Alloszczur

heniok · Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 2569 Skąd: Warszawa

UP

Azi

Mam informacje co do "guza" Glint of Sushine (siostra Gagi)

Cytat:

wyszło na to ze to była narośl skórna jakiś torbiel się zrobił, nie był połączony z żadnymi narządami wewnętrznymi wiec wszystko w porządku

czyli na szczęście nie był to guz związany z tarczycą, czego się obawiałam z umiejscowienia, więc nadal Hipo jest jedynym przypadkiem w linii.

Isis

Z cholernie ciężkim sercem pisze, ale dzisiaj we śnie odeszła Sunny

Spokojnie i cicho, mam nadzieje, że nie cierpiała

Karena · Wysłany: Pon Mar 26, 2012 11:55 **Zwierzątka:** szczurze damy

W związku ze zmianami wprowadzanymi na forum, temat został przeniesiony.

wuwuna

Aktualizacja pierwszego postu na prośbę hodowcy.

Azi

Cytat:

niestety po 2 latach i 7 miesiącach opuścił nas dzisiaj Gonzo [:(] Ostatnio podupadł na zdrowiu (starość), miał postępujący od miesiąca niedowład tylnych łapek i utratę masy ciałka, był coraz słabszy. Vet stwierdziła, że zmarł ze starości. Na szczęście, nie wykończył go żaden nowotwór. Był szczęśliwym szczurkiem. Dziękuję, że dzięki Waszym staraniom w hodowli nie miał wrodzonych problemów i mógł spokojnie i w zdrowiu dożyć swojego wieku!
Wywiązując się z umowy, podrzucam wyniki sekcji malucha:
http://dl.dropbox.com/u/7...niki-sekcji.jpg

wuwuna

Czy Gaga, Gappa, Guto, Gordon jeszcze żyją? Miot skończył 2 lata i 9 miesięcy, więc można dzieci wpisać do "trzylatków".

Azi

wuwuna, niestety nie

Guto został uśpiony 26 maja. Wcześniej miał guzka w nosku:

Cytat:

Dr Lewandowska w wypisie napisała "nacięliśmy nosek Guta w dwóch miejscach, aby zbadać strukturę nowotworu. Usunęliśmy zawartość wykukłości (galaretowaty wysięk, krew i ropę). Niestety nos jest już mocno przebudowany, zmiany naciekają zatoki nosowe, wszystko jest bardzo mocno unaczynione. NIe możemy zostawić tego otwartego ponieważ krwawienie jest zbyt mocne. Już w trakcie zabiegu mieliśmy problemy abo powstrzymać krwotok. Guto bardzo źle spał, co jest typowe dla zwierząt z zaawansowanym nowotworem. NIestety wygląda więc na to, że musimy zostawić to tak jak jest. Gutowi trzeba pomagać podając leki, dokarmiając go, a jeśli nowotwór doprowadzi do tego, że szczurek będzie miał duszności to dla jego dobra trzeba pomyśleć o jego eutanazji."

1 czerwca odszedł Gordon. Po prostu zasnął. Sekcja nie wykazała nieprawidłowości. Miał co prawda dopiero 2 lata i 8 miesięcy. Możliwe, że się poddał. Od początku mieszkali tylko we dwóch z Gutem. Od jego smierci był osowiały i stracił chęć do wszystkiego.

Gaga i Gappa nadal zyją.

wuwuna

Azi, dzięki.

Azi

Proszę o zapoznanie się z tematem: http://shsr.szczury.biz/v...p?p=31103#31103

wuwuna

Czy domki bywają jeszcze na forum?

AngelsDream