Alloszczur

[nezu]

1. Liczba szczurów do oddania: 3

2. Płeć szczurów: 2 samice i samiec

3. Wiek szczurów: Samica standard, standard, black husky - około 2 miesięcy, samica standard, black husky, velveteen - około 2,5 miesiąca, samiec double rex, standard husky mink (lub cinnamon, ciężko stwierdzić przy tym łysku...) 4,5 tygodnia.

4. Miasto: Warszawa

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Jeśli chętna osoba taki transport znajdzie, jest oczywiście możliwe, że malucha wyślę. Preferuję odbiór osobisty. Transport możliwy z osobą towarzyszącą, lub blabla car.

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: Samiczki zdrowe, odrobaczone, samczyk w drodze do mnie się trochę podziębił, dostaje betaglukan i witaminy. Jeśli nie będzie poprawy, zacznie dostawać łagodne środki przeciwzapalne. Cała trójka odrobaczona.

7. Charakter, usposobienie szczurów: Velveteenka jest nieco wycofana, ale nieagresywna, nie gryzie. Nie lubi być na rękach, ale na kolanach bardzo szybko się uspokaja i ładnie wycisza, lubi dotyk, boi się głośnych dźwięków. Standardka jest wszędobylska, bardzo proludzka i ciekawska. Niczego się nie boi, bardzo się garnie do człowieka. Samczyk double rex to taka ciepła, malutka myszkokluska. Najchętniej nie schodziłby z ramienia. Uwielbia ciepłe dłonie i przytulanie. Maskoteczka.

8. Stosunek szczurów do człowieka: Velveteenka jest jeszcze troszkę nieufna, ale nie używa zębów ani pazurów, wszystko do dopracowania, dobrze rokuje.
Pozostała dwójka jest bardzo przyjaźnie nastawiona do człowieka.

9. Stosunek do innych szczurów: Samiczki towarzyskie, przystosowane do dużego stada, żyły w dużych grupach jednopłciowych. Samczyk jak to dziecko. Bezgranicznie ufny w stosunku do innych szczurów, szuka u nich opieki.

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: -

11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: -

12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: No oczywista oczywistość, że są.

13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: -

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: mogą być rozdzielone, aczkolwiek fajnie, gdyby samiczki trafiły do wspólnego domu. Samczyk z przyczyn wiadomych do nowego domu może iść sam.

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: Podpisanie umowy adopcyjnej, odpowiednio duża klatka, towarzystwo tej samej płci i w podobnym wieku (zwłaszcza dla samczyka, bo to jeszcze maleństwo!).

16. Zdjęcia szczurów:

Samiczka - standard, standard, black husky (2 miesiące) rezerwacja


Samiczka - standard, velveteen, black husky (2,5 miesiąca) rezerwacja


Samiec - standard, double rex, mink(cinnamon?) husky (4-4,5 tygodnia).


17. Kontakt: Pw forum, pw na facebooku - Agnieszka "nezu" Jesionowska, e-mail poena@o2.pl.


18. Kilka słów o szczurze:
W hodowli karmowej, z której mam moje "starsze stażem" tymczasy, była samiczka.
Zwykła, czarna husky, ale utkwiła mi w pamięci od pierwszej minuty.
W klatce pełnej niespokojnych, chowających się w kąciku szczurków, ten mały śmigacz podbiegł prosto do mnie, wspiął mi się na rękę i w nią wtulił.
Mała chwyta za serce charakterem, jest bardzo proludzka i ciekawska. Lubi lizać po rękach.
Nie mogłam przestać o niej myśleć i martwiłam się, co dalej z nią będzie.
Rozmawiałam trochę z higi, zdecydowałam się zabrać ją i znaleźć jej kochający, dobry dom.

Odebrać miałam ją na spotkaniu towarzyskim na którym obie byłyśmy.
No i higi małą przywiozła. W towarzystwie...

Samiczki, nieco starszej, niespokojnej, ale również lubiącej głaski i samczyka, dopiero co odsadzonego od mamy, nie mającego jeszcze 5 tygodni.

Samczyk wywspinał sobie życie.
Z opowiadań hodowczyni wiem, że za każdym razem, kiedy sprzątała klatkę jego mamy i rodzeństwa, zaczynał rytuał wspinaczki po ręce aż na ramie, wtulał jej się w szyję i szedł spać.
Poprosiła mnie o znalezienie mu cudownego domku...
Maluch już mnie kupił, jest bezgranicznie ufny. Martwię się o niego, bo podziębił się w drodze do mnie. Na razie adopcja maluszka jest wstrzymana, przynajmniej dopóki go nie doleczę. Dziewczyny mogą iść do nowego domu choćby jutro...

Szkoda gadać.

Dzieci jakie są, każdy widzi. Zasługują na super domki, kochające ręce i towarzyskie stada.
Chwytają za serce...
Zapraszam i zachęcam do adopcji.

[patkaben77]

wysłałam maila na priv..czekam na odp.

[nezu]

"Wycofana" velveteenka dziś już sama pcha mi się na ręce.

Fajne dzieciaki rosną.
patka, zaraz odpiszę, przez ostatnie dwa dni miałam straszne urwanie głowy.

Pewnie do wieczora wrzucę jakieś nowe fotki.
Niestety maluszek jest od dziś na bactrimie, ale na szczęście humor ma doskonały. Liczę na to, że szybko dojdzie do siebie.

[nezu]

http://s258.photobucket.c...rary/trio/Husky

Macie gagatki
Na nowym terenie nie kulą się już ani trochę, są ciekawskie wszędobylskie i widać że mocno związane. Ręka też fajna jest, bo mizia, karmi i pozwala zwiedzać. Fajnie by było gdyby znalazły wspólny dom. Nie wymagam tego, ale sami obejrzyjcie te zdjęcia i mi powiedzcie, czy nie warto?
Niby obie są husky, ale każda inna.
Velveteenka kiedy się myje, wygląda jak chomik.

[Groteska]

Nezu jak tak można... takie śliczne, a na dodatek samiczki. Idę płakać

[gryska]

Ależ cudne hasiory!!!

[jancia]

Mi ten samiec łamie serce, ale dobrze, że nie mam go do kogo dołączyć, więc GMR mi zawraca sesese Ale sądząc po jego urodzie, to zaraz będą rzesze chętnych

[beti]

jestem zainteresowana samcem moge jakies info na priv?

[nezu]

Ale jakie info na priw...
Wszystkie informacje są zawarte w ogłoszeniu.

U małego na szczęście dużo lepiej.
Już go nie słychać. Czasem kichnie, ale bez przekonania i rzadko. Niedługo koniec leczenia.

<dopisane>
Ulubione zajęcie dubelka, który zyskał tymczasowe imię Promil (bo to promil normalnego szczura jest )



I w pełnej krasie. Jak widać, odrasta mu futerko.

[Sirius]

Cudny ten samczyk!
Powiedz, że masz chętnego na niego!

[quagmire]

Śliczny jest

[Noxa]

Umieram na cukrzycę. Sirius, bierz go bo pekne doszczętnie a nie powinnam. Definitywnie nie powinnam ale trzymam się resztek zdrowego rozsądku.

[Sirius]

Noxa, mam dokładnie to samo! Walczę ze sobą...

[Sonia789]

Czy maluszek znalazł już dom? byłabym zainteresowana adopcją

[nezu]

Znalazł znalazł. Zapomniałam w końcu wspomnieć...
Temat można zamknąć, najwyżej poproszę o otwarcie jeśli się coś zmieni.