Alloszczur

[nimka]

Przyjmę dla mojego 2-letniego Stefana (niekastrowanego samczyka) koleżankę lub kolegę.

Wygląd właściwie obojętny.

Wiek: od 4 miesięcy do 3 lat Nie chcę maluszka, bo nie wiem jak Stefan reaguje na małe szczurki.

Chcę kastrata, obojętnie której płci, ale lepiej samiczkę LUB samca który bardzo dobrze dogaduje się z nowym stadem, nie przejawia agresji w stosunku do innych szczurów (będzie potem włączony do stada z baaaardzo strachliwym Czesławem) oraz do ludzi, nie dominant, raczej nawet uległy i dobrze zsocjalizowany ze szczurami. Nie może też panicznie bać się kotów, bo koty posiadam i będzie miał problem.


Czekam na odpowiedź od jednej osoby, która ma kastrowane samiczki, ale nie wiem czy jeszcze są dostępne, więc się ogłaszam i tutaj.

Mogę przyjąć też samiczkę, która nie jest jeszcze kastrowana, ale wolałabym na wstępie nie ponosić kosztów kastracji (w Warszawie to jakieś 250 zł, a czeka mnie też kastracja mojej białej samiczki), także chętnie zrzucę tą kwestię na kogoś innego...

Jako że Stefan ma 2 lata, to wróżę mu jeszcze max rok życia, więc szczur adoptowany dla niego zostanie później włączony do mojego drugiego stada składającego się z obecnie 3-miesięcznej białej Arianny, ponad rocznej drobnej Pchełki (260g) oraz Czesława - autystyczny szczur, który boi się szczurów większych niż Pchełka.

Ze Stefanem nie dał się Czesiu połączyć, doszło też do poważnego pogryzienia Czesława przez Stefana - Czesław dostał porządnie w mosznę i odbyt, na szczęście się wygoiło (antybiotyk + oczyszczanie pod narkozą).

Stefan nie jest moim zdaniem aż tak agresywny (po prostu się wkurzył tym ciągłym piszczeniem), ale wolę nie ryzykować - dlatego szukam szczura z którym raczej się bezproblemowo dogada.

Dział "Oddam" przeglądam
Ale może ktoś coś słyszał z innych źródeł?

[nimka]

Nieaktualne