 |
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Problem - ciąża, wykastrowany samiec w tej samej klatce |
Autor |
Wiadomość |
Rattime

Dołączyła: 13 Cze 2012 Posty: 31 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:27
Zwierzątka: psy, koty, szczury |
|
|
Oli napisał/a: | poza tym nie wiem czy wielkość kuwety nie jest na razie za duża, by samica mogła znaleźć wszystkie młode, gdy zaczną pełzać.
co do gniazda to możesz jeszcze spróbować je przenieść jak będziesz sprzątała. |
A gdybym włożyła do klatki, pod gniazdo małą, kocią kuwetę? Wtedy gniazdo pozostałoby nienaruszone, oseski nie mogłyby wypełznąć zbyt daleko, a z reszty klatki mogłabym usunąć trociny bez wyjmowania i denerwowania Mysi. |
|
|
|
 |
quagmire


Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:36
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Żwirku nie dawaj, on się jeszcze bardziej klei i jest trodbniejszy jak się po rozpada.
Ręczniki, szmatki i polarki będą najlepsze. Może zamiast klatki, duny można dać duże przezroczyste pudło, tylko zamiast przykrycia zrobić coś samemu. Po prostu wykombinować mniejszą porodówkę, a klatkę na razie zostawić samcowi. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
 |
Oli


Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:36
|
|
|
Rattime, samice czasem przenoszą gniazda, oseski i Mysia może je po prostu wynieść z kuwety i zrobić gniazdo w innym miejscu klatki. W sumie najwygodniej by było gdybyś nabyła diunę. |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
 |
Rattime

Dołączyła: 13 Cze 2012 Posty: 31 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:47
Zwierzątka: psy, koty, szczury |
|
|
O rany. Nie zdążyłam. Już się urodziły. Chyba się zestresowała tą wizytą u weta. Nie wiem ile, boję się zaglądać. Wygląda na to, że Mysia czuje się dobrze, a maluszki piszczą, chyba nie z głodu? Zostawię ją na razie tak jak jest, przynajmniej jeszcze parę godzin. Samca oddzieliłam. Kupię Diunę i przeniosę maluchy z mamą za parę dni. Czy tak będzie ok? |
|
|
|
 |
AngelsDream
Gdzieś indziej


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:49
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Rattime napisał/a: | Kupię Diunę i przeniosę maluchy z mamą za parę dni. Czy tak będzie ok? |
Jeśli samica jest ufna, powinno być okej.
W razie czego opisuj sytuację i pytaj. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
 |
quagmire


Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:52
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Tylko uważaj na trociny - może spróbuj je wybrać. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
 |
Rattime

Dołączyła: 13 Cze 2012 Posty: 31 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:53
Zwierzątka: psy, koty, szczury |
|
|
quagmire napisał/a: | Tylko uważaj na trociny - może spróbuj je wybrać. |
Teraz? Czy poczekać parę godzin? |
|
|
|
 |
quagmire


Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:57
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Rattime, nie mam pojęcia. Nigdy nie miałam maluchów
Ale lepiej poczekać chyba. Ona w sumie może jeszcze rodzić.
A jeśli samiczka jest ufna, to zazwyczaj nie ma problemu, żeby zajrzeć do niej kilka godzin po porodzie. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
 |
Oli


Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:57
|
|
|
Rattime, nie powinnaś czekać, bo po pierwsze powinnaś sprawdzić czy samica nie potrzebuje pomocy, czy urodziła wszystkie malce, sprawdzić ile malców jest i czy mają w brzuchach mleko (na brzuszkach powinno prześwitywać w postaci białej plamy, u osesków jest bardzo cienka skóra), bo jeśli samica ich np. nie karmi lub nie ma pokarmu, to za te kilka godzin malce mogą umrzeć z głodu (nie mówię, że tak jest, ale tak może być), no i jeśli jest ich dużo to od razu należy część zabrać i poddać eutanazji. |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
 |
Oli


Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 12:58
|
|
|
to jest właśnie problem z półką - nic nie widać. spróbuj chociaż zobaczyć czy samica dalej rodzi. |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
 |
quagmire


Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 13:01
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Tzn. tuż po porodzie nie ma jeszcze mleczka w brzuszkach. Samiczka musi mieć chwilę, żeby je nakarmić. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
 |
Oli


Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 13:03
|
|
|
quagmire napisał/a: | . Samiczka musi mieć chwilę, żeby je nakarmić. | ale nie kilka godzin. |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
 |
Rattime

Dołączyła: 13 Cze 2012 Posty: 31 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 13:21
Zwierzątka: psy, koty, szczury |
|
|
Wyciągnęłam Mysię, poród chyba się zakończył, bo szczurka wierci się tak jak zwykle, brzuszek zniknął. Malców jest 9 i mają puste brzuszki, bardzo się wiercą i popiskują. Poczekam trochę, zobaczę, czy zacznie je karmić. Mysio siedzi ze mną, pod kołdrą, wydaje się zdegustowany całą sytuacją. |
|
|
|
 |
quagmire


Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 13:24
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
No to powodzenia.
9 powinna być do wykarmienia. Pamiętaj o tym, że ona potrzebuje teraz więcej białka i w ogóle dużo jedzenia. I jak na razie sporo spokoju.
|
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
 |
Rattime

Dołączyła: 13 Cze 2012 Posty: 31 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 13:39
Zwierzątka: psy, koty, szczury |
|
|
On się chyba biedaczek też zestresował tym całym zamieszaniem. Nie wiem, czy chciał być przy porodzie. W każdym bądź razie na pewno nie wpłynie to na ich dalsze relacje seksualne w związku z jego chronicznym od jakiegoś czasu brakiem jąder
Zostawiłam na razie Mysię w spokoju, zajrzę za parę godzin, zobaczę czy maluszki są karmione. Pod półką rzeczywiście mało widać, a jeszcze Mysia szarpie się ze mną o każdy kawałek gniazda. Tzn. ja odsuwam, bo chcę zajrzeć, ona wyrywa mi z ręki i przykrywa małe, które strasznie hałasują. |
Ostatnio zmieniony przez smeg Czw Cze 14, 2012 13:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|