Alloszczur

[PACZEK]

1. Liczba szczurów do oddania: 4
2. Płeć szczurów: Samce
3. Wiek szczurów: ponad rok
4. Miasto: okolice Piotrkowa Trybunalskiego
5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: postaram się pomóc
6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: nie wiem czy chorowały
7. Charakter, usposobienie szczurów: panowie b.kontaktowi i potrzebujący kontaktu z człowiekiem
8. Stosunek szczurów do człowieka: jak wyżej
9. Stosunek do innych szczurów: na razie nie wskazany bezpośredni kontakt
10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: Szczury to nieplanowani goście.
11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia:
12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek:
13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: Brak.
14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: Tylko razem.
15. Wymagania co do przyszłego właściciela: Przyszły właściciel podpisze stosowną umowę adopcyjną, w której będą zawarte szczegółowe wymagania,
16. Zdjęcia szczurów:
17. Kontakt: PW na forum.

do adopcji lub"stałego tymczasu " czterech panów.
Panowie są po przejściach i wymagają szczególnej trosk.
Dlatego też jednym z warunków będzie stały dostęp do szczurzego weta (raczej duże miasto z całodobową lecznicą). Wszyscy razem i nie do łączenia (przynajmniej na razie).Zastrzegam sobie prawo do informacji o stanie zdrowia PRZED jakimkolwiek zabiegiem inwazyjnym lub koniecznością eutanazji. Tylko osobie doświadczonej.
Kontakt przez PW. Proszę traktować sprawę jako b.pilną.
Okolice Piotrkowa Trybunalskiego. Spróbuję pomóc w transporcie.

Szczurki pochodzą z tego tematu http://forum.szczury.biz/...ghlight=#759603

[AngelsDream]

Oto szczurki z tego tematu:











Ostatni z nich jest zdecydowanie w najgorszym stanie i na pewno będzie wymagał bardzo troskliwej opieki.

Autorem zdjęć nie jestem, pomagam je wstawić. AD

[PACZEK]

Bardzo dziękuję AD za pomoc przy wstawianiu zdjęć
To prawda szczurek na ostatnim zdjęciu wymaga szczególnej opieki. Je sam ale trzeba mu "asystować" bo utrzymanie równowagi to dla niego niewykonalna sprawa
W ramach "promocji" myślę że mogę ofiarować adoptującemu możliwość nadania chłopcom imion bo dotychczasowe szczęścia im nie przyniosły.
Oczywiście nie wyrażam też zgody na ewentualne próby rozmnażania nawet gdy ich stan zdrowia się poprawi.

[Martini]

[PACZEK]

Martini, Uraz mechaniczny podobno spadł z segmentu.opuchlizna buzi powoli schodzi ale....

[Martini]

PACZEK, jeśli w grę wchodzą problemy z utrzymaniem równowagi, to nie podejrzewasz urazu neurologicznego? chyba że buzia faktycznie fest boli, ale podejrzewam, że wtedy by nie jadł.

[PACZEK]

Oczywiście że to neurologiczny uraz na 99% ale "po wypadkowy" chyba.
Buzia chyba już aż tak mocno nie boli bo opuchlizna ustępuje.

[Martini]

PACZEK, to może uzupełnij pierwszy post, bo nic tam nie ma o tym urazie.

[PACZEK]

Martini, Ja widzę stan faktyczny i objawy a o urazie poinformowała mnie osoba u której ogonki były.

[PACZEK]

No tak wiedziałem że tłumów nie będzie. Mam nadzieję jednak na ten wymarzony i odpowiedzialny domek dla biedaków .
Panowie są super kontaktowi, bardzo grzeczni (żadnych bójek!) ciekawi i zżyci ze sobą.
Pan nr.2 opiekuje się panem nr.4 ze szczególną czułością. mam wrażenie że takiej troski, empatii i zrozumienia niektórzy mogli by się uczyć od niego.
Nie mam sumienia dręczyć AD jednak jeśli ktoś wklei fotki to mogę na e-maila wysłać.

[AngelsDream]

Off-Topic:

PACZEK, możesz wysłać na mój mail. Wstawię.

Ja nie mam warunków na tymczasowanie (nie inne, niż kilka dni dla zdrowego malucha) szczurów, nie oczekuję więc, że z automatu ktoś się takiego obowiązku podejmie, ale może jednak?

[PACZEK]

[PACZEK]

Wczoraj dzięki fizycznej pomocy pewnej Pani i organizacyjnej innej równie uroczej Pani poznaliśmy nowego weta.
Szczurasek nr4 został nazwany przez Panią która poleciła nam weta Szary i tak też od dziś będzie nazywany . W skrócie, po szczegółowym badaniu Wet stwierdził problem neurologiczny na tle urazu mechanicznego.Oczywiście terapia, zastrzyki itd. na oszałamiającą poprawę nie liczymy ale szczurek powinien "w miarę normalnie funkcjonować" oczywiście przy spełnieniu pewnych wymogów przez opiekuna. Reszta panów OK.
Wnioski takie że Szary pewnie zostanie u nas na SDT lub adopcja do osoby doświadczonej w dożywotniej opiece nad szczurkiem wymagającym "szczególnej troski"
Reszta panów z utęsknieniem wypatruje tego jedynego wymarzonego domku.

[AngelsDream]

[PACZEK]

Bardzo dziękuję AngelsDream, za wklejenie aktualnych fotek
Wiem że ich jakość jest kiepska ale co zrobić fotograf ze mnie żaden
Sytuacja o tyle uległa poprawie że panowie nie rzucają się na jedzenie jak wataha głodnych wilków
Pan nr jeden chyba alfa bo już całkiem przyzwoicie wygląda i chyba też waga znacznie się poprawiła. Niestety na wymianę futerka trzeba poczekać.
Pan nr dwa najchudszy (kręgosłup prawie na wierzchu) ale i tak w znacznie lepszej kondycji, skórka podrapana i chyba lekko zaczepiony ząbkami to wynik zabierania wszystkiego przez pana nr. jeden ale już prawie bez konfliktów.
Pan nr. trzy jest też w znacznie lepszej kondycji niż na początku, oczywiście na odrośnięcie wspaniałego futerka trzeba czasu ale pracujemy nad tym.
Ogólnie idzie "ku lepszemu" u wszystkich ogonków
Panowie bardzo pro ludzcy i "miziaści" czekają na ludzi którzy dadzą im to co szczurkom niezbędne i tyle serca na ile te biedaki zasługują
Pan nr. cztery czyli Szary wczoraj zakończył przyjmowanie zastrzyków, futerko w lepszym stanie i waga też się poprawiła.Niestety jeżeli chodzi o "neurologię" to cudów nie będzie ale chłopak radzi sobie dzielnie.