|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Znieczulenia miejscowe |
Autor |
Wiadomość |
wojsza
Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 312
|
Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 19:51 Znieczulenia miejscowe
|
|
|
Mam pytanie, jest szczurek któremu wyskoczyło oczko kilka dni temu i jest najwyraźniej już nie do ocalenia i usunięcia, problem w tym że niedawno przechodził operacje i może natepnej nie przezyć, czy isnieje jakiś sposób znieczulenia miejscowego któey by taki zabieg umożliwił? |
_________________ Mea Culpa.
|
|
|
|
|
susurrement
i'm a dreamer.
Dołączyła: 08 Kwi 2009 Posty: 3379 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 19:55
Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami |
|
|
wojsza, nie ma możliwości usunięcia oka w znieczuleniu miejscowym. musi zostać znieczulony ogólnie, jest to naprawdę bolesny zabieg. |
_________________ dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 20:07
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
susurrement napisał/a: | jest to naprawdę bolesny zabieg. |
Tak bolesny, że czasem się go unika najdłużej jak to możliwe, bo wyjątkowo wrażliwe zwierzęta mogą nie przeżyć właśnie samego usunięcia oka. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
susurrement
i'm a dreamer.
Dołączyła: 08 Kwi 2009 Posty: 3379 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 20:08
Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami |
|
|
AngelsDream, nie wiedziałam jak to delikatnie ująć. |
_________________ dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan |
|
|
|
|
wojsza
Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 312
|
Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 20:18
|
|
|
AngelsDream napisał/a: | susurrement napisał/a: | jest to naprawdę bolesny zabieg. |
Tak bolesny, że czasem się go unika najdłużej jak to możliwe, bo wyjątkowo wrażliwe zwierzęta mogą nie przeżyć właśnie samego usunięcia oka. |
Hmm czyli znieczulenie całkowite, ale jednak jak długo może takie martwe oczko być na zewnątrz w końcu coś trzeba będzie z nim zrobić, zakażenie, gnagrena i niewiadomo jakie świństwa mogą się dostać. Więc tak naprawdę taki zwierzak z deszczu pod rynnę wpada ? |
_________________ Mea Culpa.
|
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 20:51
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
wojsza, trochę tak, niestety.
Sprawny chirurg może się usunięcia podjąć, ale spora dawka leku przeciwbólowego oraz narkoza wziewna to w moim odczuciu byłoby minimum. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Nakasha
Dołączyła: 16 Cze 2007 Posty: 9971 Skąd: Białystok/Kuriany
|
Wysłany: Wto Kwi 09, 2013 09:59
Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki |
|
|
Przecięcie nerwu wzrokowego jest szalenie bolesne, więc wziewka + przeciwbólowy potem to konieczność... wziewka, nawet tuż po poprzedniej, nadal jest mniej ryzykowna niż zostawienie oka... dla pocieszenia powiem Ci, że gdy operowałam moją 3-letnią Juuko, rozpruła się 2 dni po zabiegu i była ponownie szyta na wziewce - obudziła się bez żadnych problemów. |
_________________ Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*] |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|