Alloszczur

[L.]

Witajcie,
W miocie nie dzieje się nic niepokojącego. Aczkolwiek miałabym prośbę do wszystkich właścicieli szczurków z tego miotu.
Chciałabym abyście do końca marca przeszli się z dzieciakami do weta i zbadali im serducha Oczywiście w zależnosci od możliwości jakimi dysponujecie u swojego weterynarza.
Najlepsze byłoby EKG lub Echo, ewentualnie RTG lub USG ze skierowaniem uwagi na serducho, w ostateczności tylko osłuchanie tego serducha.
Mile widziana również ogólna kontrola weterynaryjna.

Jest to dla mnie bardzo ważne, raz, że już dwaj panowie z tego miotu kryli panienki, a ja chciałabym skorzystać ponownie z jednego z tych panów.

Majszczur, wyprzedzając Twoje pytanie - czekam na wyniki ;p

[Majszczur]

1. Terenia nie ma nadwagi, jest jakoś tak nietypowo ale jakże uroczo gruszkowato zbudowana
2. Zdjęcia proszę bardzo, częstuj się, mam ich z tej walentynkowej sesji więcej jakbyś chciała coś powybierać

3. najważniejsze:
w poniedziałek Terenia przy okazji prześwietlania kilku innych chorych panien miała robione RTG, niestety tylko w jednej pozycji (bocznej) bo załapała się bonusowo na fragment jednej kliszy z resztą ogonów.
Serducho wygląda dobrze, w osłuchu też nie ma nic niepokojącego.
Na terenie płuc widać lekkie smugi jakby zwłóknienia pozapalne, najwyrażniej po jakiejś infekcji, której ani mnie ani wetowi nie udało się wyłapać w odpowiednim czasie.
Jak wcześniej pisałam dotychczas Terenia była leczona jedynie na zapalenie ucha i ostatnio z całym stadem przyjmowała oxyvet. Poza tym zwierz w środku czysty i bez zastrzeżen.

L. teraz po upływie miesiąca już chyba są wyniki?

[Majszczur]

Po niecałym miesiącu muszę zweryfikować poprzedni wpis.
Wczorajsze rtg pokazało, że serce Tereni jest okragłe jak piłka, co niestety nie świadczy o nim dobrze. Poza tym jedno (chyba lewe) płuco jest na sporym obszarze nieczynne Terenia ma włączone leczenie Convenią i Prilium.

[AngelsDream]

Majszczur, czy można domniemywać, że serce zmieniło się przez stan płuc?

[Majszczur]

W przyszłym tygodniu mam kontrolę to o wszystko szczegółowo dopytam.

[AngelsDream]

Majszczur, będę wdzięczna!

[L.]

miot ma 1 rok 9 miesięcy 24 dni z 16 szczurów żyje 14
podsumowanie badań serducha + uwzględnienie chorób

Óm Óm Poziomka - w grudniu 2012: EKG + osłuchanie - wzorowo
/ czerwiec 2012 zapalenie ucha środkowego

Óciecha Terecha - 26 marca 2013: RTG + osłuchanie - bardzo dobrze; 17.04: RTG - serducho jak piłka i nieczynne płuco
/ sierpień 2012: zapalenie ucha środkowego

Ólena - na początku 2013: osłuchanie - wzorowo
/ tłuszczak

Ómcia Ómcia - w grudniu 2012: EKG + osłuchanie - wzorowo

Ódzia - na początku 2013: osłuchanie, do tego przechodziła operację - wzorowo, będzie jeszcze EKG
/ styczeń 2013 operacja usuwania gruczolaka; gruczolak odrósł - będzie druga operacja

Ólryczek - marzec 2013: EKG + USG + RTG - wzorowo

Órsus - kwiecień 2013: EKG + USG + osłuchanie - bardzo dobrze, lekkie zakłócenia na EKG związane ze stresem podczas wizyty

Órlen - kwiecień 2013: EKG + USG + osłuchanie - wzorowo

Ónique - kwiecień 2013: przebyte zapalenie płuc, zarobaczenie, ogólnie zły stan fizyczny; Echo - kardiomiopatia rozszerzeniowa nabyta

Ózo - 6 kwietnia 2013: intensywne osłuchanie - wzorowo
/ październik 2011 - trudno powiedzieć jaka choroba: osowiałość, zaburzenia równowagi, pociągnie tylną łapką - dostawał antybiotyk + steryd - szybko wyzdrowiał, od tamtego czasu zdrowy

Órwis - czekam na wyniki badania
Ólung - brak chorób, brak badania
Óla - brak chorób, brak badania
Óranka - brak chorób, brak badania

muszę przycisnąć te 3 osoby, z czego z właścicielką obu dziewczynek mam bardzo słaby kontakt i muszę ją regularnie straszyć warunkami umowy, aby dostać odpowiedź : /

[Majszczur]

L. z Terenią bardzo bardzo niedobrze
Wysłałam pw na temat ewentualnych decyzji pośmiertnych.

[L.]

Off-Topic:

Majszczur, odpowiedziałam.

[nezu]

Ólryk prosi o kciuki.
Ja proszę o kciuki za Ólryka.

Ropień w okolicy lewego ucha, paskudne miejsce, mały słabiutki, bez apetytu, dużo pije...
Świństwo zostało oczyszczone, podany antybiotyk, ale walka trwa, a rokowania ostrożne...

Jeśli nie uporamy się z tym świństwem szybko...


Mój czarnooki dresik...

[Mao]

nezu,

Kciuki za brata są

[quagmire]

nezu, trzymam mocno za Órlyczka

[AngelsDream]

nezu, za wujka!

[L.]

my też kciukamy. całą familią!

[nezu]

Po 4 dniach na doksy mały ma się minimalnie lepiej. Niestety ropa wciąż się zbiera i muszę mu czyścić policzek, a to nie jest fajne zajęcie...
Malutki już na samo wyjęcie z klatki zaczyna siusiać ze strachu.

Niemniej ropy jest niewiele, a torebka się ponoć nie powiększa. Szanse Ólrysia rosną, ale na samym antybiotyku będzie jeszcze co najmniej przez 2 tygodnie...
Kciuki się nadal przydadzą.
Serce mi pęka kiedy krzyczy z bólu jak mu to gówno czyszczę i płuczę...

Takie "rozrywki" blisko 2 urodzin...ech