Alloszczur

[PACZEK]

Sorry za offa ale ktoś w Częstochowie potrzebuje pomocy

http://forum.szczury.biz/...p=803017#803017

[Zizollo]

PACZEK, dzięki już napisałam na pw czekam na odp.

[Zuzia1976]

Też się dołączyłam do tematu.Zaproponowałam spotkanie w realu.Myślę,że lepiej pogadać przy dobrej kawie niż klikając w klawiaturę a i zestresowana niedoświadczona osoba poczuje się pewniej.

[PACZEK]

[ewa.ta]

Ja niestety ale nie polecę przychodni na Orkana... Byłam tam wczoraj z moimi chłopcami, jeden z nich jest na antybiotykach i ma martwice na plecach po zastrzyku, i w sumie do wczoraj był to suchutki strup. .. Pani doktor najpierw kazała mi to namaczać wacikiem żeby odpadł, a potem zaczęła go zdrapywać (!!) Sczurowi z pleców który przy okazji darł się w nieboglosy... nie cała rana była zagojona i Sasha zaraz po powrocie rozdrapal to na nowo a rano miał aż siersc ubrudzona dookoła krwią... Nawet zaraz po tym jak się zrobiła ta martwica to tak źle nie wyglądała, przemylam mu to wodą utlenioną i smaruje sarcoserylem. Mam nadzieje, ze tylko jakiś stan zapalny się nie wpląta, tak więc ja nie polecam raczej...

[Zizollo]

ewa.ta, to aż w sumie dziwne,że tak zrobiła wetka ale to była Pani Magda czy Ania?
sama podajesz zastrzyki?ja u moich ciurów jak miały martwice nawet ostatnio po zastrzyku mojego wykonania to czekałam aż strupek sam odpadnie i dopiero smarowałam maścią,którzy dobrzy ludzie z forum mi polecili

[Norbert440]

Witajcie. Odświeżam temat. Potrzebuje dobrego i zaufanego (jeśli chodzi o szczury) weterynarza w Częstochowie. Moja szczurzyca ma guza, zaczęło się koło grudnia, mała kulka na boku ciałka, myślimy - może ropień. Byliśmy wtedy u wet Zatoń, powiedziała, że guz i trzeba obserwować czy się powiększa jeśli tak, trzeba będzie wyciąć... No i niestety guz coraz większy a ja w kropce bo nie mam pojęcia dokąd ją zabrać.. Dodam, że ma 2 lata. Potrzebuje doświadczonego weta który operował już takie przypadki i który ma sprzet do tego. Pomocy

[cudi87]

Temat trochę stary, ale wymaga sprostowania bo faktycznie w Czewie szczurologów nie ma dziś ratowałem moją dziewczynkę (2,5 roku) - guz w okolicy żuchwy. Po wizycie nie da się zagwarantować czy faktycznie ropień bez zmian nowotworowych (cholera wie bez histopatologi- nierealne), martwa tkanka usunięta, z lekarzem można rozmawiać w prost,ale weci bardzo ciepli i mili. Generalnie polecam weta na ul. Focha tuż za restauracją tayri, jeżeli ktoś szuka pomocy dla "ogonków". Kilka godzin po ekstrakcji, szczurek jest stabilny i wraca do formy (ale okładów z rivanolu i tak nie lubi ).
UPDATE: Szczurzyca po 4 dniach trzyma się dobrze, rana goi się wzorowo - więc myślę że wet jak najbardziej godny polecenia