Alloszczur

[AgAbA]

Na wstępie chciałam podkreślić, że sprawa jest naprawdę bardzo pilna, a ja nie wiem kompletnie co robić. Dlatego zwracam się o pomoc!

Chodzi o moje cztery szczury - Kay i Jay (już niedługo dwuroczni, pełnojajeczni) oraz Firefox i Pancake (od niedawna jednoroczni, pełnojajeczni). Są podzieleni na dwie osobne pary. Niestety jestem zmuszona ich oddać. Cała czwórka była przeze mnie adoptowana - poinformowałam o zaistniałej sytuacji osoby, od których mam szczurki.

Chłopców muszę oddać, ponieważ dosłownie dzisiaj, okazało się, że w najbliższy piątek muszę wyjechać na trzy miesiące i nie mam możliwości zabrania ich ze sobą. Oznacza to, że zostały mi cztery dni na znalezienie im domu. Ta sytuacja totalnie mnie przerasta i nie mam kompletnie pomysłu co zrobić, dlatego bardzo Was proszę o pomoc.

Kay i Jay - dorośli, niewielcy panowie, którzy pomimo swojego wieku nadal mają ochotę na zabawy i przepychanki. Od jakiegoś czasu z wyraźną chęcią przyjmują wszelkie pieszczoty. Po stanie ich sierści widać niestety upływ czasu, ale nie pomniejsza to w żadnym wypadku ich uroku, bo są naprawdę rozkoszni.

Firefox i Pancake - ten pierwszy jest totalnym leniem, który jedynie na wybiegach rozbudza w sobie pokłady energii i zawsze trochę pobuszuje, ale ostatecznie pełna miska wydaje mu się najbardziej interesująca. Lubi być miziany, nie lubi być podnoszony. Drugi z panów jest miziakiem-przytulakiem, który z chęcią wychodzi na wybiegi i bardzo lubi jak się do niego mówi.

Próbowałam łączyć szczurki w jedno stadko, ale niestety były poważne zgrzyty między Firefoxem i Kay'em i ostatecznie żyją dwójkami.

Zdjęcia są dostępne w temacie całej czwórki - http://forum.szczury.biz/...r=asc&start=210

[Karena]

AgAbA, nie szukasz DT?

[Nika...]

Wygląda na to, że Firefox i Pancake trafią do mnie...
Mam nadzieję, że będzie im dobrze
Podziękowania należą się metiss http://szczury.org/member...profile&u=18548 bo nie wiem czy jej namowom, zachwalaniu i przekonywaniom jest wstanie ktoś nie ulec

[AgAbA]

Karena, to jest niestety bardzo złożona sytuacja i gdyby tylko były nadzieje na poprawę mojej obecnej sytuacji finansowej to szukałabym tylko DT, niestety na razie na poprawę się nie zanosi.

Nika..., a skąd jesteś?

[Nika...]

Z Bytomia i już się skontaktowałam z osobą do której jadą do Katowic.
Przy odrobinie szczęścia uda mi się je od razu jutro zabrać

Edit:
Tak w ogóle sorry, że tak wpadam niemal bez słowa...
Wiem, że dopiero konto tu założyłam (na potrzeby tego wątku) i piszę o adopcji, więc można mieć wątpliwości, ale spokojnie
Tu mam swoje temaciki: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36490 i tu http://stowarzyszenieprzy...topic.php?t=132 więc można poczytać
Miejsce w klateczce mam a o tych dwóch (w zasadzie czterech) chłopakach dowiedziałam się od metiss, bo tam pisała i stąd moje nagłe zjawienie się tutaj

[AgAbA]

Bardzo się cieszę, że jesteś skłonna wziąć chłopców Jutro po 16 będę z nimi w Katowicach, ale o tym już na pewno wiesz. A Firefox i Pancake to totalnie rozkoszne szczury i na pewno nie będziesz żałowała tej decyzji (za to mnie aż skręca w środku jak pomyślę, że już jutro będę się musiała rozstać z całą czwórką...).

[Nika...]

A to Ty je zawozisz? Tego akurat nie wiedziałam
Postaram się, żeby miały u mnie dobrze
Tyle, że niestety nie mogę dać gwarancji, że na 100% jutro je odbiorę
Córka mi się rozchorowała i ktoś musi siedzieć z Nią w domu, nie wiem czy mąż wróci z pracy na tyle wcześnie żebym zdążyła do Katowic podjechać
Będę się starała jak mogę, może uda mi się załatwić chwilową opiekę dla Niej, ale nie mogę niczego zagwarantować niestety. W najgorszym wypadku będę musiała się z Anią umówić na inny termin odbioru chłopaków, choć wiem, że najlepiej było by dla Nich od razu, bo nie zmieniają tyle razy miejsca pobytu i opiekuna. Dla nich to przecież też stresujące.

[AgAbA]

Firefox i Pancake trafiły szczęśliwie do domu stałego u Nika..., której serdecznie dziękuję Ciekawa jestem czy już się zadomowili?

Natomiast Kay i Jay są obecnie u Cavuni w Katowicach. Tobie Cavunia również serdecznie dziękuję. Dziękuję też osobom, które zaangażowały się w znalezienie domu dla Firefox'a i Pancake'a oraz xxx i ol.

[Kluska]

Czyli można zamknąć?

[AgAbA]

Myślę, że tak Dla Kay'a i Jay'a chyba trzeba będzie nowy założyć.

[Kluska]

W takim razie zamykam i trzymam kciuki za adopcję chłopaczków

Tu jest link do wątku, gdzie będziecie mogli śledzić losy chłopaków u Niki....
http://szczury.org/viewto...=882727#p882727