Alloszczur

[Kutek]

Czy Przyjrzeliście się, ile przeciętnie śpią Wasi ulubieńcy? Podawajcie czas trwania i o jakiej porze się kładą

Czy Przyjrzeliście się, ile przeciętnie śpią Wasi ulubieńcy? Podawajcie czas trwania i o jakiej porze się kładą

[wilczek777]

All day long. Budzą się na jedzenie, potem pobiją się chwilę najczęściej kiedy ja już śpię. Mam leniwych samców. Sen to ich ulubiona czynność kiedy klatka nie jest otwarta to śpią.

[Kasia_89]

Moje jak w zegarku mają określone pory jedzenia, picia, spania, biegania, znowu jedzenia, spania i spania..
W przeciągu całego dnia to im może wyjdzie 4 godziny aktywności, może mniej.
Żeby było śmieszniej, jedzą swoje ziarenka mniej więcej w odstępach 15 minut, każdy osobno o konkretnych porach dnia

[Asaurus]

Kutek, szczury z natury są najbardziej aktywne pod wieczór, około 17-20, bo w naturalnym środowisku, to byłaby ich pora działania. Po aktywności drapieżników dziennych, a jeszcze przed tymi typowo nocnymi i zarazem po porze upału w południe, a przed chłodem w nocy. Z tego samego powodu część szczurów jest aktywna późnym świtem, ale to dużo rzadziej. W warunkach domowych, odpowiednim wychowaniem można te pory aktywności modyfikować (często całkiem nieświadomie) dostosowując do preferencji człowieka. U nas chłopaki od zawsze były uczone, aby nie szaleć w środku nocy. Najaktywniejsze są pod wieczór, gdy człowiek jest aktywny w domu i "coś się dzieje", jest praca czy wybiegi. Dodatkowo wdrukowały sobie podawanie leków o danej godzinie, oraz wieczorne karmienie, same przypominają wieszając się rządkiem na prętach, resztę czasu własnie przesypiają. Tylko nie nie wiem czy to ich wbudowany zegar biologiczny, czy już potrafią odczytywać godzinę z naszego zegara naściennego

[Edyta820917]

moja szczurzyca śpi non toper poglimdzia jedzenie i znowu idzie spać dziś śpi na fotelu prawie cały dzień trochę się pokręciła,zjadła ziemniaka z ręki ale nie chciała iść za cholere do klatki i jak ją chciałam złapać ugryzła by mnie dobrze że miałam prześcieradło martwię sie o nią bo mało piła a dużo śpi...czy wasze ogony też tak śpią ona ma gdzieś z 3 miesiące.

[pszczoła]

Edyta820917, szczury to zwierzęta nocne i to normalne, że w dzień śpią i nie mają ochoty na łażenie/wybiegi. Wieczorem lub w nocy powinna się ożywić. Natomiast nie oczekuj zbyt wiele, bo skoro jest sama (nie ma szczurzej towarzyszki) to jej się najzwyczajniej nudzi, może być przygnębiona i mieć coś na kształt ludzkiej depresji.

[Edyta820917]

własnie wieczorkiem się ożywi ale na krótko rzeczywiście jej chyba potrzeba siostry tylko ze nie wiem czy może być młodsza siostra czy nie...bo jest w zoologicznym szczurzyca dumbo gdzie hoduje Pani w domu swoim szczury więc hodowla domowa i sprzedaje w zoologicznym wiec fajne sa u niej ,bardzo milusie i lgna do czlowieka ale maja ok 2 miesiecy a moja ma 3 miesiace moze 3 mies. i tydzien niestety nie wiem dokladnie bo kupiłam ja w zoologicznym w Auchanie więc wiecie jak tam -sprzedzwca mi tak powiedziala a mój synek mnie w sumie namowil bo inaczej bym gdzies indziej kupiła...aczkolwiek nie potrafiła odroznic chopa od babki bo chcialam chopa a dala babke...

[pszczoła]

Edyta820917, ale tak już poza tematem spania, to naprawdę nie polecam kupowania drugiego szczurka w sklepie zoologicznym. Szczury z takich miejsc są nieznanego pochodzenia, często z chowu wsobnego, mogą być chore, zazwyczaj są źle zsocjalizowane, nie oswojone i nie przyzwyczajone do człowieka. Ba, dokładny tego przykład masz u siebie w domu - szczurkę bojaźliwą którą kąsa ręce. W sklepie nawet nie potrafili odróżnić płci, to chyba niezbyt dobrze świadczy o ich profesjonalizmie?
A są inne opcje zdobycia szczura: kupno tzw. rodowodowego z zarejestrowanej hodowli (tutaj masz tematy hodowli: http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=102 ) lub zupełnie darmowa adopcja poprzez użytkowników forum. Jest tutaj specjalny dział ODDAM: http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=63 , na którym ludzie wrzucają ogłoszenia o szczurkach do adopcji. Z takich źródeł będziesz miała pewność, że dostaniesz szczurka odpowiednio zsocjalizowanego (lgnącego do człowieka) i zdrowego - bez pasożytów, świerzbu, zapalenia płuc, a nawet ciąży...


Dodatkowo polecam Ci poczytanie krótkiej ulotki na temat szczurów:
https://lh4.googleusercontent.com/-lKHymquu_zI/UYphTvuzqiI/AAAAAAAAFIM/Yenr5-MGOR4/s1024/ulotka-szczury-2.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-97dZF4kj9dw/UYphVSK7WyI/AAAAAAAAFIU/66V2AbF7uNo/s1024/ulotka-szczury-1.jpg

Znajdziesz w niej podstawowe informacje, przydatne osobom świeżym w temacie szczurów


dopisek/
Co do wieku samiczki którą powinnaś przygarnąć - najlepiej by była w podobnym wieku, ale różnica miesiąca w tą czy w drugą jest mało istotna, więc mogłaby być i 2 i 4 miesięczna koleżanka.

[Edyta820917]

dzięki za info o szczurkach fajnie opisane ja w sumie mam jedną książeczkę o nich- przeczytałam jednym tchem.Miałam od razu wziąc dwa szczurki ale intuicja mi powiedziała poczekaj kilka dni, chciałam chłopczyka i jak by mi dała chłopczyka i ta moja dziewczynka by była to stadko by sie zrobiło.Ja sama nie rozumiem jak można płci nie rozpoznac ale jak tam wparuje do Auchana to powiem jej co mysle na ten temat bo rzeczywiscie może byc w ciazy wet powiedziala ze jeszcze nie widac brzuszka ale jak sie dowiem ze zaciazona to pol Auchana bedzie wiedziec zeby tam nie kupowac...

Natomiast co do drugiego zoologicznego to ta Pani widac ze ma ze swojego domku szczurki tym bardziej ze jak ma jakiegos agresywnego odstawia na bok na pasze dla pytona niestety powiedziala nawet ze ona nie sprzeda chorego,agresywnego szczurka bo wiadomo chce miec klientow ktorzy chwala sklep a przede wszystkim maja pocieche ze zwierzat a mnostwo klientow ma z innych miast wiec to swiadczy o tym ze jest wporzo i w dodatku duzo wie o szczurkach tym bardziej ze tam pracuja dodatkowo dwie dziewczyny ktore sa zaszczurzone i jak mojego zobaczyła to zaraz mi dała kilka pkt co i jak i go nawet wyjela obejrzała itp zreszta szczurki tam sa brane codziennie na rece i nawet mi dała z dwa malenkie 2 miesieczne wiec babki i zoologiczny w porzadku od razu widac nawet byly oburzone jak im opowiedzialam o Auchanie i zrobily taka mine ze sie przestraszyłam ale opowiedzialy mi co tam sie dzieje

natomiast Pani w Auchanie niestety nawet mi nie dała pogłaskac szczurka i schowała go od razu do pudełka twierdzac ze jakby tak wszyscy macali to by szczury zwariowały....zostawie to bez komentarza..

P.S. myślę że wezmę Shili tą dwumiesieczna pojde jutro ja obadac

[AngelsDream]

Edyta820917, wiem, że czasem trudno pojąć, czemu tak uparcie piszemy, że sklepy zoologiczne to złe źródło. Nawet te rzekomo dobre, dbające o szczury, są wciąż sklepami. Gdzie liczy się głównie zysk, bo przecież żaden sklep nie jest instytucją nastawioną na szerzenie wartości. Nie zrozum mnie źle, ja bym chciała, żebyś po prostu przejrzała forum. Poczytała i pomyślała o adopcji. Mnóstwo pięknych szczurków szuka dobrego domu za darmo i może go znaleźć u Ciebie. Nie daj się nabrać na to, że kupując w sklepie, ratujesz zwierzę. Na jego miejsce przyjdą następne i kolejne, dlatego to błędne koło.

[Aghaa]

Młody jakby mógł, przespałby cały dzień z przerwami na jedzenie i czynności higieniczne wokół siebie nawet wybiegi go nie ruszają - generalnie ma je w odwłoku Cycu za to zasuwa dzień i noc, jemu sen wrogiem jak tylko wyczuje obecnosc kogokolwiek w poblizu siebie zrywa sie i jest w gotowości do działania i podboju świata. Ot, bracia

[liaa]

Coś jak moje, mam je od niedawna, ale już widać kolosalne różnice między nimi, Fredek ciągle biega, ciężko go z klatki wyjąć, bo zasuwa tam i z powrotem, a Zgredek jest strasznie ospały, ciągle śpi, czasem pobawi się z Fredkiem, wyjmuje go z klatki, biegnie do pierwszego kocyka, układa się i śpi ;p początkowo się martwiłam, ale troche poczytałam i na razie to przeczekam, może mu troche przejdzie

[Aghaa]

A teraz coś a propos senności i tematu "szczur samotny to szczur nieszczęśliwy" (parę postów wyżej się wypowiadałam) teraz Cycu na wybiegach prawie tylko śpi/leży/czuwa (wymiennie) nie ma tupotu małych stóp, wygłupów, zaczepek jest depresja i osowiałość. I NIGDY nie uwierzę w teksty typu "mój był sam i był szczęśliwy" teraz to widzę bardzo dokładnie

[Pani Łapa]

Dobre pytanie
Jak miałam chłopaka to spał ZAWSZE od 7 do 9, potem od 13 do 17, następnie od 19 do 21, przed 22 zasypiał na całą noc i budził się około 5-6 na jakieś śniadanko Skubany jak z zegarkiem w ręku tak kimał hahah fakt, pomimo iż miał zapewnione moje towarzystwo czy też kota, który ze mną wtedy mieszkał, przez praktycznie 24 godziny i wydawał się szczęśliwy, to myślę, że i tak mu czegoś brakowało. Z drugiej strony wiedziałam, że ma guza mózgu i szybko się z nim pożegnam.., a co za tym idzie, jego towarzysz musiałby przejść przez rozłąkę.
Dziewuchy to dziewuchy. Zależy ile stworzeń się kręci po pokoju i czy niosą coś do żarcia

[zaq2]

sorry ze tak post nie związany, ale czym wykładacie podłoże maluchom? kupiłem ostatnio TUTAJ nie wiem czy zrobiłem dobrze, co sądzicie?