Alloszczur

[Zizollo]

ode mnie i Bolcia również chodź dzień spóźnione najlepsze życzenia z okazji 2latek jeszcze kolejnych dwóch w zdrówku życzymy i jak najwięcej zdrówka

[cheldorado]

Spóźnione wszystkiego najlepszego ode mnie i Blair dla wszystkich B2! dużo zdrówka!

[hekatomba]

Na początku zeszłego tygodnia zauważyłam u Baccary niewielkie zgrubienie w okolicach brody. Po wizycie w lecznicy podejrzenie padło na ropnia. Ostatecznie Baccara miała dzisiaj przeprowadzony zabieg usunięcia dolnego siekacza. Możliwe, że to właśnie on był przyczyną problemów, bo okazał się naprawdę spory. Mysz ma mocno osłabiony trzon żuchwy i właśnie dochodzi do siebie po narkozie iniekcyjnej. Przez najbliższe dni będzie dostawała Unidox i Metacam. Dostała zakaz twardego jedzenia, więc plusem w całej tej sytuacji jest to, że będę mogła ją do woli rozpieszczać Sinlaciem Fragment usuniętego dziąsła wraz z naroślą (?) został przesłany na badanie histopatologiczne.

[cheldorado]

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia

[heniok]

hekatomba, kciukamy z całych sił, oby doszła do siebie, kradnij czas, oby jak najdłużej

[pszczoła]

hekatomba, również moc kciuków

[ney]

Kciuki obecne

[Zizollo]

hekatomba, wymiziaj chorowitkę i mocno zaciskam za szybki powrót do zdrowia

[hekatomba]

Dziękujemy wszystkim za wsparcie Baccara doszła do siebie po zabiegu i od paru dni mieszka już razem ze swoim stadem. Rozmawialiśmy dzisiaj z wetką ws. wyników badania histopatologicznego, z którego wynika, że zmiana miała charakter nowotworowy, jednak jest to nowotwór łagodny. Pełne wyniki badań otrzymam podczas najbliższej wizyty w lecznicy.

[Zizollo]

hekatomba, super wieści oby już wszystko było dobrze

[Kami]

hekatomba, dobre wieści, bardzo się cieszę!

[emileczka]

hekatomba, czyli to jednak nie ropień. Trzymam kciuki siostrzyczki pozdrawiają. Nie mogę uwierzyć że one już 2 lata i ponad 1 miesiąc mają. Bucca i Beren nadal są bardzo niegrzeczne i męczą mi babcie, szczególnie Bucca która ciąga za uszy, swoich sióstr też nie oszczędza.

[Zizollo]

[emileczka]

Zizollo, ona ciąga wszystkie babeczki nie ważne czy starszy czy młodszy, a Beren męczy starsze. Biedronka jedna zachowuje się ładnie chyba, że siostrzyczki ją zdenerwują.

[hekatomba]

emileczka, swego czasu Biuti również kąsała uszy swoich koleżanek (szczególnie upodobała sobie uszy najmłodszej ze stada), ale odkąd pojawiły się u niej problemy z guzem przysadki, uszy towarzyszek przestały ją interesować. À propos guza przysadki... od kilku dni obserwuję u Biuti dość znaczny spadek formy Wprawdzie panna próbuje jeść suchy pokarm, ale nie korzysta przy tym z przednich łapek. Jedząc mokre, np. Sinlac, wodzi nosem po dnie miski. Gruczolak, który pojawił się wraz z innymi objawami guza przysadki, nieco się powiększył i nie wiem, czy nie uciska na jakiś nerw w okolicach lewej tylnej łapki, która powoli staje się zupełnie bezwładna, tzn. mięśnie jednak trochę pracują, bo mysz próbuje się nią drapać po pyszczku, ale w stopie zdaje się nie mieć czucia. Na wybiegach Biuti zaszywa się w kącie i zachowuje się tak, jakby jej nie było - jest wycofana, nie zwiedza, nie węszy... Podczas głaskania lub dotyku zaczyna się myć. Dość często widzą ją napuszoną i z przymrużonymi oczami. Od 22.01 panna jest na kabergolinie. Ostatnio zwiększyłam dawkę z 1/4 do 1/2 tabletki Cabaseru podawanej co 3 dni. Na razie jednak nie odnotowałam jakiejś widocznej poprawy. Jedziemy jutro do lecznicy po steryd. Naturalnie, prosimy o kciuki.

Cieszy natomiast kondycja Baccary, która wygląda tak, jakby przeżywała drugą młodość Niedawno odebrałam wyniki badania histopatologicznego:

Rozpoznanie: Obraz histopatologiczny może odpowiadać zmianie nowotworowej.

Opis: Preparat operacyjny o wymiarach 1x0,6x0,3cm. Na przekroju białawy, spoisty. Mikroskopowo: preparat pokryty nabłonkiem paraepidermalnym. Podścielisko bogatokomórkowe zbudowane z epitelioidnych komórek bez cech atypii i bez aktywności mitotycznej.

Uwagi: Brak histopatologicznych cech złośliwości.