Alloszczur

[valhalla]

1. Ilość szczurów do oddania: 1

2. Płeć szczurów: samiczka

3. Wiek szczurów: trudno powiedzieć, nie miałam dotąd samiczek. Strzelam, że ok. 3 miesięcy może mieć, więcej może uda się ustalić po zdjęciach dzięki ludziom bardziej doświadczonym

4. Miasto: Warszawa

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: transport do dogadania, na pewno przez forum się znajdzie jakąś dobrą duszę

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: mała była u weta, ma czyste płuca, skóra ładna, wygląda na zdrową.

7. Charakter, usposobienie szczurów: lekko płochliwa, ale ciekawska. Więcej napiszę jak ją lepiej poznam.

8. Stosunek szczurów do człowieka: pozytywny, nie boi się, lekko podgryza, ale w taki przyjazny sposób, wącha dłoń z zaciekawieniem, pozwala się głaskać.

9. Stosunek do innych szczurów: nie wiem, bo mam chłopców i nie mogę ich zapoznać, by to stwierdzić.

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: Szczurkę przywiozła nam Straż Miejska. Została znaleziona na klatce schodowej. Nie możemy jej zostawić u siebie, bo mamy same samce.

11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: -

12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: -

13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: -

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: -

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela:
Podpisanie umowy adopcyjnej SPS, wizyta przedadopcyjna (w przypadku innego miasta niż Warszawa - przez osobę upoważnioną), dojrzałość i odpowiedzialność.

Jeśli jesteś zainteresowany/a, wyślij mi odpowiedzi na poniższe pytania:
1. Czy masz już szczury? (ile, w jakim wieku, jakie mają usposobienie)
2. Czy posiadasz klatkę? Jak tak to jakie ma wymiary (najchętniej zobaczę zdjęcia)?
3. Do jakiego weterynarza chodzisz/będziesz chodzić?
4. Czym zamierzasz karmić szczurki? Jakiej ściółki będziesz używać?
5. Czy zamierzasz rozmnażać szczury?
6. Czy będziesz raz na jakiś czas informować o stanie zdrowia szczurków?
7. Czy masz w domu inne zwierzęta? Jeśli tak, jak zadbasz o bezpieczeństwo szczurów w tym kontekście?
8. Jak rozwiążesz sprawę wyjazdów?
9. Jak będą wyglądały wybiegi?
10. Czy zgodzisz się na wizytę przedadopcyjną?
11. Czy podpiszesz umowę adopcyjną? Jeśli jesteś niepełnoletni(-a), czy podpisze ją rodzic/opiekun?
12. Czy wszyscy domownicy akceptują szczury?
13. Czy zdajesz sobie sprawę z kosztów leczenia i utrzymania szczura i na pewno jesteś w stanie to sfinansować? (to nie jest pytanie o dochody, muszę wiedzieć, czy w razie sytuacji awaryjnej szczur będzie miał za co być leczony).

16. Zdjęcia szczurów: wkrótce, jak tylko na dobre wzejdzie słońce.

17. Kontakt: PW na forum

18. Kilka słów o szczurze:
Mała to kapturka agouti, jest piękna i najwyraźniej niedługo żyła ulicznym życiem, bo trafiła do nas czyściutka i zadbana, tylko bardzo szczupła. Garnie się do człowieka, lubi się bawić w kotka i myszkę z ręką Dziś dużo chętniej siedzi na rękach niż wczoraj, więc oswaja się dość szybko i myślę, że będzie wspaniałą przyjaciółką zarówno dla innych szczurzyc w stadzie, jak i dla człowieka.

[valhalla]

[PACZEK]

Bardzo przypomina naszego nie odżałowanego Tosieńka.
Od wczoraj czekaliśmy na fotli inne niż "podwozia"
za domek dla malutkiej

[valhalla]

Dama wstępnie zarezerwowana

[Ebia]

A sprawdzaliście, czy nikt nie szukał małej, czy nie ma ogłoszeń na tej klatce schodowej? Kiedyś na fretkowym forum była sytuacja, że na korytarzu w wieżowcu znaleziono fretkę, chcieli ją dać do adopcji, a okazało się, że kilka piętek wyżej ma kochający domek, ale któreś z dzieci niechcący wypuściło zwierzątko.
Nie znam tej sytuacji, ale wolę na wszelki wypadek zapytać

[PACZEK]

Ebia, nie wiem czy nie trzeba by ogłoszeń w TV zamówić i to w najlepszym czasie antenowym. Pewnie Straż Miejska nie dopełniła obowiązków bo nie przesłuchała wszystkich w W-wie na okoliczność ewentualnego zgubienia szczurci.

[Ebia]

PACZEK, mam DOŚĆ atmosfery na tym forum, więc dostaniesz PW.
Tu napiszę tylko, że mam prawo do zadawania pytań, które mnie męczą. Nic złego nie napisałam i uważam, że jeśli zwierzątko znalezione zostało na konkretnej klatce schodowej, to należy umieścić na niej ogłoszenie. A jeśli znajdzie się właściciel, to sprawdzić go, zanim zwierzako się odda. Szukanie właścicieli uważam za zasadne, ponieważ wiele razy widziałam płacz dzieci po zagubieniu się ukochanego zwierzątka. Poza tym grzecznie napisałam, że nie znam sytuacji i wolę zapytać. Nie napisałam nic złego, nie oceniałam, nikogo nie obraziłam i nie wyciągałam pochopnych wniosków.. Kulturalnie i grzecznie zapytałam, a każdy użytkownik ma do tego prawo

[smeg]

To prawda, akurat szczur znaleziony na śmietniku moim zdaniem nie wymaga poszukiwania właściciela, ale na klatce schodowej jak najbardziej - w końcu wystarczy nie domknąć drzwi od mieszkania, żeby luźno biegający po mieszkaniu zwierzak sobie wyszedł.

PACZEK - niepotrzebna złośliwość.

[valhalla]

Ludzie, spokojnie. Z tego, co wiem, Straż Miejska dostała zgłoszenie, że szczurka błąka się po klatce, nie znaleźli jej przypadkiem. Skoro ktoś to zgłosił, to musiało minąć trochę czasu między zgłoszeniem a zjawieniem się straży. Wydaje mi się, że gdyby ktoś szukał szczurci, to by ją znalazł szybko, z racji że nie oddaliła się bardzo.

Naprawdę chcę postąpić słusznie i zrobić to co najlepsze dla zwierzaka, ale podobnie jak PACZEK nie wiem, jak miałoby wyglądać szukanie właściciela. Okopowa nie jest krótką ulicą, a ja dostałam tylko taką informację, bez żadnego numeru ulicy czy domu, w którym zwierzątko znaleziono. Wiem zbyt mało na ten temat. Słowa PACZKA o wykupieniu ogłoszeń w TV nie są złośliwością, po prostu tylko to mogłoby być skuteczne przy tak niewielu informacjach jakie mamy.

Ponadto rozumiem, że wypadki się zdarzają każdemu, ale obawiałabym się oddać szczurkę z powrotem w ręce ludzi, którym tak łatwo uciekła. Wydaje mi się, że nieobecność zwierzaka, który wymknie się z mieszkania przy chwilowym niedomknięciu drzwi, zauważa się bardzo szybko. Tu, jak wspomniałam, minął jakiś czas. Gdzie był właściciel, gdy zwierzątko błąkało się po klatce? Nie chcę nikogo pochopnie oceniać, po prostu zastanawia mnie to. I chyba każdą osobę w mojej sytuacji by zastanowiło.

[PACZEK]

Ebia, Nie wiem czemu piszesz o atmosferze na tym forum.
Dla mnie Twój post był zarzutem że valhalla, nie dopełniła obowiązku odnalezienia byłych "właścicieli" szczurki. Na tym forum i na orgach a także na SPSie jest wyraźnie napisane że szczurka przywiozła Straż Miejska więc co można zrobić i gdzie powiesić ogłoszenia? Co do płaczu dzieci to

[Ebia]

valhalla, napisałam, że nie znam sytuacji, dlatego zapytałam. Uważam, że napisanie o TV było złośliwością. Przecież nie napisałam nic w złym tonie i wszystko byłoby ok, gdybyś odpisała to, co teraz - że nie znasz adresu (bo skąd miałam wiedzieć, czy znasz? gdybym wiedziała, to bym nie pytała). W ogłoszeniu napisałaś, że szczurek jest zadbany i długo się nie błąkał.. Pracowałam w schronisku jako wolontariusz i wiem, jak ważne jest szukanie właściciela, jak jest chociaż najmniejszy cień nadziei

PACZEK, nie jestem zarejestrowana na SPSie odkąd skasowały im się dane. Na orgach jestem sporadycznie i nie mam takiego obowiązku, żeby przeglądać wszystkie dostępne fora.Grzecznie zadałam pytanie tutaj i to nie Tobie. End

Dyskusję uważam za zakończoną. Jest to temat adopcyjny, dlatego proszę MT o przypilnowanie, aby bez konstruktywna dyskusja nie toczyła się w nieskończoność. Wszystko co miałam do napisania napisałam mojej pierwszej odpowiedzi na post PACZKA. Jeśli ktoś nadal nie rozumie o co mi chodziło, to trudno.

[valhalla]

[valhalla]

Dama dołączyła do nieco młodszej koleżanki w nowym domku - temat do zamknięcia