Alloszczur

[lily of the Val]

Szukam kogoś, kto ma już doświadczenie ze szczurami i jest w stanie zapewnic ogonowi odpowiednie warunki.
Szczurzyca ma na imię Fecia, jest komunikatywna, lubi towarzystwo zarówno szczurów jak i ludzi, toleruje także jednego psa i kota. Całe swoje życie spędziła z towarzyszką, która niestety niedawno umarła z powodu nowotworu. Teraz Fecia niemal calutenkie dnie spędza sama. Ja z miesiąca na miesiąc mam coraz mniej czasu. Mimo, że pozwalam jej biegać swobodnie po większym obszarze mojego pokoju, stała się mniej energiczna. Kiedy jest sama, siedzi gdzieś w kącie i nie ma zupełnie ochoty na ruch. Zawsze bardzo dbałam, żeby moje szczurzyce miały jak najepsze warunki, jednak teraz nie mogę zapewnić towarzystwa Feci, nie mogę sobie pozwolić na wzięcie kolejnego szczura. Fecia ma dwa lata, jest więc dorosłą, oswojoną szczurzycą.
Zakładam, że jeśli ktoś chciałby przyjąć szczurka, to ma już klatkę, ale jeśli nie- mogę odsprzedać swoją (3 poziomowa) po jakiejś promocyjnej cenie. Mam też "kuferek" do przenoszenia/przewożenia gryzoni.
Samego szczurka oczywiście oddaję za darmo.

Mam nadzieję, że jest wśód Was ktoś, kto chciałby pomóc Feci!
Poznań
725233060
kaja27kaja@gmail.com

[Layla]

lily of the Val, zdjęcia ułatwiają adopcję

[Nashi]

I to, w jakim jest wieku również jest dość ważną informacją.

[Kami]

Nashi,

[Nashi]

Moja wina, przeoczyłam.

[lily of the Val]

Zdjęcia
Kiedy próbuję dodać załączniki do wiadomości, wyskakuje mi komunikat, że najpierw mam wpisać treść (która już jest napisana). Nie bardzo wiem o co chodzi, dlatego wrzucam linki ze zdjęciami Feci:
http://i.imgur.com/80y2F.jpg
http://i.imgur.com/vYQsY.jpg
http://i.imgur.com/v5nnN.jpg

[dastina13]

temat chyba zamkniety, dzwonilam i pisalam i bez odzewu
to chyba dla feci dobrze

[Erthun]

No my z narzeczoną już się dogadywaliśmy na adopcję Feci i nagle kontakt się urwał

[lily of the Val]

Dziękuję za odpowiedzi i propozycje adopcji Feci i przepraszam za problem w kontakcie (nie bylo to całkiem zależne ode mnie). Nie spodziewałąm się tylu chętnych do pomocy, pierwszy raz jestem w sytuacji, kiedy w ogóle rozważam oddanie szczura. Nie jest łatwo ani podjąć taką decyzję, ani wybrać, w czyje ręce powierzyć szczurka. W kilku miejscach zamieściłam takie ogłoszenie, jak tu na forum, nie bardzo nadążam kto skąd do mnie pisze maile- w każdym razie jestem w kontakcie z właścicielką szczurzycy w podobnym wieku, co Fecia i w podobnej sytuacji. (Towarzyszka szczurzycy niedawno zmarła). Oprócz tego tak się składa, że będę mogła sama Fecię zawieźć do nowego domu, a to zawsze mniejszy stres i dla niej i dla mnie, w dodatku zostanę na miejscu kilka dni i jakby coś się działo złego między szczurami, to będę mogła Fecię zabrać ze sobą z powrotem. Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam wszystkich!

[Karena]

lily of the Val, Rozumiem, że nieaktualne i można zamknąć?

[lily of the Val]

tak, temat mozna zamknac.