Alloszczur

[Layla]

O matko jaki słodki owieczkowy uchacz

[natkapatka]

Ło jejku jaki przystojniak

[Kasia_89]

Ha! Teraz żałować kto się nie załapał *_*

[Ajlonka]

Kasia_89, przechwycimy w transporcie i ukradniemy! Cudo!!

[Kasia_89]

Odbiję zakładnika za wszelkie skarby tego świata!

[Ajlonka]

Kasia_89, będziemy nie ugięci! a żądania będą wysokie!! Mizianko dwa razy w tygodniu!

[Kasia_89]

Jak dasz radę dwa razy w tygodniu do 3city zaglądać to proszę ;D
Naślę na was antyszczurokidnaperów!

[Ajlonka]

Hahah:D mizianko w Lublinie:D mówiłam, że żądania wysokie;))

[Kasia_89]

Off-Topic:

O nie nie nie Ze szczurokidnaperami się nie negocjuje

Dobra, już nie spamujmy, temat adopcyjny

[szczurowata]

Cudowne maluchy
Jak oglądam adopcje, to gdybym mogła, wszystkie bym adoptowała No ale , nie mogę. Póki co, dwie samiczki mam, i może za JAKIŚ CZAS, jak znajdzie się miejsce na większą klatkę, to weźmie się kolejne dwie samisie
Chłopom życzę dobrych domków

[Kasia_89]

No to Sake już z "Dużymi" już razem w klatce, od wczoraj.
Jest spoko, troszkę pisków i buntu małego ale Ramen i Kimi są pokojowo nastawieni.
Ramenek pokazał tylko małemu gdzie raki zimują przy pierwszym ich wspólnym posiłku iż kiedy on je, nikt nie ma prawa znajdować się przy misce, póki nie skończy.
Krzywdy mu nie zrobił, nawet futra nie wyrwał ale swoje mu pokazał.
Młody już czuje się jak w domu, dziś miał swój chrzest bojowy, pierwszy dłuuuugi wybieg po podłodze, przez ostatni czas było tylko biurko i łóżko.
Póki co jeszcze słabo reaguje na imię ale powoli kuma o co chodzi.
Mały diabeł zapiedziela, z motorkiem w dupce ale jest bardzo grzeczny, nic nie niszczy.
Pozdrawiamy

[Pyl]

Kasia_89, super wieści, wycałuj go ode mnie

[Kluska]

Jak wygląda sytuacja? Wszystkie szczurki już w nowych domkach?

[Martini]

Jedna mysza zarezerwowana, ale wciąż u mnie, tak wiec proszę jeszcze nie zamykać.

[Kasia_89]

Pyl, wycałowany i wymiętoszony Nie omieszkał skwitować moich czułości piskami, jakby go ze skóry obdzierali
Strasznie mi przypomina młodego Ramena, też się darł jak opętany a teraz sam przychodzi troszkę się popieścić
I szok...Młody zdominował mi Kimisia, ten to ulega każdemu, biedny mały ciapciak, a myślałam, że jak będzie młody to mu pozycja trochę podskoczy a on biedny wylądował znowu na samym dole.
Jezzzzu jak ja ich wszystkich kocham to się w głowie nie mieści!
Jak pojadę z psem na szczepienie to zabiorę chłopaków na przegląd i ważenie to zdam relacje ale to już w moim szczurzym temacie