Alloszczur

pszczoła

Lepiej smyczką i czujnym okiem, szczur może się przestraszyć czegoś i uciec w przeciwnym niż Twój kierunku. Unikaj miejsc, gdzie psy się załatwiają. Ale tak ogólnie to odradzam puszczanie szczurów na dworze w miejscu innym, niż np, Twoje własne podwórko.

vika · Dołączyła: 24 Gru 2012 Posty: 74 Skąd: Gdynia

pszczoła znalazłam już temat z tworzeniem szelek :mrgreen:

jutro idę po sznurówki i zaczepy i będę tworzyć

:D problemem jest to, że słabo z podwórkiem ale już gadałam z koleżanką i ona ma domek i ogrodzone podwórko i nie ma tam psów więc jak będzie ładnie to do niej pojedziemy

amandakkaa

Czyli spacery to dla szczurów stres a niż przyjemność? Nie chce aby moje przyszłe podopieczne były nie potrzebnie narażane na stres. Wiec jak rodzicie? Brać szczurki na spacer, czy nie brać?

Cegriiz

amandakkaa, lepiej nie brać

AngelsDream

amandakkaa, scalone z odpowiednim wątkiem.

AD

barbus · Dołączył: 10 Maj 2013 Posty: 92

Moje były wypuszczane tylko na naszym podwórku.
Ludwiczek po wypuszczeniu na trawę biegł przed siebie na oślep co sił w nogach i trzeba go było gonić, więc zaniechaliśmy puszczania go, zaś Jacuś nie chchciał zejśc z rąk, zapierał się z całych sił, a postawiony na trawie szybko wspinał się po nodze na mnie.
Jacuś lubi siedzieć na ramieniu, więc odbył kilka krótkich spacerów w ten sposób.
W lecie czasem brałem je na taras. Kładłem im ich szmatkę z klatki na szerokim parapecie i tam sobie drzemały. Wypuszczone na taras szybko uciekały do domu, do znanych sobie kątów i zapachów.

pszczoła

Cytat:

Ludwiczek po wypuszczeniu na trawę biegł przed siebie na oślep co sił w nogach i trzeba go było gonić, więc zaniechaliśmy puszczania go,

O właśnie, i to jest jeden z powodów, dla których lepiej nie ryzykować puszczania szczurów na dworze... Nigdy nie wiemy, jak nasz pupil zareaguje na takiej przestrzeni, nawet jeżeli byłby mega związany z człowiekiem - może mu coś odbić i pobiegnie w drugą stronę.

Kutek

Mojego Tigera wynoszę z domu tylko jak chcę go gdzieś przetransportować (do cioci albo coś), albo jak jest jakaś lekka robótka koło domu, to go biorę bo co będzie się nudził w klatce... Ot takie dodatkowe zajęcie.

Ale nigdy nie puściłbym go na ziemię.. To po prostu nie ma sensu,

hekatomba · Dołączyła: 05 Sty 2012 Posty: 429 Skąd: Poznań

Off-Topic:

Kutek napisał/a:

bo co będzie się nudził w klatce...

Nie nudziłby się, gdyby miał towarzystwo :wink:

Skoro już o tym mowa, to jak idą poszukiwania koleżanki dla Tigera?

Kutek

Off-Topic:

Cytat:

hekatomba, jak idą poszukiwania koleżanki dla Tigera?

Jeszcze trzy tygodnie. Nie dam rady szybciej choćbym nie wiem jak chciał. Ale jestem z nim min. 6 godz. dziennie. Wszystko razem robimy (siedzi u mnie w bluzie).. W tym czasie myślę też nad zakupem nowej klatki, tylko mój budżet jest naprawdę bardzo skąpy

.. A jak klatkę kupować to porządną :roll:

Kasik

Kutek

Kasik, Doskonale zdaje sobie z tego sprawe. Dlatego zamiast tabletu Xperia za 2000 kupuję klatkę za 200. Tablet to nie wszystko, a szczurek żyje tylko 2 lata..

Dlatego też czas skrócił się do 2 tygodni (Wiem, ze to bardzo długo, ale nie da rady krócej)

Dominika2000 · Dołączyła: 01 Kwi 2016 Posty: 73

hejka dziś było cieplo i wyszłam z szczurkami na spacer p ogródku. moim pieknisiom bardzo się on spodobał. Jak często w wychodzicie ze swoimi?

ema0505 · Dołączyła: 27 Wrz 2013 Posty: 2781 Skąd: Zielona Góra

Dominika2000, nie wychodzimy. Szczur, to nie pies. Następnym razem poczytaj czy coś można albo nie można. W końcu po to się tu zarejestrowałaś.

Niamey

ema0505, bez przesady.Jeśli tak polecasz czytanie forum, to powinnaś wiedzieć, że osoby, które mają własne ogródki czasami wychodzą ze szczurami na dwór. Zasadniczo należy zwracać uwagę czy pogoda jest stabilna i czy teren jest zabezpieczony i np. nie wtargnie nagle pies itp.