Alloszczur

[cornflakegirl]

L., a znasz może kogoś w Olsztynie, kto robi na wziewce i jest godny zaufania?

[L.]

cornflakegirl, tak jest jedna wziewka, w kortowie dla KONI ale taką, że nawet konie boją się operować.

ja nie wiem czemu ludzie zaczynają tak demonizować standardową narkozę. od kiedy mam szczury "przeżyłam" ich 16 operacji [w wieku od około 1 roku do 2 lat 8 miesięcy] z czego tylko 3 skończyły się fatalnie i wiek nie miał tutaj większego znaczenia.

[Cola]

właśnie też ostatnio widzę że wszyscy na wziewkę lecą. ktoś raz napisał że lepsza i nagle wszyscy hurtem że lepsza, chociaż nikt nie ma o tym bladego pojęcia

[susurrement]

Off-Topic:

Cola, trudno, żeby środek do znieczulenia omijający wątrobę i nerki nie był lepszy od tego, który je obciąża

[cornflakegirl]

dobrze, ale czy wziewka jest bezpieczniejsza pod względem ryzyka niewybudzenia?

[wuwuna]

[cornflakegirl]

Ech znowu muszę odkopać temat olsztyńskich wetów. Zastanawiam się nad sterylizacją moich dziewcząt. No i tu rodzi się pytanie u kogo? Moja wetka taka pierwszego kontaktu powiedziała mi, że może się podjąć, ale to bedzie jej pierwszy raz. Wiem, że kiedyś trzeba zacząć, ale nie chce by to były moje dziewczynki. Obecnie mają 5 miesięcy.

[L.]

cornflakegirl, są tylko dwie opcje i nie ma co sie zastanawiać.
albo W.C.Z "LEW" albo na Kortowie dr. Kołodziejska.

[cornflakegirl]

L., słowo Kortowo i Poliklinika wzbudzają u mnie podświadomie lęk:p wiem, że to może przesada, bo lekarzy jest tam wielu, no ale odpada.
LEW no dobrze, tak też myślałam, ale u którego lekarza?
Wypytuję tak, bo nigdy nie leczyłam tam futrzaków, słyszałam wiele dobrych opinii, ale dać pod nóż całkiem obcemu lekarzowi zawsze jest obawa.
No i jakiej ceny się spodziewać?

[ Dodano: Pią Lut 07, 2014 07:45 ]
Byliśmy ostatnio na wizycie w Lwie i rowież mogę szczerze polecić

[Wydra]

Odświeżam wątek
Ja polecam Dr. Michalinę Labę z Pazura- szczególnie jeśli idzie o operacje, trochę ich tam robią. Mają tam też leki pod kątem szczurów. A jeśli chodzi o poliklinikę to polecam Dr. Dudek, bardzo zaangażowana, zresztą sama miała kiedyś własne ogonki