje, że owa matka w akcie rozpaczy odda szczurka do sklepu zoologicznego/wypuści na wolność/odda komuś, kto będzie trzymał go bez szczurzego towarzystwa, a tego z pewnością byś nie chciała. Trzeba uważnie opisywać swoje poglądy, aby nikt nie zrezygnował z adopcji szczurka od opisanej matki tylko dlatego, że przypomniał sobie słowa Twoje słowa, ze rubinowookich/fuzzów się nie adoptuje.. bo popyt z sklepie.. Są różne sytuacje

Inaczej. Wiele osób na forum nie popiera ratowania nadmiaru szczurów od pseudohodowców rozmnażających szczury bez użycia głowy - aby nie przyzwyczaili się, że nadmiar i tak "zejdzie" i mogą rozmnażać bez konsekwencji. Jednak jeśli hodowca chce na stałe zlikwidować swoją pseudohodowlę, to jak najbardziej te same osoby mu pomogą biorąc zwierzaki na DT

[Agmana]

Jeśli swoje mysli wyraziłam w niewlaściwy sposób i kogoś uraziłam nie było to celowe. Pierwszy raz w życiu pisałam ogłoszenie o adopcji - na przyszlość będę mądrzejsza.

[Karena]

Ebia, choć rozumiem powód, to proszę o spokojniejsze komentarze. Pisanie wielkimi literami jest rozumiane jako krzyk. Na forum rozmawiamy, nie krzyczymy

Agmana, nikt nie ma Ci tu niczego za złe Wszyscy się cieszą, że adoptujesz szczurzycy koleżankę. Dzięki dyskusji wiesz już nawet, że potrzebują większej klatki.

W przypadku osób zaszczurzonych z dużym doświadczeniem niestety trzeba nastawić się na to, że dzielimy się informacjami i nielogiczne wydają się nam te bez pokrycia. To właśnie dzięki dzieleniu się informacjami podpartymi dowodami wiemy dlaczego polscy hodowcy nie hodują np. sphinxów. I tak dalej, i tak dalej.

[Agmana]

Wątek nieaktualny. Dziś dołączyła do nas Lilith.

[smeg]

Dzięki za informację, zamykam i życzę udanego łączenia Mam nadzieję, że pojawiła się też większa klatka