|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: AngelsDream Wto Maj 01, 2012 20:48 |
Szczur rodowodowy - co w przypadku zmiany właściciela? |
Autor |
Wiadomość |
mataforgana [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 13:46 Szczur rodowodowy - co w przypadku zmiany właściciela?
|
|
|
zakładam temat również tutaj, bo może się przyda, a ja sama ciekawa i nie chce mi się włazić na SHSR żeby czekać na odpowiedź, bo tam jak zawsze pustka
zatem:
jak regulowana jest sprawa z rasowcami, których po pewym czasie właściciel zamierza się pozbyć i oddaje je komuś innemu?
właśnie natrafiłam na takie ogłoszenie na dziabie - dziewczyna z Poznania pisze w nim, że odda dwa szczury, jeden z nich jest z hodowli "Elioth urodzil sie 26.01.2007" - dumbo albinos.
czy hodowcy nie interesuje dalszy los jego zwierząt, a ja mogę sobie ot tak oddać swojego rasowego szczura koleżance? |
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Wto Maj 01, 2012 20:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
L.
wtulony kropek.
Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006 Posty: 6251
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 14:05
|
|
|
mataforgana, wszystko zalezy od podpisywanej umowy.
jesli takowej nie ma większość zależy tylko i wyłącznie od decyzji własciciela i hodowcy - o ile jedno z drugim sie skontaktuje.
Ale na pewno szczur nie moze zostac ani oddany na karmę, ani rozmnozony (poza shsrp).
Jesli została podpisana umowa, obowiązują pewne zasady.
I tu już zależy to od konstrukcji i rzeczy w niej zawartych.
Cytat: |
czy hodowcy nie interesuje dalszy los jego zwierząt, a ja mogę sobie ot tak oddać swojego rasowego szczura koleżance? |
U nas w hodowli Emerald Moon w umowie znajduja się miedzy innymi takowe punkty:
Kupujący
Cytat: | Zobowiązuję się:
1. Zapewnić szczurkowi odpowiednie wyżywienie, świeżą wodę i schronienie oraz nie wypuszczać go bez opieki na tereny otwarte.
2. Zapewnić szczurkowi opiekę weterynaryjną oraz konieczne zabiegi higieniczne.
3. Traktować adoptowanego szczurka łagodnie i przyjaźnie.
4. Rozmnażać tylko zgodnie ze standardami i regulaminem hodowli SHSRP. *
5. Nie sprzedawać ani nie przekazywać osobą trzecim.
6. Minimum raz na 2 miesiące emaliowo informować hodowcę o stanie zdrowia i rozwoju szczurka (załączając aktualne zdjęcia)
7. W razie choroby, zaginięcia bądź śmierci szczurka natychmiast powiadomić hodowcę.
a) w przypadku choroby – należy także wypełnić kartę zdrowia szczurka.
b) W przypadku śmierci – należy także wypełnić kartę zgonu szczurka.
8. W przypadku uzasadnionej konieczności oddania zwierzaka w pierwszej kolejności powiadomić hodowcę, który ma w takim przypadku prawo pierwokupu (kwota nie może przekraczać 70% ceny pierwotnej).
Jestem świadomy/a że:
Szczurek jako istota żywa, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie ochronę i opiekę.
Oświadczam, że zapoznałem/łam się z zasadami opieki nad szczurkiem, zawartymi w ulotce Stowarzyszenia Przyjaciół Szczurów i zobowiązuję się do ich przestrzegania. |
|
_________________
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 14:09
|
|
|
Ale jezeli nie mam ani rodowodu ani umowy podpisanej to moge i go rozmnazac i oddawac komu chce? (nie zamierzam tego robic, tylko pytam ) |
|
|
|
|
L.
wtulony kropek.
Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006 Posty: 6251
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 14:24
|
|
|
Matylda,
L. napisał/a: | esli takowej nie ma większość zależy tylko i wyłącznie od decyzji własciciela i hodowcy - o ile jedno z drugim sie skontaktuje.
Ale na pewno szczur nie moze zostac ani oddany na karmę, ani rozmnozony (poza shsrp). |
Jesli pamięć mnie nie myli takowy paragraf znajduje się w statucie shsrp
więc dotyczy on wszytskich szczurów zarejestrowanych w stowarzyszeniu, czyli tych, które zostały wpisane do KW, KR i tym samym przyszły na świat w hodowli zarejestrowanej w SHSR. |
_________________
|
|
|
|
|
mataforgana [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 14:51
|
|
|
aha
dzięki za odpowiedź, L.
zaciekawiła mnie ta kwestia, nie dlatego, że zamierzam coś kombinować z moimi rasiakami, ale z powodu tamtego ogłoszenia na dziabie.
bo wydawało mi się zawsze, że skoro jest hodowla, to powinien być w niej zapis o prawie do odebrania szczura przez hodowlę w sytuacji, kiedy dotychczasowy opiekun chce się go pozbyć, bądź o konieczności przynajmniej poinformowania hodowli o fakcie przekazania szczura osobie trzeciej i podaniu kontaktu do tej osoby.
bo jesli nie, to jaki jest sens rodowodu? jeśli oddam swojego rasiaka koleżance, a on niedługo potem zachoruje na nowotwór, hodowca nigdy się o tym nie dowie i taka linia będzie kontynuowana...
burzy to cały mój pogląd na zasadność istnienia hodowli. |
|
|
|
|
zywym_trudniej
Po prostu Marta
Dołączyła: 30 Lis 2006 Posty: 679 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 15:03
|
|
|
Jeżeli jednak hodowca nie zechce odkupić szczurka, a zgodzi się na przekazanie ( tylko z bardzo ważnych powodów) szczurka komuś innego, domek jest sprawdzany przez samego hodowce oraz podpisywana jest nowa umowa z przyszłym właścicielem, drugi właściciel ma takie same obowiązki jak poprzedni, łącznie z informowaniem o stanie zdrowia itp. |
|
|
|
|
L.
wtulony kropek.
Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006 Posty: 6251
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 15:10
|
|
|
mataforgana, spoko zią własnie dobrałam sie do tamtego tematu, szok.
zywym_trudniej,
amen. |
_________________
|
|
|
|
|
mataforgana [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 15:14
|
|
|
nie no, ja jeszcze w was, póki co i mimo wszystko, wierzę
ale taka mała prośba - może niech hodowcy będą ciutkę bardziej uważni i rozsądni w kwestii - KOMU sprzedają szczurka.
bo kiedy się odmawia takim ludziom jak ja ( bez pochlebiania sobie ) a potem widzę takie kwiatki, to nie wiem, śmiać się czy płakać?
i dobrze, że mi to ogłoszenie wpadło w oko, kompletnym przypadkiem, bo wcale mi się nie wydaje, żeby ta osoba działała będąc w kontakcie z hodowcą i nie spodziewam się, by hodowca wpadł na to ogłoszenie i zorientował się co jest grane... |
|
|
|
|
L.
wtulony kropek.
Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006 Posty: 6251
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 15:31
|
|
|
mataforgana, ale pamietaj, że trudno jest przewidzieć, czy w danym domku po kilku miesiącach czy roku nie zaistnieje sytuacja, która zmusi własciciela szczurka do oddania go. Nie jesteśmy wyrocznią.
Nie mniej jako hodowcy jesli ktoś się nie odzywa 4 mies. i nie mamy informacji od naszym wnuku, uważam, że powinniśmy jakoś zainterweniować tzn. wysłac maila, napisac na gg, czy nawet zadzwonic i poprosić o wyjaśnienia, bo jesli komuś w nałóg nie wejdzie juz nie tyle te co 2 mies. mailowanie o ile chociaż poinformowanie hodowcy, że wszystko jest okej to bedzie dochodzić własnie do takich sytuacji jak ta na dziabie. |
_________________
|
|
|
|
|
mataforgana [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 15:42
|
|
|
L., no i otóż to... właśnie o to mi chodzi.
ja sobie zdaję sprawę z możliwości wystąpienia nieprzewidzianych sytuacji losowych, ale mimo wszystko odpowiedzialny człowiek będzie zdawał sobie sprawę z tego, że ma obowiązek skontaktować się w takim wypadku z hodowcą.
a jak widać, to dla niektórych nie jest oczywiste...
a na marginesie, z czyjej hodowli jest ten szczur? |
|
|
|
|
zywym_trudniej
Po prostu Marta
Dołączyła: 30 Lis 2006 Posty: 679 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 15:45
|
|
|
Właśnei usiłowałam do tego dociec ale mi się nie udało. Były w Polsce tylko dwa mioty E ( w rat's troopie, ale tam inne imiona i kolorystycznie inaczej, albo w Zirrael Rattery, z tym że tam kolorystycznie ewentualnie by pasował ale przeglądałam i tam imiona też były inne, chyba że zostały zmienione. |
|
|
|
|
mataforgana [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 15:47
|
|
|
zywym_trudniej, a moze zamiast po imieniu ( bo to faktycznie moze byc zmienione ) to raczej po dacie urodzenia poszukac?
ZNALAZŁAM.
26.01.2007 - to data narodzin miotu A w Alcedo...
i pasuje kolorystycznie, i Poznań... |
|
|
|
|
L.
wtulony kropek.
Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006 Posty: 6251
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 15:57
|
|
|
wypadałoby więc dać cynk dla Plei... |
_________________
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 15:59
|
|
|
No niestety znam hodowle ktorej wisi i powiewa, za przeproszeniem co sie dzieje z jej wnukami.... mimo ze pare razy wyslalam wiadomosc na gg i chyba z dwa raz sms, ani razu nie dostalam odpowiedzi
Juz pol roku czekam na rodowod i umowe. |
|
|
|
|
mataforgana [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 16:00
|
|
|
naisałam do Plei kilka minut temu - odpowiedziała, że słyszała już o tym... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|